PORTAL MIASTA GDAŃSKA

Scenariusz 2 "Zmysły Pana Cogito"

Scenariusz 2 "Zmysły Pana Cogito"
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

TEMAT: ZMYSŁY PANA COGITO

CZAS: 3 x 45 minut

CEL: analiza dwóch dzieł (barokowego obrazu i współczesnego wiersza) zmierza do:

  • nakłonienia uczniów do refleksji nad znaczeniem zmysłów w życiu człowieka;
  • próby zastanowienia się nad możliwościami i ograniczeniami poszczególnych zmysłów oraz możliwościami poznania sensualnego w ogóle (w porównaniu z poznaniem intelektualnym) → filozoficzny spór między sensualizmem (empiryzmem) a racjonalizmem;
  • określenia możliwości malarstwa i poezji w odtwarzaniu wrażeń zmysłowych;
  • interpretacji alegorycznego znaczenia barokowego dzieła malarskiego;
  • interpretacji wiersza współczesnego;
  • rekonstrukcji prywatnej hierarchii zmysłów w wierszu Zbigniewa Herberta Dotyk;

METODY: dyskusja, heureza, analiza porównawcza tekstów kultury, wskazane wykorzystanie informacji zamieszczonych w internecie

MATERIAŁY

  • hasło „Zmysły” w Wikipedii (http://pl.wikipedia.org/wiki/Zmysły)
  • reprodukcja obrazu Gérarda de Lairesse, Alegoria pięciu zmysłów (1668) – dostępna pod adresem internetowym: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/6/65/1668_Gérard_de_Lairesse_-_Allegory_of_the_Five_Senses.jpg
  • wiersz Zbigniewa Herberta, Dotyk

PRZYGOTOWANIE LEKCJI

Wskazane jest wykorzystanie komputera i projektora multimedialnego, dzięki którym możliwe byłoby zaprezentowanie załączników od 1 do 4; analizę dzieła malarskiego najlepiej przeprowadzać wspólnie (nauczyciel z uczniami) przed powiększoną reprodukcją; wiersz Herberta natomiast powinien posiadać każdy uczeń z osobna na kartce, na której znajdzie się odpowiednio dużo wolnego miejsca do nanoszenia uwag.

WSTĘP – LEKCJA 1

  1. Nauczyciel prosi o przypomnienie pięciu podstawowych zmysłów człowieka (wzrok, słuch, węch, smak, dotyk), które uczniowie mogli poznać na przykład na lekcjach biologii. Należy zwrócić uwagę na to, że zmysły są powiązane z odpowiednimi receptorami (oczy; uszy; nos; usta i język; ręka, stopa i skóra) (Załącznik 1). Można rozwinąć ten temat dorzucając informację o tym, że współczesna nauka oprócz pięciu klasycznych zmysłów rozróżnia także zmysły dodatkowe (zmysł równowagi, propriocepcja) oraz o tym, że zwierzęta w porównaniu z człowiekiem są wyposażone także w inne zmysły. W podsumowaniu tej części lekcji można poprosić uczniów o zapoznanie się z hasłem „zmysły” na stronach internetowych polskiej Wikipedii (Załącznik 3). Pytanie do uczniów:
  • Co było wam znane, a czego dowiedzieliście się z hasła zamieszczonego w Wikipedii?
  • Czy potrafilibyście uzupełnić podane w tym haśle informacje?
  1. Temat zmysłów stwarza okazję do postawienia uczniom pytań o charakterze filozoficznym:
    • Do czego służą zmysły?
    • Co poznajemy dzięki zmysłom, a co jest niedostępne dla poznania zmysłowego?
    • Czy poznajemy rzeczywistość tylko za pomocą zmysłów? Jakie są inne sposoby poznawania rzeczywistości oprócz zmysłowego?
    • Czy można wyobrazić sobie funkcjonowanie w świecie człowieka pozbawionego wszystkich zmysłów (albo tylko jednego)?
    • Wyobraź sobie, że możesz zintensyfikować któryś spośród pięciu podstawowych zmysłów. Który ze zmysłów „wyostrzyłbyś” w ten sposób? Odpowiedź uzasadnij.
    • Zgodnie z powszechnym przekonaniem posiadamy pięć podstawowych zmysłów (albo siedem według najnowszych badań naukowych). Czy potrafisz wymyślić szósty (ósmy) zmysł? Jaki rodzaj poznania mógłby być dostępny dzięki takiemu dodatkowemu zmysłowi?
    • Stwórz własną hierarchię zmysłów. Który ze zmysłów uważasz za najważniejszy a który za najmniej istotny?

INTERPRETACJA OBRAZU – LEKCJA 2

  1. Nauczyciel prezentuje uczniom reprodukcję obrazu zatytułowanego Alegoria pięciu zmysłów holenderskiego XVII wiecznego malarza Gérarda de Lairesse (wym. herarta de larese). Uczniowie przy pomocy nauczyciela wyjaśniają pojęcie „alegoria”, odróżniając je od pojęcia „symbol”. Można posłużyć się hasłem „alegoria” w książkowym lub internetowym Słowniku wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych Władysława Kopalińskiego (http://www.slownik-online.pl/kopalinski/F5636E3D9E29AA5441256) (Załącznik 2). Należy dodać, że posługiwanie się alegorią było bardzo popularne w malarstwie i literaturze baroku. Na wiek XVII datuje się w Europie początki nowożytnej nauki i będącego jej podstawą racjonalizmu. Dla myślicieli, naukowców i artystów tego okresu istotne stało się poszukiwanie odpowiedzi na pytania: jak człowiek poznaje świat? Co jest ważniejsze w poznaniu: zmysły czy intelekt i jak dochodzi do współdziałania między nimi?
  2. Celem tej części lekcji jest odczytanie alegorycznego znaczenia przedstawionych na obrazie personifikacji pięciu zmysłów i zwrócenie uwagi na to, w jaki sposób zostały przywołane różne wrażenia zmysłowe. Nauczyciel prosi uczniów o to, aby rozpoznali personifikacje pięciu zmysłów. Należy zwrócić uwagę na rekwizyty trzymane przez poszczególne postaci:
    • chłopiec siedzący przed wypukłym lustrem reprezentuje wzrok
    • chłopiec trzymający trójkąt muzyczny – słuch
    • dziewczynka trzymająca w ręku kwiaty – węch
    • kobieta trzymająca w ręku owoc – smak
    • kobieta unosząca w górę ptaka - dotyk

Oprócz pięciu personifikacji wrażenia zmysłowe zostają skojarzone także przez inne przedmioty i postaci przedstawione na obrazie:

  • wielki bukiet kwiatów w pozłacanym wazonie i owoce leżące na srebrnej tacy – węch i smak
  • małpka podjadająca owoce - smak
  • instrumenty muzyczne (flet) - słuch
  • błyszczące i gładkie w dotyku tkaniny atłasowe przerzucone przez marmurowy ołtarz – wzrok i dotyk
  • czterej bawiący się i hałasujący mali chłopcy ze skrzydełkami (tzw. putta) - słuch
  • kamienne budowle i marmurowa rzeźba nagiego chłopca
  • gra światła (na pierwszym planie) i cienia (na dalszym planie) - wzrok

Analiza dzieła malarskiego może pójść jeszcze dalej. Na przykład całkiem zasadne wydaje się postawienie dodatkowych pytań:

  • Czy ma znaczenie wiek postaci personifikujących poszczególne zmysły? Czy można przyjąć taką interpretację, że wzrok odgrywa istotną rolę we wczesnym okresie życia człowieka, potem większe znaczenie odgrywają kolejno słuch, węch, a w wieku dojrzałym smak i dotyk?
  • Czy ma znaczenia płeć postaci personifikujących poszczególne zmysły? Wzrok i słuch byłyby to zmysły „męskie”, czyli związane z nauką, sztuką i rzemiosłem wojennym, a węch, smak i dotyk – „kobiece”, czyli bardziej związane z kulturą dworską, salonową. Czy taka charakterystyka zmysłów ujawnia XVII wieczny stereotyp w myśleniu o roli społecznej i predyspozycjach psychiczno – intelektualnych „emocjonalnych” kobiet i „intelektualnych” mężczyzn?

INTERPRETACJA WIERSZA – LEKCJA 3

  1. Kolejna część lekcji dotyczy analizy i interpretacji wiersza Zbigniewa Herberta Dotyk. Na wstępie można zadać pytania o charakterze ogólnym:
  • Czy literatura (poezja) oddziałuje na zmysły czytelnika? W jaki sposób? Czy w lekturze książki albo wiersza biorą też udział nasze zmysły? Jeśli tak, to które? Na czym to polega, że widzimy, słyszymy, czujemy, dotykamy, zmysłowo doświadczamy świata przedstawionego w powieści albo przeżywamy sytuację przedstawioną w wierszu? Jaką rolę odgrywa w tym nasza wyobraźnia? Czy zdarzyło się tobie w trakcie lektury, że zapragnąłeś być w miejscu, o którym akurat czytałeś (np. Hobbiton albo Rivendal we Władcy Pierścieni Tolkiena), zobaczyć literackiego bohatera, usłyszeć dźwięki natury, rozmowy między bohaterami, poczuć węchem przyjemne zapachy (np. Pachnidło Süskinda), skosztować wykwintnych potraw, dotknąć jakiegoś przedmiotu?
  • Wiadomo, że dla artysty malarza najważniejszym ze zmysłów jest wzrok, dla rzeźbiarza także dotyk, dla muzyka – słuch, dla kucharza - smak. Jak sądzisz, który ze zmysłów jest najważniejszy dla pisarza i poety? A który jest najmniej istotny?
  1. Warto zwrócić uwagę na to, że wiersz ma przemyślaną i prostą konstrukcję. Pierwszy wers przybiera formę tezy: „Podwójna wszystkich zmysłów prawda”. Interpretacja powinna polegać na przyjrzeniu się temu, w jaki sposób poeta uzasadnia i wyjaśnia to przekonanie. Pytania do uczniów:
  • Jak Herbert charakteryzuje poszczególne zmysły?
  • Na czym polega ich „podwójna prawda”?

Spostrzeżenia mogą być następujące:

  • wzrok (wersy 2-9)
    • wbrew obiegowemu przekonaniu (wzrok nie kłamie) jest zmysłem „niepewnym”, ponieważ kolory odbierane przez człowieka w poznaniu wzrokowym są tak naprawdę określone nieprecyzyjnie, trudne do jednoznacznego nazwania;
    • wszystkie kolory mieszczą się „między czernią między bielą” (z fizycznego punktu widzenia nie jest to prawdziwe, gdyż widmo optyczne rozciąga się miedzy barwą czerwoną a fioletową), a to znaczy, że nie nadają się do tego, aby określać cokolwiek jako czarne albo białe – czyli są nieprzydatne przy formułowaniu prawd o charakterze moralnym;
    • poza tym „nasz wzrok jest lustrem albo sitem” – co można rozumieć – odbija jedynie świat zewnętrzny i to jeszcze w sposób selektywny, zredukowany, czyli jest to poznanie bardzo powierzchowne i pośrednie, na odległość;
  • smak (wersy 10-11)
    • „podwójna prawda” tego zmysłu określona została przez poetę w sposób jednoznaczny, dzięki niemu człowiek zaznaje przeciwstawnych doznań: słodyczy i goryczy, tego, co przyjemne i tego, co przykre;
    • fragment ten sugeruje nawet taką oto prawidłowość – im większa słodycz tym intensywniejsza i dokuczliwsza gorycz (por. A. Mickiewicza Dziady cz. II – „Kto nie doznał goryczy ni razu / Ten nie dozna słodyczy w niebie”);
    • gorycz należy tu zapewne rozumieć nie tylko dosłownie ale także przenośnie – tzw. gorycz życia, czyli to, co się składa na życiowe niepowodzenia, rozczarowania, zawody itp.;
    • intensywność tak rozumianej goryczy może być tak wielka, że aż doprowadza do stanu rozpaczy, staje się przyczyną fizycznego albo psychicznego cierpienia („krzyczy obłąkany język”);
  • słuch (wersy 12-15)
    • jest to kolejny „zawodny” zmysł, który stwarza iluzję dotycząca poznania świata - zgodnie z powszechnym przekonaniem muzyka i dźwięki natury działają kojąco na człowieka, mogą przynieść jakiś rodzaj wewnętrznego spokoju, ale na tym się kończą możliwości doznań dźwiękowych;
    • słuch nie jest w stanie przekonać co do sensowności i harmonii świata (”ocean jak kłębek nici”);
    • odgłosy natury wydają się być niespójne, niezharmonizowane ze sobą, wzajemnie się zakłócają: miarowe falowanie i szum oceanu koliduje z „milczeniem białego cienia” (piana morska?, białe obłoki na niebie?), a na to nakłada się jeszcze „gwiazd i liści zamęt”;
  • węch (wersy 16-17)
    • problem podobny jak w przypadku słuchu;
    • odgłosy natury i zapachy ziemi są źródłem jedynie najbardziej prostych, „fizjologicznych” doznań zmysłowych, które co najwyżej mogą wprawić człowieka w zdziwienie z powodu różnorodności świata, nie umożliwiają jednak głębszego, intelektualnego poznania tzw. prawd nadprzyrodzonych;
    • poza tym zapach „ze środka ziemi”, czyli „kłęby”, wyziewy, kojarzy się raczej z czymś nieprzyjemnym dla człowieka, a zatem zmysł powonienia również nie dostarcza jednoznacznych wrażeń, które mogłyby stać się podstawą pewnej, weryfikowalnej wiedzy o świecie;
  • dotyk (wersy 18-29)
    • jest to zmysł stojący na samym szczycie hierarchii Herberta, w sposób szczególny przez poetę wyróżniony, czego potwierdzeniem jest sam tytuł wiersza Dotyk;
    • pytanie do uczniów: na czym polega wyjątkowość dotyku?
    • w przeciwieństwie do pozostałych zmysłów jest źródłem doznań jednoznacznych, stanowi podstawę poznania pewnego, weryfikowalnego, bezpośredniego;
    • dotyk przełamuje nieufność, niewierność, przekonuje o tym, że świat istnieje w sposób konkretny, materialny, namacalny;
    • pojawia się w tym fragmencie (wersy 21-24) delikatnie zasugerowana aluzja do ewangelicznej sytuacji w Wieczerniku, kiedy św. Tomasz, nie dowierzając w to, co słyszy w relacjach pozostałych Apostołów, i w to, co widzi na własne oczy, wkłada palce w ranę Jezusa i w ten empiryczny, sensualny sposób przezwycięża swój sceptycyzm (Ewangelia wg św. Jana 20, 24 – 29);
    • „nieufność twarda i niewierna”, charakterystyczna dla pozostałych zmysłów, zostaje przełamana przez dotyk umożliwiający fizyczny kontakt ze światem („nieufność (…) układa palce w ranie świata”), czyli w tym fragmencie mowa jest o dotyku najbardziej bolesnych miejsc świata, a zatem zmysł dotyku skojarzony zostaje z uwrażliwieniem na cierpienie;
    • ułożyć „palce w ranie świata”, dotknąć cierpienia - jeśli przywołamy jako kontekst inny wiersz Herberta Pan Cogito rozmyśla o cierpieniu – oznacza „stworzyć z materii cierpienia / rzecz albo osobę”, cierpienie nie jest bowiem abstrakcyjną ideą, o której łatwo i wygodnie jest rozmyślać, stojąc zarazem z boku; cierpienie nigdy nie jest iluzją tak jak wzrokowe czy słuchowe omamy; cierpienie wyczuwane przez dotyk (fizycznie i bezpośrednio) jest jak najbardziej realne i konkretne („od pozoru rzecz oddziela”);
    • ale dotyk jest również niezbędnym zmysłem w sytuacji niejako przeciwnej wobec cierpienia, w sytuacji miłości; tylko dotyk potrafi „wypowiedzieć miłość”; poeta stanowczo przeciwstawia się traktowaniu cierpienia i miłości, które najpełniej i najprawdziwiej określają kondycję ludzką, jako pojęć abstrakcyjnych analizowanych intelektualnie, „bezdotykowo”, na dystans, pośrednio;
    • nobilitacja dotyku oznacza także dowartościowanie fizycznego, cielesnego wymiaru życia ludzkiego, dotyk jest bowiem najbardziej „cielesnym” spośród wszystkich pięciu zmysłów, polega na kontakcie ze światem poprzez ręce, nogi, skórę; w ten sposób przeciwstawia się Herbert zakorzenionej mocno w filozoficznej i religijnej tradycji europejskiej koncepcji człowieka definiowanego tylko poprzez wymiar duchowy i intelektualny; tym samym dotyk staje się przeciwwagą albo dopełnieniem filozoficznego, kartezjańskiego cogito, czyli czystej myśli, która wystarcza sama sobie – warto o tym pamiętać w odniesieniu do bohatera poezji Herberta Pana Cogito;
    • dotyk staje się źródłem pocieszenia (wersy 27-28) po pierwsze dlatego, że daje wgląd w konkretną wiedzę o sprawach jak najbardziej ludzkich, o cierpieniu i miłości, a po drugie dzięki swemu „fizycznemu”, „cielesnemu” charakterowi dostarcza wrażeń i spostrzeżeń, które można zweryfikować;
    • pytanie do uczniów: jak należy rozumieć ostatnie wers wiersza?
    • uprzywilejowana pozycja dotyku w hierarchii zmysłów nie oznacza jednak, że kontakt ze światem, proces poznawania rzeczywistości sprowadza się jedynie do wrażeń dotykowych; w ostatnim wersie poeta zwraca uwagę na to, że dotyk, najprawdziwszy spośród wszystkich zmysłów, „na skraju prawdy rośnie”, to znaczy przybliża do prawdy; nobilitacja dotyku nie oznacza bowiem u Herberta deprecjacji innych sposób poznawania świata: intelektualnego albo intuicyjnego;
  1. Konkluzje analiz przeprowadzonych na lekcji mogą być następujące:
    • zagadnienie zmysłów ma charakter interdyscyplinarny, zmysły są przedmiotem zainteresowania takich dziedzin jak fizyka, biologia, psychologia, sztuka, poezja;
    • poznawanie świata za pomocą zmysłów okazuje się zagadnieniem uniwersalnym nie tylko w nauce ale także sztuce, przy czym wiersz Herberta świadczy o tym, że we współczesnej poezji (albo szerzej – sztuce) zmysły są traktowane na sposób bardzo prywatny, indywidualny, niepowtarzalny;
    • stosunek Herberta do zmysłów nie jest jednakowy, poeta tworzy swoją własną hierarchię zmysłów, na szczycie której umieszcza dotyk – jedyny zmysł, który umożliwia wniknięcie w autentyczne problemy ludzkiego życia: w cierpienie i miłość;
    • Herbert wykazuje poznawcze mankamenty zmysłów, demaskuje wytwarzane przez nie iluzje, ale nie deprecjonuje tym samym poznania zmysłowego, wręcz przeciwnie – wykazuje, iż zmysły są niezbędne w życiu i prawidłowym funkcjonowaniu człowieka;
    • rodzi się przy tym pytanie: czy można nauczyć się takiego posługiwania zmysłami, aby nie ulegać stwarzanym prze nie iluzjom i „podwójnym prawdom”?

PRACA DOMOWA:

Praca ma charakter pisemnego wypracowania (od 2 do 4 stron).
Polecenie: Napisz swój komentarz do jednego z podanych poniżej zdań i ustosunkuj się do wyrażonej w nim myśli.

  • Złymi świadkami są oczy i uszy temu, kto ma duszę barbarzyńcy.

Heraklit z Efezu

  • O tym, co postrzegamy zmysłami, możemy mieć tylko złudne pojęcie. Pewną wiedzę możemy osiągnąć o tym, co postrzegamy rozumem.

Platon

  • Nie ma nic w umyśle, czego by przedtem nie było w zmysłach.

Nihil est in intellectu quin prius fuerit in sensu. (łac.)
Arystoteles

  • Niewiele rzeczy możemy pojąć wszystkimi pięcioma zmysłami.

Georg Christoph Lichtenberg

ZAŁĄCZNIKI:

ZAŁĄCZNIK 1

1

ZAŁĄCZNIK 2

alegoria wyrażenie (w mowie, piśmie a. sztuce) prawd a. uogólnień o ludzkim postępowaniu a. doświadczeniu za pomocą symbolicznych, fikcyjnych postaci, działań, a także całej fabuły (zwł. bajek, przypowieści); plast. obrazowe przedstawienie pojęć oderwanych, gł. za pomocą personifikacji.
Etym. - gr. allēgoría 'alegoria' z allēgoreín 'mówić w przenośni a. obrazowo'.

ZAŁĄCZNIK 3

Zmysły – formy przyjmowania bodźców z otoczenia, oraz ich analizy i reagowania na nie, cechujące wszystkie zwierzęta (w tym człowieka). Na każdy ze zmysłów składają się odpowiednie narządy zmysłów, w których najważniejszą rolę odgrywają receptory wykształcone w kierunku reagowania na konkretny rodzaj bodźców oraz odpowiednie funkcje mózgu.

Spis treści

  • 1 Zmysły u człowieka
    • 1.1 Zmysły somatyczne
    • 1.2 Inne
  • 2 Inne zmysły u zwierząt
  • 3 Zobacz też

Zmysły u człowieka

U człowieka i większości zwierząt występują następujące zmysły:

  • wzrok – związany z okiem, umożliwia rozpoznawanie fal elektromagnetycznych w widzialnym zakresie (światła). Ponieważ jedne receptory odpowiedzialne są za rozpoznawanie koloru (częstotliwość fali), a inne za rozpoznawanie jasności, można wzrok uważać za dwa osobne zmysły.
  • słuch – związany z uchem
  • smak – związany z językiem i jamą ustną. Jeden z dwóch "chemicznych" zmysłów. Istnieją co najmniej cztery rodzaje receptorów na języku, dlatego można powiedzieć, że są to cztery różne zmysły, zwłaszcza, że każdy z receptorów przekazuje informacje do trochę innej części mózgu.
    Cztery znane receptory wykrywają smak słodki, słony, kwaśny i gorzki. Piąty receptor, "umami", został odkryty w 1908 i jego istnienie zostało potwierdzone w 2000. Receptor umami rozpoznaje kwas glutaminowy występujący w mięsie i będący przyprawą (jako glutaminian sodu).
  • węch – związany z nosem, to drugi "chemiczny" zmysł. W przeciwieństwie do smaku, zapach rozpoznawany jest przez setki różnych receptorów, z których każdy rozpoznaje inne cząsteczki.

Zmysły somatyczne

Zmysły te są związane z receptorami w skórze. Dawniej zaliczano je do dotyku. Dzisiaj wiadomo, że składają się z wielu różnych receptorów, toteż wyróżnia się osobne zmysły somatyczne:

  • dotyk - bodźce czuciowe
  • nocycepcja – zmysł bólu
  • zmysł temperatury - czucie zimna/ciepła

Inne

  • zmysł równowagi – związany jest z uchem
  • propriocepcja – zmysł ułożenia części ciała względem siebie oraz napięcia mięśniowego.

Inne zmysły u zwierząt

  • echolokacja – niektóre zwierzęta dysponują dodatkowo narządami do emisji i odbioru ultradźwięków, co umożliwia im echolokację (nietoperze, delfiny), a nawet dodatkowo naturalną ultrasonografię – "prześwietlanie" ultradźwiękami (delfiny).
  • rozpoznawanie kierunku i siły prądu wody – płazy i ryby dysponują narządem zwanym linią boczną, umożliwiającym odczuwanie zaburzeń otaczającej je wody, pomocnym przy śledzeniu innych zwierząt oraz przeszkód znajdujących się w pobliżu.
  • wytwarzanie i rozpoznawanie pól elektrycznych (elektrorecepcja) – u wielu gatunków ryb oraz u dziobaków stwierdzono istnienie narządów elektrycznych, umożliwiających wytwarzanie i odbiór zmian pola elektrycznego pochodzących od innych zwierząt.
  • rozpoznawanie pola magnetycznego (magnetorecepcja) – niektóre zwierzęta, w tym również człowiek dysponują jeszcze innymi narządami zmysłów, np. zmysłem wykrywającym kierunek linii pola magnetycznego, co ułatwia im orientację w przestrzeni. Zdolność tę mają m. in. wędrowne gatunki ptaków, ryb, żółwie morskie i pszczoły.

ZAŁĄCZNIK 4

x

Gérard de Lairesse, Alegoria pięciu zmysłów (1668), Kelvingrove Art Gallery and Museum, Glasgow

ZAŁĄCZNIK 5

ZBIGNIEW HERBERT, DOTYK (z tomu Hermes, pies i gwiazda, 1957)

1 Podwójna wszystkich zmysłów prawda -

przez oczy idzie karawana obrazów
są jak widok w wodzie
i między czernią między bielą
5 kolorów sypie się niepewność
i chwieje się w powietrzu czystym
nasz wzrok jest lustrem albo sitem
przez który sączy się po kropli
wilgotnych oczu chwiejna mądrość

10 na dnie słodyczy gorycz drzemie
więc krzyczy obłąkany język

a w muszli słuchu gdzie ocean
jak kłębek nici gdzie milczenie
białego cienia ciągnie kamień
15 jest tylko gwiazd i liści zamęt

ze środka ziemi zapach w kłębach
świat między węchem a zdziwieniem

wtedy przychodzi pewny dotyk
rzeczom przywraca nieruchomość
20 nad kłamstwo uszu oczu zamęt
dziesięciu palców rośnie tama
nieufność twarda i niewierna
układa palce w ranie świata
i od pozoru rzecz oddziela

25 o najprawdziwszy ty jedynie
potrafisz wypowiedzieć miłość
ty jeden możesz mnie pocieszyć
bośmy oboje głusi ślepi

- na skraju prawdy rośnie dotyk

BIBLIOGRAFIA:

  • hasło „Zmysły” w Wikipedii (http://pl.wikipedia.org/wiki/Zmysły)
  • Józef Maria Ruszar, Zmysły i metafory. Hierarchia zmysłów według Zbigniewa Herberta, w: Zmysł wzroku, zmysł sztuki. Prywatna historia sztuki Zbigniewa Herberta, cz. I, red. J. M. Ruszar, Lublin 2006, 246 – 273.
  • Clive Staples Lewis, Odrzucony obraz, przeł. Witold Ostrowski, Kraków 1995; rozdz. VII. Ziemia i jej mieszkańcy, tu podrozdziały: C. Dusza ludzka, D. Dusza rozumna, E. Dusza zmysłowa i wegetatywna, F. Dusza i ciało, s. 151 – 167.

Oprac. Tomasz Tomasik