PORTAL MIASTA GDAŃSKA

Sytuacja na zbiorniku retencyjnym Strzelniczka II

Sytuacja na zbiorniku retencyjnym Strzelniczka II
Od momentu stwierdzenia dopływu do zbiornika Strzelniczka II substancji nieznanego pochodzenia, prowadzone są działania ograniczające jej szkodliwe działanie. Badane są próbki wody, a zbiornik jest cały czas napowietrzany. Sytuacja nie stwarza żadnego zagrożenia dla ujęć wody pitej. Są one badane na bieżąco i nie stwierdzono tam jakichkolwiek przekroczeń.
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

- Pierwsze niepokojące sygnały dotyczące sytuacji w zbiorniku zostały zgłoszone do Gdańskiego Centrum Kontaktu. Od razu informacje te trafiły do odpowiednich służb. Administrator zbiornika, czyli Gdańskie Wody, od razu podjęły działania. Przy zbiorniku pojawili się pracownicy, którzy pobrali próbki i zabezpieczyli teren. Niemal od razu podjęto też prace związane z napowietrzaniem – mówi Piotr Kryszewski, zastępca prezydenta ds. usług komunalnych.

Piotr Kryszewski podczas konferencji prasowej
Piotr Kryszewski podczas konferencji prasowej

Trwają badania pobranych próbek

Od czasu, kiedy wpłynęło pierwsze zgłoszenie dotyczące pojawienia się w zbiorniku Strzelniczka II śniętych ryb, pracownicy Gdańskich Wód stale monitorują sytuację w zbiorniku. Podejmują też działania polegające na wyławianiu ryb oraz napowietrzaniu wody. Natychmiast pobrane zostały próbki wody z pięciu miejsc. Trwają badania, które pozwolą ustalić co to za substancja i jaki ma wpływ na środowisko wodne w tym miejscu. Gdańskie Wody na bieżąco prowadzą badania za pomocą sondy, co pozwala ocenić podstawowe parametry wody.

- Nasi pracownicy od razu podjęli interwencję – zapewnia Ryszard Gajewski, prezes Gdańskich Wód. - Od razu przystąpiliśmy do wyławiania śniętych ryb. Jeszcze w niedzielę pobraliśmy próbki wody z ze zbiornika i oddaliśmy je do badania. Na razie trudno stwierdzić co jest przyczyną tego stanu. Pomiary prowadzone cyklicznie sondą przenośną wykazały, że poziom tlenu jest niski, przewodność natomiast podwyższona. To może świadczyć o przedostaniu się jakiejś substancji – mówi Ryszard Gajewski.

Ujęcia wody pitnej bezpieczne

Najbliższe ujęcie wody w Straszynie jest oddalone od zbiornika Strzelniczka II o około 20 km. Parametry wody są stale monitorowane zarówno tam, jak i na pozostałych ujęciach wody pitnej. Nigdzie nie stwierdzono żadnych przekroczeń.

- Woda w Gdańsku jest w 100 procentach zdatna do spożycia i ujęcie wody w Straszynie produkuje wodę bezpieczną, która jest kontrolowana 365 dni w roku przez 24 godziny na dobę – mówi Magdalena Rusakiewicz, wiceprezes Gdańskich Wodociągów. - Ten system monitorujący jest naprawdę bardzo wieloetapowy. Składa się między innymi ze stacji wczesnego ostrzegania, która znajduje się bezpośrednio przed zbiornikiem w Straszynie. Tam w systemie online, przez 24 godziny na dobę monitorowane są parametry wody surowej, która wpływa później do Jeziora Straszyńskiego, a następnie do ujęcia wody w Straszynie. Te parametry w żadnym momencie nie zostały przekroczone. Picie wody z kranu jest bezpieczne i stacja ujęcia wody w Straszynie też jest bezpieczna – podkreśla Magdalena Rusakiewicz.

Zbiornik blisko lotniska

Zbiornik Strzelniczka II znajduje się w pobliżu portu lotniczego, dlatego również na terenie lotniska sprawdzono wszystkie systemy, które potencjalnie mógłby przyczynić się do tego zanieczyszczenia.

- Natychmiast wstrzymaliśmy wszelkiego rodzaju wypływ jakichkolwiek środków rowami melioracyjnymi. Sprawdziliśmy cały system lotniskowy. Stwierdziliśmy niewielką usterkę w systemie odprowadzania środków do odladzania samolotów. Oczywiście usterka została natychmiast naprawiona, ale i tak nie powinna mieć wpływu na tę sytuację, bo to są środki biodegradowalne, które są dalej oczyszczane i przetrzymywane w naszych zbiornikach przez ponad 6 dni – mówi Tomasz Kloskowski, prezes zarządu Portu Lotniczego Gdańsk.

Na wszelki wypadek wstrzymano odpływ wszystkich wód z całego terenu lotniska. Zgodnie z wytycznymi spółki Gdańskie Wody zlecono badania stanu jakościowego wód opadowych, które są retencjonowane na terenie lotniska. Port Lotniczy współpracuje z Gdańskimi Wodami, Gdańskimi Wodociągami i Wojewódzkim Inspektorem Ochrony Środowiska, który przeprowadza tam interwencyjną kontrolę w tym zakresie.