To jedna z tych publikacji, które – choć noszą ślady peerelowskich ograniczeń – z sentymentem bierze do rąk wielu gdańszczan, zwłaszcza tych z peselami zaczynającymi się na 5 i 6.
Ten nieduży formatowo album na pierwszych ponad trzydziestu stronach przynosi tekst Tadeusza Bolduana, znanego dziennikarza i publicysty, w czasie, gdy wydawana byłą ta książka, zastępcy redaktora naczelnego miesięcznika „Litery”. Bolduan stara się pokazać, jak wielki wysiłek, energia społeczna i środki były potrzebne, by Gdańsk odbudować, by stal się regionalnym centrum gospodarczym i kulturalnym.
Część ściśle albumowa tej publikacji składa się z dwóch segmentów. W segmencie pierwszym obejrzeć możemy zestawione obok siebie (na sąsiednich stronach) widoki ponad dwudziestu miejsc, jak wyglądały one w roku 1945 i 1965. Zdjęcia zgromadzone w drugim segmencie ukazują Gdańsk odbudowany, co w tym wypadku oznacza Gdańsk w połowie lat sześćdziesiątych. Wśród autorów zdjęć odnajdujemy między innymi Zbigniewa Kosycarza, Edmunda Kupieckiego i Janusza Uklejewskiego.
***
Tadeusz Bolduan „Gdańsk 1945-1965”, Wydawnictwo „Polonia”, Warszawa 1967.
Spis treści: Nowe życie; Dzieje Starego Gdańska; W „Wolnym Mieście”; Wojenne zniszczenia; Odbudowa i rozwój; (część albumowa) Gdańsk 1945-1965; Gdańsk odbudowany.