Przedstawicielami niezwykle egzotycznej kultury, choć obecnej w Polsce od pięciu wieków, a w Gdańsku od półwiecza, są polscy Tatarzy. Ich obecność się na terytorium Polski wiąże się z niespokojną historią zmierzchu średniowiecza we wschodniej Europie. Lata mongolskiej dominacji nad ogromnym obszarem Rusi i ostateczny rozpad tatarskich struktur państwowych, liczne potyczki między Tatarami, a rosnącą w siłę Litwą – wszystko to spowodowało pojawienie się najpierw na Litwie, a po unii polsko-litewskiej na terenie Rzeczypospolitej Obojga Narodów licznych przedstawicieli ludów składających się na wspólnotę kulturową określaną w Europie mianem tatarskiej. Byli to zarówno wojenni jeńcy osiedlani przez księcia Witolda na podbitych przez niego terenach ruskich, jak i uchodźcy polityczni z państw tatarskich, szukający ratunku i opieki u potężnego władcy Litwy, których przyjmował, czyniąc z nich lojalnych poddanych.
Tatarzy litewscy zachowywali odmienność stroju i wyznania, stosunkowo szybko jednak zmienili język na dominujący w ruskiej części Litwy język białoruski. Wielki książę dbał o nich, znając ich wyjątkowe umiejętności bojowe i absolutną lojalność względem władcy. Równie troskliwą opiekę znaleźli pod skrzydłami Rzeczypospolitej, której królowie (z tych samych powodów co Witold) nadawali im chętnie przywileje, większość uznając za równych polsko-litewskiej szlachcie. Nic więc dziwnego, że kolejnym krokiem na drodze przemian kulturowych tej wspólnoty była jej polonizacja, którą przeszli wraz z niemalże całą elitą białorusko-litewską.
Obecność Tatarów w historii Polski jest więc spadkiem po jednym z najciekawszych eksperymentów polityczno-kulturowych jakie miały miejsce w Europie, jakim była unia Polski z Litwą.
W okresie międzywojennym liczebność polskich Tatarów określano na ok. 5,5 tysiąca osób, dzisiaj kształtuje się ona w granicach 3 tysięcy. Gdańska wspólnota, posiadająca własny meczet i centrum kulturalne mieszczące się na oruńskiej ul. Nowiny, zachowuje dawny obyczaj i religię przodków, stanowiąc jeden z ciekawszych elementów kulturowej mapy Miasta. Widocznym znakiem obecności Tatarów w Gdański, oprócz meczetu, który dzielą z nietatarskimi muzułmanami, jest odsłonięty w końcu 2010 r. pomnik tatarskiego ułana, pierwszy taki pomnik w Europie, określany krótko mianem "Tatara RP" w Parku Oruńskim. Niewielki, ale niezwykle piękny i stylowy monument, w którego odsłonięciu brał udział prezydent Rzeczypospolitej, przypomina o wiekach patriotycznej postawy polskich Tatarów względem ich nowej ojczyzny. Dzięki pomnikowi wielu mieszkańców Gdańska zyskuje świadomość obecności przedstawicieli kultury tatarskiej w swoim mieście, często nie będąc świadomym obecności tatarskiej krwi we własnych żyłach, co wcale nie jest zjawiskiem rzadkim wśród współczesnych Polaków.