PORTAL MIASTA GDAŃSKA

Stare Szkoty

Stare Szkoty
Już rzut oka na plan Gdańska ujawnia w pobliżu jego centrum dzielnicę o intrygująco brzmiącej nazwie. Stare Szkoty, bo o nich mowa, to miejsce, które "Starymi" zaczęto nazywać, kiedy po drugiej stronie ówczesnej gdańskiej aglomeracji powstały Nowe Szkoty.
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Stare Szkoty, Matthaeus Deisch, 1761–1765.
Stare Szkoty, Matthaeus Deisch, 1761–1765.
Źródło: Ze zbiorów Biblioteki Gdańskiej Polskiej Akademii Nauk.

Okolica położona przed południowymi bramami Gdańska, należąca do dóbr biskupa włocławskiego, nie pozostająca więc mimo bliskości pod jurysdykcją gdańską, była miejscem, gdzie chętnie osiedlali się cudzoziemcy. Powód był prosty – nie pozwalano im na zamieszkanie w obrębie miejskich wałów, gdzie swojej monopolistycznej pozycji strzegli jak oka w głowie gdańscy kupcy i rzemieślnicy należący do cechów. Kolejni biskupi włocławscy, pozostający w nieustającym konflikcie z władzami Miasta, chętnie przyjmowali tych, których nie wpuścił Gdańsk. Mieli przy tym na względzie przede wszystkim materialne korzyści, jakie mogli ciągnąć z działalności tych zdanych na ich protekcję, a bardzo często niezwykle zdolnych i pracowitych ludzi. Panuje również pogląd, że oprócz spraw czysto ekonomicznych, biskupi nie chcieli przepuścić żadnej okazji, by stworzyć konkurencję dla gdańskich mieszczan. Nie przejmując się zatem ani pochodzeniem, ani nawet wyznaniem przybyszów, chętnie zezwalali im na osiadanie w swojej podgdańskiej posiadłości. A byli wśród tych gości z różnych stron świata radykalni protestanci z ogarniętych wojnami religijnymi Niderlandów z menonitami na czele, byli Żydzi, czy wreszcie Szkoci, których obecność dała nazwę okolicy.

Rekonstrukcja wyglądu ogrodu Johanna Stephana Schahnasjana wedle Hansa Reichowa.
Rekonstrukcja wyglądu ogrodu Johanna Stephana Schahnasjana wedle Hansa Reichowa.


Stare Szkoty stały się zatem ośrodkiem wytwórczym konkurencyjnym dla Gdańska, w którym dominowała działalność tkacka i handlowa. Od XVII wieku funkcjonowała tam gmina żydowska, która posiadała już w XVIII w. dwie synagogi, szkołę, rytualną łaźnię i koszerną jatkę. W końcu XVI w. pojawili się na terenie Starych Szkotów jezuici, którzy wznieśli kościół i utworzyli słynne kolegium – szkołę utworzoną w początkach XVII w., w której najbardziej znanym uczniem był Józef Wybicki. Nieistniejący dziś, przykościelny cmentarz, położony po przeciwnej względem kościoła stronie Kanału Raduni, stał się miejscem spoczynku Johanna Georga Haffnera, francuskiego lekarza, twórcy kąpieliska w Brzeźnie i "ojca" Sopotu.

Pismo pięciu Szkotów do Rady Miasta Gdańska z prośbą o nadanie praw obywatelskich, 1594 r.
Pismo pięciu Szkotów do Rady Miasta Gdańska z prośbą o nadanie praw obywatelskich, 1594 r.
Źródło: Ze zbiorów Archiwum Państwowego w Gdańsku.


Ozdobą okolicy był wspaniały park położony na stoku krawędzi wysoczyzny, nazywany Ogrodem Schahnasjana, założony przez kupca o ormiańskim pochodzeniu. Przywrócony do świetności po zniszczeniach z okresu wojen napoleońskich, był w połowie XIX w. jednym z ulubionych celów podmiejskich wycieczek mieszkańców Gdańska.

Radauneufer (ul. Brzegi), widok od An der Schönfelder Brücke (ul. Podmiejska) w kierunki kościoła św. Ignacego, 1910 r.
Radauneufer (ul. Brzegi), widok od An der Schönfelder Brücke (ul. Podmiejska) w kierunki kościoła św. Ignacego, 1910 r.
Źródło: Ze zbiorów Archiwum Państwowego w Gdańsku.

 

Spis zgonów mennonitów z przedmieść i okolic Gdańska 1773-1779.
Spis zgonów mennonitów z przedmieść i okolic Gdańska 1773-1779.
Źródło: Ze zbiorów Archiwum Państwowego w Gdańsku.