Lasy sadzimy dwa razy do roku, bo taki rytm dyktuje nam natura. Sadzimy wtedy, kiedy w drzewach procesy wegetacji są spowolnione, a jednocześnie nie ma mrozu. Tej wiosny w naszym mieście na zielonej mapie pojawią się dwa Miejskie Mikrolasy.
- Sadzimy trzeci mikrolas, tym razem w dzielnicy Piecki-Migowo. Pomiędzy blokami mieszkańcy będą mogli uczestniczyć najpierw w sadzeniu, a potem obserwowaniu jak rośnie i „żyje” ich las. Taka akcja to doskonały sposób na integrację lokalnej społeczności i wzbogacenie terenów zielonych na osiedlu. A dla najmłodszych to lekcja ekologii w praktyce – zaprasza na wspólne sadzenie lasu Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
Mikrolas po raz trzeci
Do tej pory posadziliśmy w naszym mieście dwa mikrosiedliska. Pierwszy na terenie Parku Południowego, drugi na Jasieniu (przy ul. Stankiewicza). Trzeci mikrolas będzie rósł na Pieckach -Migowo. Wszystkie je łączy zastosowana metoda sadzenia roślin, opracowana przez Akirę Miyawakiego, japońskiego botanika, który szukał rozwiązania problemów terenów zdegradowanych czy miejskich. Inspiracją były naturalne procesy zachodzące w przyrodzie. Takie mikrolasy sadzi się na bardzo trudnych siedliskach w miastach. Dzięki temu wzbogacają bioróżnorodność. Sadzi się je na specjalnie przygotowanym podłożu z użyciem kompostu, słomy i zrębek.
- Przyszła wiosna a wraz z nią zapraszamy mieszkańców naszego sąsiedztwa do wspólnego sadzenia kolejnego mikrolasu. To kolejne siedlisko, które będziemy sadzić na podłożu przygotowanym z wyprodukowanym w naszym zakładzie kompoście. Jest to dla nas okazja, by pokazać mieszkańcom, jak ważna jest idea gospodarki obiegu zamkniętego. Dzięki segregacji bioodpadów, przez każdego z nas w domach, w Zakładzie Utylizacyjnym produkowany jest polepszacz gleby, zwyczajowo nazywany kompostem. Mikrolas będzie sadzony na podłożu z wykorzystaniem ok. 30 ton naszego kompostu. W ten sposób każdy segregujący odpady gdańszczanin ma wkład w miejski mikrolas - opowiada Grzegorz Orzeszko, prezes Zakładu Utylizacyjnego.
Nasze małe pożeracze dwutlenku węgla
Wyjątkowością mikrolasów jest także to, że są to lasy szybkorosnące. Sprzyja temu właśnie odpowiednie przygotowanie podłoża. Taki las rośnie od 1,5 do 2 razy szybciej niż drzewa sadzone w mieście czy inne uprawy leśne. Mikrolasy są gęste, bardzo szybko tworzą zwartą, bujną strukturę zieleni.
- Gdańsk sadząc mikrolasy, wpisuje się w światowe działania pomagające mieszkańcom miast i bioróżnorodności. Nawet niewielka przestrzeń – o powierzchni boiska do kosza – może dostarczyć wiele korzyści. Po 5 latach mikrolasy pochłaniają rocznie nawet do 250 kg CO2 rocznie i są miejscem do życia dla ponad 500 gatunków. W posadzonych w zeszłym roku gdańskich mikrolasach można było zaobserwować odwiedzające je małe zwierzątka jak ropuchy, jeże i gąsienice wielu motyli. Mikrolasy są świetnym uzupełnieniem urozmaiconej i zadbanej zieleni osiedlowej, ale nie może zabraknąć miejsca dla takiego edukacyjnego lasu bioróżnorodności! – przekonuje dr Kasper Jakubowski, architekt krajobrazu i edukator przyrody z ForestMaker. Propagator bioróżnorodności i lasów sadzonych metodą Miyawakiego, działający w Fundacji Dzieci w Naturę.
Sadzimy, żeby mieć las blisko siebie
Ważnym aspektem przy sadzeniu mikrolasu jest udział lokalnej społeczności. Do akcji sadzenia Zakład Utylizacyjny i miasto Gdańsk zapraszają mieszkańców osiedla. Do doskonała propozycja dla rodzin z dziećmi, dzięki której najmłodsi mogą zobaczyć, z jakich pięter składa się las oraz jak prawidłowo sadzimy drzewa. Podczas eventu edukatorzy wspierają wszystkich chętnych i tłumaczą, jak powinniśmy sadzić rośliny. To również okazja dla najmłodszych, aby wzbogacić lub sprawdzić swoją wiedzę edukacyjną na stoiskach miejskich jednostek.
Zapraszamy w sobotę, 16 marca o godz. 10.00 w okolicy bloku przy ul. Zabłockiego 3, koło wybiegu dla psów. Na miejscu będą stoiska edukacyjne: Pomorskiego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt „Ostoja”, Gdańskich Wód, Straży Miejskiej, Czystego Miasta Gdańsk, Mobilnego Centrum Obsługi Karty Mieszkańca oraz Zakładu Utylizacyjnego.
