Do nabrzeża terminala DCT w Porcie Północnym wpłynął największy kontenerowiec w historii gdańskich przeładunków. 366 metrowy gigant Maersk Elba może przewieźć na swoim pokładzie 13092 kontenerów (TEU). Gdyby w każdym kontenerze znajdowały się tylko banany, to na każdego Polaka przypadałoby 16 szt. tego owocu. Dzięki swojej masie po rozpędzeniu Elby do maksymalnych 25 węzłów, a następnie wyłączeniu silników statek przepłynąłby jeszcze ok. 15 km. Nz. Jeff Jarosław Gościniak (Prezes Maersk Polska), Eivind Kolding (Prezes Maersk Line), Lech Wałęsa (były Prezydent RP), Boris Wenzel (Prezes DCT Gdańsk)
Do nabrzeża terminala DCT w Porcie Północnym wpłynął największy kontenerowiec w historii gdańskich przeładunków. 366 metrowy gigant Maersk Elba może przewieźć na swoim pokładzie 13092 kontenerów (TEU). Gdyby w każdym kontenerze znajdowały się tylko banany, to na każdego Polaka przypadałoby 16 szt. tego owocu. Dzięki swojej masie po rozpędzeniu Elby do maksymalnych 25 węzłów, a następnie wyłączeniu silników statek przepłynąłby jeszcze ok. 15 km. Nz. Eivind Kolding (Prezes Maersk Line) i Boris Wenzel (Prezes DCT Gdańsk) wręczają Lechowi Wałęsie 5 kilogramową rzeźbę przedstawiającą terminal kontenerowy
Do nabrzeża terminala DCT w Porcie Północnym wpłynął największy kontenerowiec w historii gdańskich przeładunków. 366 metrowy gigant Maersk Elba może przewieźć na swoim pokładzie 13092 kontenerów (TEU). Gdyby w każdym kontenerze znajdowały się tylko banany, to na każdego Polaka przypadałoby 16 szt. tego owocu. Dzięki swojej masie po rozpędzeniu Elby do maksymalnych 25 węzłów, a następnie wyłączeniu silników statek przepłynąłby jeszcze ok. 15 km. Nz. od lewej: Paweł Adamowicz (Prezydent Gdańska), Boris Wenzel (Prezes DCT Gdańsk)
Do nabrzeża terminala DCT w Porcie Północnym wpłynął największy kontenerowiec w historii gdańskich przeładunków. 366 metrowy gigant Maersk Elba może przewieźć na swoim pokładzie 13092 kontenerów (TEU). Gdyby w każdym kontenerze znajdowały się tylko banany, to na każdego Polaka przypadałoby 16 szt. tego owocu. Dzięki swojej masie po rozpędzeniu Elby do maksymalnych 25 węzłów, a następnie wyłączeniu silników statek przepłynąłby jeszcze ok. 15 km. Nz. po lewej Eivind Kolding (Prezes Maersk Line) i po prawej Boris Wenzel (Prezes DCT Gdańsk) wręczają Prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi 5 kilogramową rzeźbę przedstawiającą terminal kontenerowy
Do nabrzeża terminala DCT w Porcie Północnym wpłynął największy kontenerowiec w historii gdańskich przeładunków. 366 metrowy gigant Maersk Elba może przewieźć na swoim pokładzie 13092 kontenerów (TEU). Gdyby w każdym kontenerze znajdowały się tylko banany, to na każdego Polaka przypadałoby 16 szt. tego owocu. Dzięki swojej masie po rozpędzeniu Elby do maksymalnych 25 węzłów, a następnie wyłączeniu silników statek przepłynąłby jeszcze ok. 15 km.
Do nabrzeża terminala DCT w Porcie Północnym wpłynął największy kontenerowiec w historii gdańskich przeładunków. 366 metrowy gigant Maersk Elba może przewieźć na swoim pokładzie 13092 kontenerów (TEU). Gdyby w każdym kontenerze znajdowały się tylko banany, to na każdego Polaka przypadałoby 16 szt. tego owocu. Dzięki swojej masie po rozpędzeniu Elby do maksymalnych 25 węzłów, a następnie wyłączeniu silników statek przepłynąłby jeszcze ok. 15 km. Nz. Kapitat statku Wojciech Kucz
Do nabrzeża terminala DCT w Porcie Północnym wpłynął największy kontenerowiec w historii gdańskich przeładunków. 366 metrowy gigant Maersk Elba może przewieźć na swoim pokładzie 13092 kontenerów (TEU). Gdyby w każdym kontenerze znajdowały się tylko banany, to na każdego Polaka przypadałoby 16 szt. tego owocu. Dzięki swojej masie po rozpędzeniu Elby do maksymalnych 25 węzłów, a następnie wyłączeniu silników statek przepłynąłby jeszcze ok. 15 km. Nz. maszynownia, gdzie znajduje się silnik statku
Do nabrzeża terminala DCT w Porcie Północnym wpłynął największy kontenerowiec w historii gdańskich przeładunków. 366 metrowy gigant Maersk Elba może przewieźć na swoim pokładzie 13092 kontenerów (TEU). Gdyby w każdym kontenerze znajdowały się tylko banany, to na każdego Polaka przypadałoby 16 szt. tego owocu. Dzięki swojej masie po rozpędzeniu Elby do maksymalnych 25 węzłów, a następnie wyłączeniu silników statek przepłynąłby jeszcze ok. 15 km. Nz. Kapitat statku Wojciech Kucz z żoną Gabrielą
