Makaron z sosem Teriyaki
Makaron z sosem Teriyaki to od niedawna jedno z moich ulubionych dań. Oryginalna receptura na sos Teriyaki pochodzi z Japonii i składa się z sosu sojowego, brązowego cukru, czosnku oraz Miriny, rodzaju słabego wina ryżowego. Jako, że poza Japonią Mirinę dość trudno nabyć, zmodyfikowałam przepis po prostu omijając ten składnik. Tak wiele razy przygotowywałam już to pyszne danie bez wina, że gdy tego lata spróbowałam oryginalnych makaronów z Teriyaki, właściwie mi nie smakowały!
Składniki (na cztery porcje):
- 300g cienkich nitek makaronu jajecznego
- 150ml sosu sojowego
- 5 ząbków czosnku (lub więcej, w zależności od upodobania)
- 7 łyżek stołowych brązowego cukru
- 1-2 pęczki zielonej cebulki
- 4-8 jajek (w zależności od tego, czy chcecie mieć jedno lub dwa jajka na górze każdej porcji makaronu - ja osobiście preferuję dwa!)
- olej sezamowy (może być też oliwa z oliwek lub inny ulubiony olej)
- do okraszenia: sezam i nasiona chia (opcjonalnie)
- sól i pieprz według upodobania
Przygotowanie (30 minut):
1. Zacznij gotować makaron w garnku wrzącej wody.
2. Pokrój zieloną cebulkę na małe krążki pod kątem 45 stopni.
3. Na rozgrzaną patelnię dodaj kilka łyżek oleju sezamowego (lub innego) oraz wrzuć połowę pokrojonej zielonej cebulki. Poczekaj, aż cebulka się trochę zeszkli.
4. W międzyczasie przygotuj zmodyfikowany sos Teriyaki: zmieszaj ze sobą sos sojowy, brązowy cukier oraz wyciśnięty lub drobno poszatkowany czosnek.
5. Do zeszklonej cebulki dodaj sos i wymieszaj. Możesz też dodać szczyptę soli i pieprzu do smaku.
6. Odcedź makaron i przepłucz zimną wodą, aby poszczególne nitki się ze sobą nie skleiły.
7. Dodaj makaron na patelnię z cebulką i sosem. Dokładnie wymieszaj aż do momentu, gdy cały makaron równomiernie pokryty zostanie sosem.
8. Podsmaż powstałą mieszankę przez kilka minut.
9. W międzyczasie ugotuj jajka w koszulkach.
10. Przenieś makaron w sosie na talerz, a na górę dodaj resztę pokrojonej zielonej cebulki, jajka w koszulkach oraz nasiona sezamu i chia.
I już, obiad gotowy! Itadakimasu!
Własnoręcznie przygotowany makaron w sosie Teriyaki. Zdj. Wioletta Borkowska
Pizza na cieście francuskim
Pizza na cieście francuskim to idealne danie na szybki, ale i zdrowy obiad, a także świetna deska ratunku, kiedy za moment mają zjawić się niezapowiedziani goście. Główną rolę oczywiście gra ciasto francuskie, które to rozwałkowane i zapakowane w papier do pieczenia można kupić niemal w każdym supermarkecie. A składniki na górę takiej pizzy wybrać można według własnych preferencji lub tego, co akurat trzeba dokończyć jeść z lodówki!
Składniki (na cztery porcje):
- 2 rolki ciasta francuskiego
- 250g koncentratu pomidorowego (około dwie tubki)
- 250g startego sera mozzarella (lub innego ulubionego sera)
- 200g pomidorków koktajlowych
- 150g pieczarek
- 1 średnia czerwona cebula
- 1 opakowanie sera feta (około 200g, choć możliwe, że nie całość będzie potrzebna)
- mały pęczek świeżej bazylii
- sól i pieprz według upodobania
Przygotowanie (35 minut):
1. Ustaw piekarnik na 180 stopni Celsjusza oraz program termoobieg.
2. Umyj pieczarki, pomidorki koktajlowe, czerwoną cebulę i bazylię.
3. Pokrój pieczarki na plasterki o grubości około 5mm, czerwoną cebulę na piórka a pomidorki koktajlowe na połówki.
4. Rozłóż ciasto francuskie na tackach do pieczenia. Jako izolację między ciastem a tacką możesz użyć papieru do pieczenia, w który zawinięte są płachty ciasta.
5. Jeśli potrzeba, dotnij ciasto tak, aby nie wystawało poza brzegi tacy.
6. Rozsmaruj jedną tubkę koncentratu pomidorowego na każdej płachcie ciasta.
7. Następnie posyp startym serem mozarella.
8. Na wierzch nałóż wybrane składniki, w tym przypadku pieczarki oraz cebulę. Możesz też dodać pomidorki koktajlowe, jeśli lubisz, gdy są trochę przypieczone.
9. Piecz w temperature 180 stopni przez około 20 minut lub do momentu, kiedy ser na brzegach pizzy będzie bardzo zarumieniony.
10. Na nieco ostudzoną już pizzę nałóż pomidorki (jeśli nie zostały dodane wcześniej, pokruszony ser feta oraz liście bazylii.
Voilà, bon appétit!
Placki ziemniaczane (lub cukiniowe)
Placki ziemniaczane to prawdziwy klasyk polskiej kuchni. Jednak ci, którzy ich nigdy sami nie przygotowali, nie zdają sobie sprawy, jak łatwo i szybko można je zrobić! Tradycyjne placki ziemniaczane nie potrzebują już więcej wprowadzenia, bo przecież każdy je zna, ale wspomnę jeszcze coś niecoś o plackach cukiniowych. Można je zrobić z tego samego przepisu, co poniżej - wystarczy jedynie zamienić ziemniaki na cukinie. Takie mniej standardowe placki będą idealne dla tych, którzy chcą spróbować czegoś nowego lub wolą dania z niższym indeksem glikemicznym.
Składniki (na 25 dużych placków):
- 1kg ziemniaków (około 10 średnich ziemniaków)
- 2 jajka
- 1 biała cebula
- 4 łyżki stołowe mąki pszennej
- Jako sos do podania: śmietana, jogurt naturalny, ketchup lub sos grzybowy
- oliwa z oliwek (lub inny ulubiony olej do smażenia)
- sól i pieprz według upodobania
Przygotowanie (60 minut):
1. Umyj i obierz ziemniaki oraz cebulę.
2. Zetrzyj ziemniaki na tarce o dużych oczkach.
3. Przełóż starte ziemniaki do durszlaka. Uciśnij je mocno tak, aby pozbyć się z nich jak największej ilości wody (pominięcie tego kroku będzie skutkowało zbyt rozrzedzoną masą na placki). Następnie przełóż ziemniaki do miski.
4. Posiekaj białą cebulę na drobne kawałeczki.
5. Do miski z ziemniakami dodaj posiekaną cebulkę, jajka oraz sól i pieprz według własnego upodobania.
6. Powoli dodaj mąkę. Dokładnie mieszaj masę po każdej dodanej łyżce, aby równomiernie rozprowadzić mąkę.
7. Na rozgrzaną patelnię dodaj nieco ulubionego oleju do smażenia.
8. Używając dużej łyżki (na przykład łyżki do nakładania sałatek) odmierz porcję masy ziemniaczanej i połóż na patelnię. Możesz dodatkowo spłaszczyć powstały placek, aby był cieńszy i szybciej się upiekł.
9. Powtarzaj powyższe kroki aż do skończenia masy.
10. W trakcie pieczenia sprawdzaj placki po obu stronach i w miarę potrzeby odwracaj je na drugą stronę używając drewnianej szpatułki.
11. Gdy dany placek będzie już jasnobrązowy po obu stronach to znak, że jest już gotowy do zdjęcia z patelni.
12. W razie nadmiernej ilości oleju pozostałego na plackach można go zebrać za pomocą papieru kuchennego.
13. Na koniec przełóż placki na talerz i podawaj z ulubionym sosem, takim jak na przykład śmietana czy jogurt naturalny.
Życzę smacznego!
Mam nadzieję, że przepisy zawarte w tym artykule zainspirują was do przygotowania domowych, zdrowych obiadów i sprawią, że gotowanie stanie się przyjemnością. A jeśli marzycie o dodaniu większej ilości warzyw do waszego codziennego jadłospisu, zajrzyjcie koniecznie do poprzedniego artykułu, w którym dzielę się moimi ulubionymi przepisami na ich przyrządzenie!
Autorka: Wioletta Borkowska