|
|
Odsłonięcie pomnika Kindertransportów w Gdańsku. Fot. UMG |
Kilka miesięcy przed wybuchem wojny, kiedy sytuacja w Europie nie rokowała już nadziei na pokój rozpoczęto akcję ewakuacji żydowskich dzieci z terenów zdominowanych przez nazistów, bądź zagrożonych bezpośrednio hitlerowską agresją. Ideą było ratowanie młodego pokolenia narodu przed nadchodzącą wojną. Akcja objęła w efekcie około dziesięć tysięcy żydowskich dzieci i nastolatków, których odłączano od rodzin i wywożono do Wielkiej Brytanii, z zamiarem późniejszego umieszczenia ich w wymarzonej przez Żydów ziemi obiecanej, tj. w Palestynie. Traumatyczna dla większości ewakuowanych rozłąka z rodzinami (w większości wypadków dzieci nie zobaczyły już nigdy swoich bliskich) była jedyną możliwością zapewnienia im ratunku przed zbrodniczymi planami nazistów i falą antysemityzmu. Akcja objęła Niemcy, włączoną do III Rzeszy Austrię, okupowaną Czechosłowację, a także Polskę i Wolne Miasto Gdańsk.
|
Obchody 70. rocznicy Kindertransportów |
|
|
Frank Meisler z wizytą u Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, której tematem było postawienie przed Dworcem Gdańsk Główny pomnika upamiętniającego uczestników Kindertransportu tuż przed wybuchem II Wojny Światowej. 31.03.2009. Fot. Jerzy Pinkas |
Autorem gdańskiego pomnika Kindertransportów jest Frank Meisler , który jako dziecko został ewakuowany z Gdańska. Pomnik przed Dworcem Głównym to trzecia z realizacji Meislera, który podobne pomniki zaprojektował wcześniej dla Londynu i Berlina. Powstała w ten sposób trzyczęściowa opowieść o losie żydowskich dzieci. Berliński pomnik, zatytułowany "Pociągi ku życiu, pociągi ku śmierci" ukazuje dwie grupy dzieci - jedną symbolizującą dzieci uratowane, drugą - ofiary eksterminacji. Porównując twarze dzieci z pomników w Gdańsku i Londynie zauważymy, że to te same osoby: w Gdańsku czekają na pociąg, w Londynie właśnie z niego wysiadły... Gdański pomnik został odsłonięty 6 maja 2009 r. w obecności osób, które, podobnie jak autor pomnika, ewakuowane zostały z Gdańska w ramach akcji Kindertransportów