Magdalena Jaśmina Zwierz
Uczennica III LO W Gdańsku
Laureatka konkursu ?Hanzeatyckie dziedzictwo Gdańska szansą na jego rozwój?
Sprawozdanie z 24 Międzynarodowego Zjazdu Hanzy Nowożytnej
W dniach 17-20 czerwca 2004 wzięłam udział w uroczystościach kolejnych 24 Międzynarodowych Dniach Hanzy Nowożytnej, które tym razem odbywały się w Turku w Finlandii. Turku to najstarsze miasto i port w Finlandii. Zabytki ? XVII w. uniwersytet, kościoły, cerkiew, zamek i ratusz doskonale wpisują się w dzień dzisiejszy nowoczesnego miasta tętniącego życiem, działającego ku przyszłości.
Podróże w ramach Hanzy to możliwość wymiany myśli i miejsce spotykania się odrębnych kultur. Ożywione kontakty między poszczególnymi miastami pozwalały zapoznać się ze stylem życia ludzi w miastach basenu Morza Bałtyckiego. W efekcie powstał odmienny typ kultury widoczny np. w architekturze ( renesans niderlandzki) charakterystyczny dla miast północy. Sądzę, że dziś w ramach łączenia się Europy kultywowanie w nowej formie tych tradycji jest także atrakcyjną ofertą turystyczną i ekonomiczną dla naszego regionu. W sytuacji zagrożenia terroryzmem, kiedy wiele osób boi się latać samolotami, odwiedzać rejony Morza Śródziemnego mamy swoją szansę, którą powinniśmy wykorzystać.
Główną ideą Nowożytnej Hanzy jest rozwinięcie współpracy między państwami leżącymi głównie w basenie Morza Bałtyckiego. Spotkania z ludźmi z różnych miast uświadomiły mi jak ważna jest wymiana doświadczeń i osobiste kontakty. W czasie spotkań młodzież integrowała się, poznawała bliżej, co w przyszłości umożliwi owocną współpracę i będzie kluczem do organizowania kolejnych imprez.
Młodzi ludzie skorzystali z możliwości bezpośredniej wymiany pomysłów. Ponieważ działacze Młodej Hanzy to ludzie ambitni i kreatywni powstało wiele planów dotyczących dalszej działalności Hanzy. Jednoczesne przedstawienie i reklamowanie miast, z których pochodzili członkowie Młodej Hanzy pozwoliło na łamanie stereotypów, a także stworzenie nowych, współczesnych wizerunków miast i krajów. Stało się to dzięki prezentacjom, które nie tylko pokazywały współczesne oblicza miast, ale i uczyły jak przekazywać obszerną treść w sposób zwięzły, jasny i czytelny dla wielu narodowości.
Prezentowane historyczne scenki z życia hanzeatyckich mieszczan, wtapiały się w życie nowoczesnego miasta, jakim jest Turku. Liczne stoiska na Medieval Market pozwoliły przenieść się nam w czasie na prawdziwy hanzeatycki rynek z przeszłości. Ujęła mnie otwartość mieszkańców i turystów, a nawiązywanie do przeszłości z humorem, z ?przymrużeniem oka?, wywołały miłą, niewymuszoną atmosferę pełną życzliwości i dobrej zabawy. Atrakcyjnym punktem programu była prezentacja stanowisk poszczególnych miast na bulwarze nad rzeką Aurajaki. Dużo stanowisk wystawili Niemcy, tam idea Hanzy jest bardzo żywa. Mnie podobało się kilka stoisk, w tym stoisko Gdańska. Historyczne stroje, mieszczek gdańskich, w których wystąpiły panie z Urzędu Miasta Gdańska, piękny napis, a także sympatyczna atmosfera, bogactwo pięknych materiałów reklamujących nasze miasto przyciągały uwagę wielu gości.
Świetna organizacja imprez i sympatyczny klimat w mieście pozwoliły nam spędzić miłe chwile. Były także spotkania pokazujące życie, studia młodzieży fińskiej. Do takich spotkań należała wizyta w Akademii Sztuki. Mieliśmy możliwość poznania pracy tej uczelni i porównania jej z innymi uczelniami artystycznymi. uświadomiło to każdemu z nas jak ważna jest samodzielna twórczość, rozwój własnej osobowości.
Działalność w ramach Hanzy stwarza młodym ludziom okazję do poznania innych kultur i doświadczeń, ale też daje możliwość wykazania się własną inwencją i pokazania własnego dorobku. Na zacieśnienie więzów między uczestnikami zjazdu najbardziej wpłynęły spotkania poza programowe, wieczorne spacery podczas białych nocy, mieszkanie w jednym schronisku, wspólne posiłki.
Zjazd przyczynił się w dużym stopniu do rozwoju kreatywności każdego z uczestników i do refleksji nad otaczającym nas światem i kierunkiem, do którego zmierza. Widzę ogromną szansę dla młodzieży w Nowej Hanzie dzięki wspólnej pracy nad projektami. Tu będzie można zrealizować swoje marzenia (dotyczące wielu dziedzin życia), a każdy szalony pomysł będzie miał szansę na urzeczywistnienie.
Mam nadzieję, że zjazdy doprowadzą do prawdziwego zjednoczenia, bo ciągle widoczne są podziały narodowościowe, które z czasem mam nadzieję zaczną się zacierać dzięki przyjaźni, sympatii.
