Powiązanie z kierunkiem
W przeciwieństwie do uczelni amerykańskich, uniwersytety angielskie są zainteresowane bardziej zdolnościami kierunkowymi niż ogólną osobowością ucznia. Oczywiście, warto jest wspomnieć o swoich zainteresowaniach, zajęciach pozaszkolnych czy pełnionych funkcjach, ale informacje te powinny być w przeważającej większości podawane w kontekście wybranego kierunku. Fakty zupełnie z nim nie związane mogą być wymienione, ale raczej krótko.
Wbrew pozorom niemal każde zajęcie może służyć jako dowód twoich kompetencji - moja aplikacja na prawo w dużej mierze oparta była na zdolnościach matematycznych, które (jak stwierdziłam) dowodzą umiejętności logicznego myślenia niezbędnej w tej dyscyplinie. Można mówić o wielu rzeczach, o ile tylko potrafi się powiedzieć, dlaczego mają istotne znaczenie.
Uzasadnienie
Wszelkie nietypowe decyzje (gap year, zastanawiający wybór przedmiotów, aplikacja na kilka kierunków) powinny być w miarę możliwości uzasadnione. Jeśli wytłumaczenie brzmi przekonująco (a ma szansę - przecież coś tobą kierowało przy podejmowaniu tej decyzji) mogą się ona stać zaletą, a nie wadą.
Staraj się, aby to wyjaśnienie było zarówno sensowne jak i szczere. Ale bez przesady: jeśli aplikujesz na kilka kierunków, bo nie wiesz jeszcze do końca, co chcesz robić w życiu, to po pierwsze raczej to przemyśl (czasem lepiej jest mieć rok przerwy niż popełnić kosztowny błąd), a po drugie na pewno tego nie pisz.
Szczere zainteresowanie
Rekruterzy chcą studentów, którzy będą uczyć się chętnie i skutecznie. Dlatego tak ważne jest zademonstrowanie zainteresowania kierunkiem studiów jeszcze przed ich rozpoczęciem. Pokaż, że brałeś(aś) udział w zajęciach, programach czy konkursach z tej dziedziny. Dla potencjalnych studentów medycyny bardzo ważne są np. wolontariaty w szpitalach czy domach opieki (trudne do uzyskania w Polsce, za to standardowe w Anglii). W najgorszym wypadku (albo dodatkowo) przeczytaj książki lub periodyki z tej dyscypliny i odnieś się do nich w aplikacji.
Nie myśl jednak, że musisz wiedzieć wszystko - od tego w końcu są studia. Unikaj też fałszywego entuzjazmu: stwierdzenia typu “zawsze kochałem(am) X”, “wszystko związane z X jest bardzo interesujące” niemal zawsze są przynajmniej częściowymi kłamstwami (no chyba że twoja fascynacja naprawdę zaczęła się w przedszkolu - jeśli tak, jestem pod wrażeniem :) ).
Justyna Frankowska