Wydarzenia są częścią projektu „Falowiec, czyli podróż w historię” dofinansowanego ze środków Muzeum Historii Polski w Warszawie w ramach programu Patriotyzm Jutra. W projekcie spektakl „Beton” na podstawie powieści Moniki Milewskiej „Latawiec z betonu” jest punktem wyjścia do spojrzenia z szerszej perspektywy na historię lokalną Gdańska i Przymorza oraz refleksji, jak wpływa na nas miejsce zamieszkania.
- „Beton” to fikcja sceniczna o inżynierze, twórcy gdańskiego falowca. Ten orędownik komunizmu, megaloman-donosiciel i oportunista odkrywa zadziwiającą właściwość własnego dzieła: falowiec zakrzywia czas, pozwalając na podróże w przyszłość. Tragizm losu inżyniera polega na tym, że niezależnie od wysiłków, które podejmuje, by wpłynąć na kształt przyszłości swojej i świata – nie jest on nigdy w stanie przewidzieć konsekwencji swoich działań, które często, mimo jego dobrych intencji, odnoszą skutek przeciwny do zamierzonego – opowiada reżyser spektaklu Michał Derlatka, dyrektor Miniatury.
Premiera odbywa się w ramach Sceny Inicjatyw Aktorskich z pomysłu aktora Wojciecha Stachury, cenionego za liczne role w spektaklach Miniatury (m.in. Zbyszka w „Krzyżakach” i Androida Boui w „Kosmitach”), pomysłodawcy Rodziny Papetów, która z powodzeniem występuje w serialu „Papety: z ostatniej chwili”. „Beton” jest także kolejnym przedsięwzięciem w ramach sceny Laboratorium Formy dla młodzieży i dorosłych. Do artystycznej współpracy zostali zaproszeni specjalista od animacji i nowych technologii wizualnych Sebastian Łukaszuk oraz Michał i Mateusz Sarapata, czyli Sarapata Sound Workers, którzy mają na swoim koncie współpracę z wytwórniami takimi jak Fonobo, Asfalt Records i Kayax.
Premierę spektaklu w środę 25 listopada o 19.00 na Facebooku i 20.30 na YouTubie teatru poprzedzi debata „Falowiec: historia, architektura i relacje społeczne”, która odbędzie się we wtorek 24 listopada o 19.00 na Facebooku i 20.30 na YouTubie. Wzięli w niej udział architekci Jacek Dominiczak i Kacper Ludwiczak oraz historyk specjalizujący się w okresie PRL-u Piotr Perkowski, a poprowadziła ją Malgorzata Fijas, jedna z liderek gdańskiego programu Kreatywna Pedagogika. Uczestnicy analizują historię i teraźniejszość falowca w kontekście trendów architektonicznych i ważnych historycznych wydarzeń, jednocześnie odwołując się do doświadczeń i wspomnień jego mieszkańców.
Dostęp bezpłatny w mediach społecznościowych Teatru Miniatura: Facebooku i YouTubie.
LINKI DO WYDARZEŃ NA FACEBOOKU
debata
spektakl
Beton
na podstawie powieści Latawiec z betonu Moniki Milewskiej
adaptacja i reżyseria: Michał Derlatka
animacje i multimedia: Sebastian Łukaszuk
muzyka: Sarapata Sound Workers
koncepcja scenografii i lalek: Wojciech Stachura
konsultacje konstrukcyjne scenografii: Beniamin Straszewski
reżyseria świateł: Maciej Iwańczyk
wykonanie: Wojciech Stachura
wykonanie piosenek: Marta Złakowska
głosy: Zofia Bartoś, Edyta Janusz-Ehrlich, Piotr Srebrowski
premiera: 25 listopada 2020
online: FB 19.00 | YT 20.30
Spektakl został zrealizowany w ramach projektu „Falowiec, czyli podróż w historię” dofinansowanego ze środków Muzeum Historii Polski w Warszawie w ramach programu Patriotyzm Jutra Beton to niejednorodny i wielofazowy kompozyt, powstały głównie z cementu, kruszywa i wody, które po wymieszaniu stają się ciałem lepkoplastyczno-stałym. Mieszanka ta dzięki hydratacji cementu przechodzi w ciało stałe. Jest jednym z najbardziej powszechnych materiałów budowlanych we współczesnym budownictwie.
Beton to także potoczne, pejoratywne określenie osoby o niereformowalnym, mocno zdefiniowanym zestawie poglądów, często opartych na dogmatach oderwanych od rzeczywistości. Mentalny beton jest odporny na zmiany temperatur i wilgotności, jego forma opornie poddaje się wpływom otoczenia. Beton monumentalny, długowieczny, niestety często brzydko się starzeje.
„Beton” to także spektakl teatralny, fikcja sceniczna o inżynierze, twórcy gdańskiego falowca. Ten orędownik komunizmu, megaloman-donosiciel i oportunista odkrywa zadziwiającą właściwość własnego dzieła: falowiec zakrzywia czas, pozwalając na podróże w przyszłość. Tragizm losu inżyniera polega na tym, że niezależnie od wysiłków, które podejmuje, by wpłynąć na kształt przyszłości swojej i świata – nie jest on nigdy w stanie przewidzieć konsekwencji swoich działań, które często, mimo jego dobrych intencji, odnoszą skutek przeciwny do zamierzonego. Czy wobec tego warto w ogóle działać i podejmować wysiłek kształtowania rzeczywistości? Czy lepiej poddać się i biernie dryfować z prądem życia?