PORTAL MIASTA GDAŃSKA

Naszą rękojmią jest pamięć. Gdańskie obchody Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu

Naszą rękojmią jest pamięć. Gdańskie obchody Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu
Holokaust, jako jedno z najbardziej makabrycznych wydarzeń w historii ludzkości zobowiązuje nas wszystkich do zachowania pamięci, refleksji nad przeszłością i wyciągnięcia wniosków na przyszłość. Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu stanowi okazję do oddania hołdu zamordowanym, a jednocześnie do wyrażenia solidarności wobec tych, którzy przeszli przez piekło zagłady.
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Gdańskie obchody, przy Pomniku Kindertansportów, odbyły się w przeddzień Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holocaustu, ustanowionego w 2005 roku przez Zgromadzenie Ogólne ONZ. Na datę obchodów wybrano rocznicę wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, czyli 27 stycznia 1945 roku. W Gdańsku obchody zainaugurowano z inicjatywy śp. prezydenta Pawła Adamowicza w 2018 roku.

We wspólnej modlitwie, wraz z przedstawicielami Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Gdańsku, wzięła udział Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.

– Popatrzmy na te dzieci. Rodzice pewnie szyli im nową bieliznę, w małe walizeczki spakowali najpotrzebniejsze rzeczy, w kieszenie upchnęli liściki z nazwiskami przodków i czułymi słówkami. Sto trzydzieścioro gdańskich dzieci pochodzenia żydowskiego 85 lat temu opuściło swoich najbliższych i wyruszyło z tego gdańskiego dworca w nieznane, aby ratować życie – mówiła Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska nawiązując do dzieła izraelskiego rzeźbiarza Franka Meislera, które po zakończeniu remontu Dworca PKP, powróciło na swoje miejsce przy ul. Podwale Grodzkie. – W tym samym czasie Gertrud Slottke pracuje w urzędzie gauleitera Okręgu Rzeszy Gdańsk-Prusy Zachodnie, Alberta Forstera. Mieszka we Wrzeszczu, jest członkinią NSDAP. Niedługo później awansuje i zorganizuje perfekcyjnie działający system deportacji Żydów. Posyłała ludzi na śmierć, biorąc na siebie odpowiedzialność za zgładzenie 54 982 osób.

Naszą rękojmią jest pamięć

„Kindertransporty” były zorganizowanymi przez społeczność żydowską wyjazdami, dzięki którym 130 małych gdańszczan uniknęło zgładzenia przez Niemców i zostało przyjętych w Wielkiej Brytanii. Cztery takie wyjazdy miały miejsce od 3 maja do 25 sierpnia 1939 roku. W grudniu 2023 roku, w okolicach spichlerza „Czerwona Mysz” przy ul. Owsianej, upamiętniono tablicą funkcjonujące tu w czasie II wojny światowej, getto jednobudynkowe. W przeciwieństwie do wielu okupowanych polskich miast w Gdańsku, w celu izolacji społeczności żydowskiej, wyznaczono nie całe dzielnice, ale jeden budynek. Według ostrożnych szacunków liczyła ona we wrześniu 1939 roku około 1400 osób.

– W przededniu Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu trzeba wspomnieć te historie, bo one wciąż uczą, że zło nie zdarza się tylko gdzieś daleko, ale dzieje się na sąsiedniej ulicy, za ścianą, w sercu człowieka – dodała prezydent Aleksandra Dulkiewicz. – Naszą rękojmią jest pamięć. Nie mamy prawa zapomnieć o tych milionach pomordowanych. Nie wolno nam też zapomnieć, że zło wciąż dzieje się w ludziach i między ludźmi. Rośnie i pęcznieje, gdy my na to pozwalamy. Nie trzeba przykładać ręki, wystarczą ciche przyzwolenie i bierna akceptacja.

Ocalić od zapomnienia

W uroczystości wzięli również przedstawiciele Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Gdańsku.

- Pomnik Kindertransportów poświęcony jest grupie samotnych dzieci, które z niewielkimi bagażami czekają na nowe życie oraz tym dzieciom, które pojechały na wschód ku zagładzie. Niemieccy naziści zamordowali, zgładzili i unicestwili 6 milionów europejskich Żydów. Ta masowa zbrodnia została precyzyjnie zaplanowana, a następnie konsekwentnie wprowadzona w życie – mówił Michał Rudzki, wiceprzewodniczący Gminy Żydowskiej w Gdańsku. - Żydzi ginęli w obozach zagłady, w gettach, na ulicach miast, we wsiach, w lasach, na polnych drogach. Nigdzie nie mogli czuć się bezpiecznie. Ogrom i powszechność zbrodni na narodzie żydowskim doprowadził niemalże do jej bezimienności. Modlimy się za naszych zmarłych, przywołując ich imiona. Dopóki będziemy je wymawiać, dopóty oni nie znikną z naszej pamięci. Ale co wtedy, kiedy imion milionów nie znamy? Pozostaje wtedy modlitwa bezgłośna. Modlitwa milczenia. W tej skupionej ciszy jesteśmy w stanie usłyszeć, niczym szum wiatru, szept ofiar wymawiających swe imiona, by nie być zapomnianymi. 

Uroczystości pod Pomnikiem Kindertansportów zakończyła modlitwa. Ku pamięci ofiar zapalono też znicze. 

Carillony również upamiętnią ofiary

Upamiętniający Ofiary Holokaustu koncert carillonowy odbył się w piątek o godz. 11.00 z wieży kościoła św. Katarzyny. Drugi odbędzie się w sobotę o godz. 12.05 z Wieży Ratusza Głównego Miasta. Zainteresowani mogą posłuchać na żywo w okolicach Głównego Miasta oraz w formie transmisji online.  Utwory kompozytorów pochodzenia żydowskiego wykona Monika Kaźmierczak z Muzeum Gdańska, carillonistka miejska.

6 milionów ofiar

W latach 1939-1945 około 6 milionów Żydów zostało zastrzelonych w egzekucjach, zamordowanych w komorach gazowych, zamęczonych i zagłodzonych w gettach i niemieckich-nazistowskich obozach śmierci. Około trzech milionów ofiar Holokaustu było obywatelami II Rzeczpospolitej.

Gdańskie obchody zostały zorganizowane organizowane są przez Gminę Miasta Gdańsk, Gminę Wyznaniową Żydowską w Gdańsku, Muzeum Gdańska, Gdański Archipelag Kultury oraz Fundację Kultury Zbliżenia.