Rozpoczął się kolejny Festiwal Baltic Games. W zawodach bierze udział prawie 200 zawodników z 19 państw. I choć na wczorajszych eliminacjach nie zabrakło widzów, to jak mówi Wojtek Tandeck, dopiero półfinał i finał zgromadzi tłumy. – W sobotę i niedzielę trzeba przyjść wcześniej, żeby znaleźć miejsce na trybunach – mówi organizator Baltic Games.
 |
Plac Zebrań Ludowych zamienił się w małe miasteczko. Przed wielką sceną usytuowane są rampy - główny skatepark, nieco dalej znajduje się 30 stoisk targów streetwearowych, a po przeciwnej stronie placu umieszczony został Beachbar i foodtrucki. – Można się wygodnie i bezpiecznie przemieszczać. Lokalizacja jest świetna, nie ma problemu z dojazdem – komentował Maciej, który przyjechał na Festiwal Baltic Games z Kwidzyna. Zorganizowano także przestrzeń dla amatorów sportów ekstremalnych. – Z tyłu, na placyku za trybunami ustawiliśmy kilka przeszkód, ale uczestnicy mogą jeździć na BMX-ach i deskach po całym terenie – mówi Tandeck. Ogólnie dostępne są również 2 flybagi, czyli wielkie poduchy. – Można tam poćwiczyć skoki „na sucho” – wyjaśnia organizator. Zainteresowaniem cieszy się także tor do skimboardu. Jest to sport polegający na ślizganiu się na desce po płytkiej wodzie lub fali. – Jesteśmy tu drugi raz. W tym roku tor ma aż 40 metrów – mówi Michał Sadczak z firmy Long Trip. – W niedzielę będą zawody skimboardowe. Na razie zgłosiło się 13 zawodników, ale myślę, że będzie więcej – mówi Sadczak obsługujący jedyny mobilny tor do skimboardu w Polsce. Festiwal Baltic Games to nie tylko zawody. Wieczorami będą się odbywały koncerty, dla amatorów sportów ekstremalnych zagrają zagraniczni DJ-e.
 |
Harmonogram zawodów na stronie http://balticgames.co/harmonogram/.
Organizator: BG Ramps
Współorganizator: Gdański Archipelag Kultury, Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego
Partner główny: Miasto Gdańsk
 |
