Redaktorzy tej publikacji, czyli Marek Adamkowicz i Iwona Joć, piszą w posłowiu, że u początku drogi do jej wydania stała skromna ankieta, „którą Jan Kulas, polityk i regionalista kociewski rozesłał do osób pamiętających autora »Odwróconej kotwicy«”, a działo się to w 2005 roku. Materiał ten trafił do redakcji „Pomeranii”, gdzie redaktorami byli Adamkowicz i Joć, i stał się „punktem wyjścia do zbierania wspomnień” o Bądkowskim.
„Impulsem, który sprawił, że powrócono do zbierania wspomnień, i to już z myślą o wydawnictwie książkowym, było ogłoszenie przez samorząd Gdańska roku 2020 Rokiem Lecha Bądkowskiego. (…) przy tej okazji udało się dotrzeć do osób, które nigdy wcześniej nie dzieliły się opowieścią o naszym bohaterze. W efekcie powstało wyjątkowe połączenie materiału premierowego z takim, który ma już walor historyczny”.
Redaktorzy tomu zabiegali, żeby publikowane teraz relacje „nie były powtórzeniem tego, co można znaleźć w innych opracowaniach”. Dlatego też, „jeśli nawet niektóre z osób opowiadały już o Lechu Bądkowskim”, to wspomnienia zamieszczone w tym tomie „były pisane specjalnie na potrzeby »Pomeranii« albo – już później – niniejszej książki”. Ostatecznie w pierwszej części tomu, zatytułowanej „o Lechu Bądkowskim jakiego znaliśmy”, znalazły się relacje czterdziestu dwóch osób.
Część druga („Lech Bądkowski o sobie”) to zapis rozmów, jakie z Redaktorem „Samorządności” prowadzili Maria Mrozińska i Grzegorz Fortuna, co miało miejsce w 1983 roku. Rozmowy te miały się ułożyć w obszerne i w miarę kompletne curriculum vitae. Lech Bądkowski zmarł w lutym 1984 roku i opowieść udało się doprowadzić jedynie do roku 1957. Fragmenty tych rozmów były wcześniej publikowane, teraz prezentowane są w całości.
***
„Lech Bądkowski jakiego znaliśmy / Lech Bądkowski o sobie”, pod redakcją Marka Adamkowicza i Iwony Joć, Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie i Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. J. Conrada Korzeniowskiego, Gdańsk 2020.
Spis treści: Zamiast motta: Lech Bądkowski, Sumienie i oczy otwarte; Lech Bądkowski jakiego znaliśmy. Wspomnienia: Andrzej Bądkowski. Szablą i piórem; Eugenia Kochanowska. Leszek; Tadeusz Bolduan, Był moim mistrzem; Zbigniew Szymański, W oparach tytoniowego dymu z fajki, przy kieliszku koniaczku, Kazimierz Rosadziński, Wizjoner; Andrzej Zbierski. Duch „Odwróconej kotwicy”; Eleonora Zbierska, Życie z tajemnicą; Janusz Kowalski, Kontakty punktowe z cenzurą w tle; Józef Klasa, Opiekun młodych; Jan Zbrzyca, Państwo silne samorządnością i społeczeństwem obywatelskim; Edmund Puzdrowski, Dla bojących się nie ma litości; Renata Kiedrowska. Dwa ślubne kieliszki; Edmund Szczesiak, Sam sobie był sterem, żeglarzem, okrętem; Sławomir Kosmulski, Teść; Maria Fac, Zielonki i smak Johnniego Walkera; Hubert Lewna, Została nie tylko puszcza; Józef Borzyszkowski, Moje i nasze; Halina Zieniewska, Nauczyciel w szkole Pomoranii; Teresa Thiel-Ornass, Nauczyciel i uczennica; Jacek Kotlica, Człowiek twórczego dialogu; Czesław Skonka, Dar dla Pomorza i Polski; Tadeusz Woźniak, Spokojny rewolucjonista; Tadeusz Eiszbach, Siła charakteru; Jerzy Samp, Wspomnienie o Lechu; Wawrzyniec Samp, „Dawaj gryfy, gdzie tylko możesz...”; Alina Kietrys, Strategia rozsądku i literacka powinność; Roman Landowski, Recenzent moich książek; Henryka Dobosz, Życiorys niczym scenariusz filmu dokumentalnego; Grzegorz Grzelak, Bądkowski w oczach samorządowca; Aleksander Hall, Sojusznik młodopolaków; Paweł Zbierski, Otwierał, nie zamykał horyzonty; Marek Latoszek, Zwolennik działania drużynowego; Stanisław Janke, Proza to przede wszystkim praca, praca i praca; Ks. Stanisław Bogdanowicz, Moje z nim spotkania; Andrzej Drzycimski, Gra o wielką stawkę; Bożena Ptak, Bunt, młodość i... autorytety; Henryk Jerzy Musa, Najpierw poznać korzenie; Janusz Karc, Samorządny i dalekowzroczny; Jan Wyrowiński, Spotkanie w Klubie Inteligencji Katolickiej; Jerzy Dąbrowa-Januszewski, Dzień pełen wrażeń; Ewa Górska, Jedząc szparagi; Sławina Kosmulska, Ojciec „Inspirator”; Lech Bądkowski o sobie: Wywiad Marii Mrozińskiej i Grzegorza Fortuny; Posłowie.
