Możemy przyjrzeć się ulicy Chlebnickiej, ulicy Piwnej z widokiem na kościół Panny Marii, ulicy Karpiej na Zamczysku, wreszcie widokowi tarasu willi podmiejskiej na Polankach lub z okolic Gdańska (może Brzeźno?). Te nastrojowe obrazy utrzymane są w klimacie malarstwa impresjonistów francuskich i paryskich pejzaży Montrmartu, które malował Utrillo.
Ich autorem jest Reinhold Bahl (żył w latach 1869-1945), uczeń znanego i cenionego w Gdańsku malarza scen rodzajowych, Wilhelma Augusta Stryowskiego. Bahl, podobnie jak jego mistrz, całe swoje twórcze życie poświęcił rodzinnemu miastu, jeśli nie liczyć okresu studiów w berlińskiej Akademii Sztuk Pięknych i artystycznej podróży do Francji i Włoch. Wykonał wprawdzie kilka portretów i utrwalił też na płótnie wnętrze pracowni Wilhelma Stryowskiego, ale najwięcej uznania przyniosły mu pejzaże miejskie Gdańska.
Z muzealnych dokumentów archiwalnych przywołać warto jeszcze jedną informację. W latach trzydziestych i czterdziestych ze zbiorów Muzeum Miejskiego wypożyczane były obrazy do dekoracji urzędów państwowych i gmachów użyteczności publicznej. Z zachowanego rękopiśmiennego zapisu wiemy, że obraz „Ulica Chlebnicka” został wypożyczony 17 maja 1944 roku do siedziby Zarządu Urzędu ds. Handlowych, który mieścił się na tyłach Ratusza Głównego Miasta. Niestety, obraz nigdy już nie powrócił do muzeum. Być może podzielił los miasta i spłonął w marcu 1945 roku. Nie wiadomo również, co stało się z pozostałymi reprodukowanymi na zdjęciach obrazami. Być może jakimś cudem ocalały i znajdują się w prywatnych zbiorach polskich lub na terenie Niemiec. Może wypłyną niespodziewanie na aukcji, tak jak w 2001 roku jedna z wersji obrazu „Taschlech” Stryowskiego?
Nie do końca znany jest też los autora prezentowanych dzieł. Reinhold Bahl, w marcu 1945 roku człowiek po siedemdziesiątce, tak jak jego obrazy, zaginął bez wieści.
Helena Kowalska
Pierwodruk: „30 Dni” 5/2001