Zwiększają się kłopoty mieszkańców związane z falą silnych mrozów. Aby się uchronić przed brakiem wody z własnej winy, warto, szczególnie teraz, zadbać o ochronę wodomierza przed mrozem.
O zabezpieczenie pomieszczenia, w którym znajduje się wodomierz główny i o samo urządzenie muszą zadbać sami właściciele domów, a w budynkach wielorodzinnych zarządcy lub sama wspólnota mieszkańców. Tak stanowi regulamin usług. Zamarznięty wodomierz to przede wszystkim brak wody w mieszkaniu, bo urządzenie nie działa i woda nie przepływa, ale także znacząca strata finansowa. Koszt wymiany wodomierza zależy od jego parametrów, przeciętnie jest to przynajmniej 200 zł netto, a wodomierze montowane na dużych średnicach kosztują nawet i 1000 zł. W ciągu minionego weekendu i w poniedziałek 25 stycznia - SNG odebrało ponad 80 zgłoszeń o braku wody, które były spowodowane przez zamarznięty wodomierz. Ekipy wodociągowe nie są w stanie reagować natychmiast, należy się liczyć z pewnym oczekiwaniem na przyjazd. Zgłoszenia o takich kłopotach są przyjmowane zarówno przez pogotowie SNG jak i Dział Obsługi Wodomierzy.
Co można zrobić?
Zasadniczą czynnością powinno być zaizolowanie pomieszczenia lub studni wodomierzowej, o ile pomieszczenie to nie jest ogrzewane i zabezpieczone przed mrozem. Jeżeli wodomierz znajduje się przy drzwiach garażowych, jest także narażony na przenikanie mroźnego powietrza. Warto uszczelnić okna i drzwi. Na pewno pomoże także zawinięcie samego wodomierza w jakikolwiek dostępny izolator, jak mata izolacyjna lub wełna mineralna. Ważne, by pozostawić okienko ze wskazaniami nieprzykryte. Pracownik SNG nie może mieć kłopotu z odczytaniem stanu wodomierza.