Daniel Fahrenheit jest postacią dość tajemniczą. Jego młodość naznaczona została tragedią, która pewnie nigdy nie zostanie wyjaśniona. Któregoś sierpniowego ranka 1701 roku rodziców Daniela znaleziono martwych w ich domku na Winnicy. Andrzej Januszajtis przypuszcza, że zatruli się grzybami. To wydarzenie zasadniczo zmieniło bieg życia młodego gdańszczanina. Ale jego postać pozostaje tajemnicza również dlatego, że nie znamy jego wizerunku.
Autor tej publikacji, który sam jest fizykiem z wykształcenia, przybliża najważniejsze dokonania Fahrenheita. Pisze o tym, na jakich podstawach uczony opierał swoją fizykę, jak tworzył swoją termometrię, przedstawia jego odkryci i wynalazki.
Pisze też sporo o kolejach jego życia. Pokazuje miejsca i miasta, w których żył (chyba najważniejsze są te w Holandii), wyszukuje wszystkie dostępne informacje o jego życiu prywatnym, przybliża pozostałe w różnych miejscach pamiątki.
Daniel Fahrenheit zmarł 16 września 1736 roku w Hadze i tam został pochowany. Miał tylko pięćdziesiąt lat. „Do dzisiaj nie rozstrzygnięto – pisze Januszajtis – na co umarł Daniel Gabriel. Sądząc z relacji miał wysoką gorączkę i dreszcze, które wpłynęły na jego pismo. Choroba mogła być skutkiem wieloletnich kontaktów z rtęcią i zatrucia przez nią organizmu, które mogło sprawić, że drobna infekcja żołądka czy dróg oddechowych stała się śmiertelna”.
***
Andrzej Januszajtis „Mr. Fahrenheit, dżentelmen z Gdańska”, Wydawnictwo „L&L”, Gdańsk 2005.
Spis treści: Wstęp; Dorobek młodości; Na niemieckim rozdrożu; Na stałe w Amsterdamie; Fahrenheit nauczyciel; Podstawy fizyki Fahrenheita; Pionier termometrii; Termometry Fahrenheita; Angielskie splendory; Życie prywatne; Choroba i śmierć; Pamiątki; Odkrycia i wynalazki; Uczeni w kręgu Fahrenheita.
