PORTAL MIASTA GDAŃSKA

Loew o Gdańsku i jego mitach

Loew o Gdańsku i jego mitach
Peter Oliver Loew „Gdańsk. Między mitami”
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
 
Fot. Wydawca

W tej niedużej książce zebrano szkice Petera Olivera Loewa, badacza gdańskiej literatury i gdańskiej mitologii.

Loew opowiada o swojej przygodzie z Gdańskiem. Nie jest to przygoda ani czysto intelektualna, ani jedynie rodzinno-osobista czy literacka. Na jednej z pierwszych stron czytamy: „Siedzę sobie w odległości 1100 kilometrów [zapewne Darmstadt] i zastanawiam się, jak uporządkować sobie te dwa Gdański, ten z własnego przeżycia i ten z własnej konstrukcji. W zasadzie nie muszę się wiele zastanawiać, bo już wiem, że będę pisać o mitach gdańskich, tylko nie wiem, jak zacząć. Bo Gdańsk to rzeczywiście wielkie zbiorowisko (złomowisko?) mitów. To takie niesamowite miejsce, w którym jak jeden mit obumiera, dwa nowe mity bujnie strzelają pod bałtyckie niebo. [...] A wokół tych mitów, jak nie ma akurat turystów, wieje chłodny wiatr, mewy przeplatają się z gołębiami, i za każdym rogiem stoi jakaś rudera, leżą jakieś brudy, chodzą sobie bez większego celu zmęczeni ludzie. Gdańsk potrafi być szary, stary. Nic dziwnego, że ludzie tu potrzebują mitów. Potrzebują czegoś, w co można opakować całe miasto, jak prezent, tak że można go darować sobie samemu, żonie, znajomym, przyjezdnym, mówiąc dumnie: »Ot, patrzcie, jak ładnie. Ja tu mieszkam. Mnie tu jest dobrze«”.

Ale na ostatnich stronach nie znajdujemy prostych i jednoznacznych wniosków: „Tak naprawdę to nie wiem, co robić z Gdańskiem. Powtarzam – bardzo cenię, lubię, nawet go kocham. Lecz nawet gdybym był jego prezydentem, miałbym duży kłopot. Miałbym do czynienia z całą długą zniekształconą historią miasta. [...] Żyłbym w świadomości, iż miasto ma tak wielką historię, że całkowicie przytłacza czasy obecne. I na tym właśnie problem polega. Gdańsk bez swojej historii – to całkiem przeciętna mieścina. Historia Gdańska czyni miasto wyjątkowym, lecz ciężarem swojej pamięci obciąża współczesnych”.

***

Peter Oliver Loew, „Gdańsk. Między mitami”, Wspólnota Kulturowa „Borussia”, Olsztyn 2006.

Spis treści: Zmartwienia: I Drogi do Gdańska, II Pierwsza miłość, III Wtargnięcie, roztargnięcie, IV Niebezpieczeństwo mitów, V Literadroga, VI Wielkomiejskość – martwomiejskość, VII Wyjechać z Gdańska; Trzy eseje o pamięci: Historia szuka pamięci, Zniszczenie, trwanie, zmyślenie. Koniec wojny i nowy początek starego miasta, Trzy mity (I Niemieckość, II Polskość, III Wielokulturowość); Trzy mityczne nazwiska: Paul Beneke – powstanie, blask i nagły upadek gdańskiego kapra, August III. Niechciany pomnik nielubianego króla, Schopenhauerowie – trwała pamięć (I Syn, II Matka, III Ojciec); Odbudowa? Nie ma odbudowy! Czyli ostatnia rzecz o gdańskości: I Powstało muzeum, II Sens gdańskości, III Nieskuteczna gdańskość międzywojenna, IV Zresetować Gdańsk; Miejsca pierwodruków; Wykaz rycin.