.jpg)
W rundzie jesiennej po wyrównanym meczu podopieczne trenera Tomasza Borkowskiego uległy Gieksie 0:2. Gole dla katowickiej drużyny zdobyły wtedy Klaudia Maciążka i Marlena Hajduk.
- Prawdę mówiąc gdyby nie nasze błędy w ustawieniu przy rzutach rożnych, mogłybyśmy prowadzić w tym meczu 2:0 - analizuje bramkarka LOTOSU-u - Wtedy wszystko mogłoby ułożyć się zupełnie inaczej. Myślę, że był to jeden z lepszych meczów w naszym wykonaniu w zeszłej rundzie, więc mimo porażki wtedy wierzymy, że jesteśmy w stanie z nimi wygrać teraz.
W ubiegłym tygodniu po wyrównanym meczu gdańszczanki uległy na wyjeździe Górnikowi Łęczna 0:1. Brązowy medalista ubiegłego sezonu musiał się bardzo natrudzić, żeby zdobyć komplet punktów.
- Mogę śmiało powiedzieć, że z drużyną z Łęcznej zagrałyśmy wyrównany mecz. Jest to zespół, który do spotkania z nami przystępował jako lider tabeli. Wyszłyśmy na to spotkanie bez kompleksów, ale zdecydowanie zabrakło nam finalizacji i skuteczności. Gdybyśmy wykorzystały swoje sytuacje to śmiało mogłybyśmy wywieźć z tego trudnego terenu punkty - zapewnia Ludwiczak.
W środowym komunikacie GKS poinformował o zmianie na stanowisku trenera. Obowiązki Witolda Zająca przejęła Karolina Koch. Zespół z Katowic w rundzie jesiennej zanotował do tej pory dwa remisy (z Górnikiem Łęczna 3:3 i ze Sportisem KKP Bydgoszcz 3:3).
- Nie ukrywam, że jest to dla mnie ważny mecz, bo w Katowicach spędziłam cztery lata. Oczywiście wychodzę z założenia, że w sobotę gramy o trzy punkty i wierzę, że właśnie taki cel osiągniemy - kończy bramkarka AP LOTOS Gdańsk.
Pierwszy gwizdek na stadionie przy al. Grunwaldzkiej zabrzmi w sobotę o godz. 12:00. Wstęp dla kibiców jest bezpłatny.
Akademia Piłkarska LG jest operatorem programu Piłkarska Przyszłość z LOTOSEM, którym objęte są piłkarki AP LOTOS Gdańsk. Partnerem programu jest Grupa LOTOS.