Żuraw już prawie gotowy na gości po dwuletnim remoncie. Otwarcie zaplanowano na majówkę

Już za trzy miesiące otwarty zostanie, po rozpoczętym w marcu 2022 r., jeden z najbardziej znanych zabytków Gdańska. Była to pierwsza tak kompleksowa renowacja tego obiektu od czasu jego odbudowy po II wojny światowej. Inwestycja, kosztująca 18 mln zł, objęła zarówno fasadę i elewację Żurawia, jak i gruntowną modernizację jego wnętrza.
30.01.2024
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Na zdjęciu widzimy zabytkowy budynek, który wydaje się być częścią większego kompleksu architektonicznego. Jest to solidna, ceglana konstrukcja z charakterystycznymi, spiczastymi dachami pokrytymi dachówką. Część środkowa budynku ma wyraźnie inny charakter – jest wyższa, z drewnianą nadbudówką, która sprawia wrażenie jakby była młodszym dodatkiem do starszej struktury. Obok budynku znajdują się nowocześniejsze konstrukcje mieszkalne lub komercyjne z wyraźnymi elementami architektonicznymi, jak balkony i duże okna. Na pierwszym planie widać kamienny mur, który może być częścią obronnej infrastruktury. Scena jest oświetlona jasnym, dziennym światłem, co wskazuje na to, że zdjęcie zostało zrobione w ciągu dnia przy dobrej pogodzie.
Żuraw od strony Motławy. Po zdjęciu rusztowań wyraźnie widać efekty prac renowacyjnych na murach, w obrębie drewnianego wyciągu i na dachach
mat. Narodowe Muzeum Morskie

Co zmieniło się w wyglądzie Żurawia?

Pierwsze zwiedzanie po zakończeniu remontu i modernizacji Żurawia zaplanowane jest na 30 kwietnia

Prace przy fasadzie i dachu zabytku zakończyły się w listopadzie 2023 r. Spod rusztowań wyłoniły się odrestaurowane i oczyszczone ceglane elewacje. Dach został pokryty w całości nową, ceramiczną dachówką sprowadzoną z Włoch.

Największą zmianą dla oglądających jest przede wszystkim drewniana część Żurawia, czyli wyciąg dawnego dźwigu. Po zakończeniu prac konserwatorskich i renowacji, konstrukcja ma jaśniejszy, brązowy kolor, wyraźnie kontrastujący z niemal czarną barwą sprzed remontu. 

Niezwykłe znalezisko w Żurawiu - najstarszy kamień wodny, upamiętniający powódź AD 1651

- To właśnie nowe malowanie najbardziej odpowiada wizerunkowi Żurawia sprzed wieków, a dobrane zostało tak, by upływ czasu i działanie warunków atmosferycznych w przyszłości zmieniały jego odcień w sposób najbardziej pożądany z punktu widzenia historycznej dokładności - mówi dr Robert Domżał, dyrektor Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku. 

Na zdjęciu widzimy detal architektoniczny umieszczony na ceglanej ścianie – jest to kamienny słoneczny zegar. Zegar ma wyryte i malowane na czerwono rzymskie cyfry oraz linie wskazujące godziny, a w jego centralnej części znajduje się gnomon, czyli element wystający, który rzuca cień na tarczę zegara, umożliwiając odczytanie czasu słonecznego. Nad tarczą zegara umieszczona jest dekoracyjna płaskorzeźba przedstawiająca twarz, prawdopodobnie symbolizującą słońce, z promienistą aureolą wokół głowy i zdobieniami w formie liści na dolnej krawędzi. Na tarczy zegara widoczny jest napis ANNO 1686 , co wskazuje na rok, w którym zegar mógł być wykonany lub zamontowany. Cegły w tle mają różne odcienie czerwieni i są zróżnicowane pod względem kształtu i tekstury, co dodaje charakteru i wskazuje na historyczny charakter konstrukcji
Odrestaurowany XVII-wieczny zegar słoneczny
mat. Narodowe Muzeum Morskie

Podczas renowacji południowej baszty Żurawia dokładnie odrestaurowano XVII-wieczny zegar słoneczny. Jego jasną tarczę na tle ceglanej ściany można dostrzec w najwyższej części elewacji. Dzięki fotografiom z lat 50. XX w., ukazującym powojenny, zrujnowany Żuraw, wiadomo, że chronometr przetrwał wojnę i nie jest rekonstrukcją. W źródłach historycznych trudno znaleźć szersze informacje na temat powstania zegara.

Na czym polegała modernizacja wnętrza Żurawia? 

W budynku wyburzono wszystkie żelbetowe stropy i schody, pochodzące jeszcze z lat 60. XX w. W ich miejscu położono nowe konstrukcje spełniające współczesne warunki techniczne.

Na zdjęciu widzimy wnętrze, które prawdopodobnie jest częścią muzeum lub wystawy edukacyjnej. W centralnej części obrazu znajduje się duże, podświetlane podłogowe wyświetlacze interaktywne z grafiką przypominającą mapę lub satelitarne zdjęcie terenu. Po lewej stronie mamy szklane witryny z eksponatami, w tym makietami, które mogą być modelami nawigacyjnymi lub geograficznymi. Nad eksponatami znajdują się opisy, prawdopodobnie tłumaczące ich znaczenie lub historię. Po prawej stronie jest osoba w czerwono-niebieskiej kratowanej koszuli, stojąca tyłem do kamery i patrząca na scenę przedstawiającą wodę i zachód słońca, co może być częścią interaktywnej wystawy lub symulacji. Wnętrze jest dość minimalistyczne z łagodnymi, łukowatymi przejściami między pomieszczeniami i jasnymi, neutralnymi kolorami ścian. Na suficie zamontowane są elementy oświetleniowe oraz projektor, który może być wykorzystywany do wyświetlania obrazów lub informacji na ścianach lub innych powierzchniach wystawy.
Wizualizacja części wystawy, na której zwiedzający poznają tajniki nawigacji przy wchodzeniu żaglowcem do portu
mat. Narodowe Muzeum Morskie

Całkowicie wymieniono również instalację elektryczną, wodnokanalizacyjną, centralnego ogrzewania wraz z węzłem cieplnym, a także teletechniczną, obejmującą m. in. systemy przeciwpożarowe, alarmowe, monitorujące i wentylację mechaniczną. 

Wirtualna wystawa: zobacz średniowieczne dekoracje pod sklepieniem Bazyliki Mariackiej

- Dzięki tej modernizacji Żuraw jest  przystosowany do wymagań technicznych nowej wystawy stałej, o wiele bardziej innowacyjnej niż wcześniejsza ekspozycja. Nowe instalacje zwiększą również bezpieczeństwo przyszłych eksponatów i podniosą komfort zwiedzania - tłumaczy Szymon Kulas, zastępca dyrektora Narodowego Muzeum Morskiego ds. zarządzania. 

Na zdjęciu widać wnętrze, które wygląda na stary młyn lub inny budynek przemysłowy z dużą, drewnianą konstrukcją. Konstrukcja ta przypomina ogromne, drewniane koło lub bęben, które prawdopodobnie było częścią mechanizmu napędowego. Drewniane belki i wsporniki są połączone za pomocą metalowych elementów, takich jak śruby i nakrętki, co wskazuje na ich konstrukcyjne znaczenie. Otoczenie jest surowe, z widocznymi ceglanymi ścianami i drewnianą podłogą. Na ścianach można zauważyć różne elementy techniczne, takie jak kable i oświetlenie, które dodają wnętrzu współczesnego charakteru, sugerując, że budynek nadal jest użytkowany lub odwiedzany. Konstrukcja sprawia wrażenie, jakby była umieszczona w wąskim korytarzu lub przejściu, a perspektywa zdjęcia prowadzi wzrok od przodu do tyłu pomieszczenia
Koła deptakowe w Żurawiu mają od 6 do 6,5 m średnicy
mat. Narodowe Muzeum Morskie

Goście odwiedzający Żuraw będą mogli zobaczyć w części odnowionych wnętrz fragmenty oryginalnych XV-wiecznych murów, które w trakcie prac oczyszczono ze starej warstwy tynku. 

Jednocześnie odrestaurowano i zabezpieczono drewnianą konstrukcję wyciągu oraz cały potężny mechanizm dźwigowy, zbudowany z czterech kół deptakowych o średnicach 6 i 6,5 m. 

Na zdjęciu przedstawiony jest wewnętrzny kąt pomieszczenia, prawdopodobnie w stylu vintage lub retro. Podłoga zdobiona jest w szachownicę, czarno-białymi płytkami, które kontrastują z ciepłym odcieniem drewnianej podłogi przechodzącej w drugie pomieszczenie. Sufit pomieszczenia jest wykończony ciemnym, drewnianym stropem, który dodaje wnętrzu głębi. Po lewej stronie znajduje się klasyczne biurko z otwartymi książkami, nad którym umieszczono półki z wieloma tomami. Na ścianie wisi obraz w niebieskich tonach oraz rzeźba głowy, co może sugerować, że jest to przestrzeń intelektualna lub studyjna. W głębi, po prawej stronie, widoczne są różnokolorowe tkaniny lub dywany ułożone na półce, co dodaje wnętrzu żywych kolorów. Przestrzeń wypełniają również inne elementy dekoracyjne, takie jak klatka, beczka i worki, które mogą mieć charakter historyczny lub etnograficzny.
Wizualizacja kantoru kupca. W tej części wystawy będzie można m.in. zobaczyć próbki gdańskich towarów z XVII w.
mat. Narodowe Muzeum Morskie

Wszystkie okna budynku wymieniono na nowe, odpowiadające obecnym wymaganiom termicznym. Jednocześnie, ich drewniane, zakończone łukiem ramy oraz szklenie w kształcie rombu odpowiadają realiom architektonicznym XVII-wiecznego Gdańska. 

Co odkryto podczas prac w podziemiach Żurawia?

Ekipa budowlana zadbała również o fundamenty zabytku, położone poniżej poziomu Motławy. Przesiąkanie wód gruntowych i ich degradujący wpływ na mury został już na samym początku inwestycji zniwelowany dzięki zastosowaniu hydroizolacji podziemnej części budynku. 

Na zdjęciu przedstawiono wnętrze, które wydaje się być muzeum lub galerią. Na środku pokoju znajdują się dwie czarne, proste wystawy, na których umieszczone są makietki czy modele architektoniczne. Modele są osłonięte przezroczystymi osłonami ochronnymi, co wskazuje na ich wartość edukacyjną lub historyczną. Ściany pomieszczenia zdobią duże grafiki. Po prawej stronie znajduje się ilustracja przedstawiająca zabytkowe budowle, a w tle widoczne są historyczne żurawie portowe. Grafika ta sprawia wrażenie starego, wyblakłego rysunku, być może z okresu renesansu lub oświecenia, przedstawiającego scenę portową lub miejską. Podłoga pomieszczenia pokryta jest dużym, ozdobnym wzorem, który może być naklejonym wydrukiem lub wykładziną, dodającą pomieszczeniu charakterystycznego, historycznego uroku. Sufit jest ciemny, wyposażony w nowoczesne oświetlenie punktowe, które rzuca światło na eksponaty poniżej. Wnętrze jest przestronne, z wysokim sufitem i wydaje się być zaprojektowane tak, aby skupić uwagę odwiedzających na eksponowanych przedmiotach.
Wizualizacja części wystawy poświęconej przeładunkom w gdańskim porcie
mat. Narodowe Muzeum Morskie

Przy okazji tych prac odkryto szereg obiektów archeologicznych, będących obecnie w opracowaniu naukowym i w konserwacji.

Nagrody Naukowe Miasta Gdańska dla prof. Artura Blaima i prof. Hanny Mazur-Marzec

Jednym z nich jest słynny kamień wysokiej wody, oznaczający poziom, do jakiego podniosła się woda podczas powodzi, do której doszło na Żuławach w 1651 r. Unikatowy zabytek zostanie wyeksponowany na nowej wystawie stałej w Żurawiu.

Jak będzie wyglądać nowa wystawa stała?

Nowa ekspozycja została zaprojektowana w taki sposób, aby zwiedzający poczuli się jak w portowym Gdańsku czasów złotego wieku, czyli w okresie XVII-wiecznego rozkwitu żeglugi i handlu morskiego Rzeczypospolitej

Na zdjęciu widzimy wnętrze urządzone w tradycyjnym, prawdopodobnie europejskim stylu. Jest to sala jadalna z charakterystycznym drewnianym stropem z widocznymi belkami, co nadaje pomieszczeniu ciepły i rustykalny charakter. Drewniana podłoga współgra z kolorystyką sufitu, tworząc jednolitą, przytulną atmosferę. W centrum zdjęcia znajduje się drewniany stół nakryty niebieską serwetą z wzorem, na którym ustawiono serwis do herbaty. Wokół stołu rozmieszczone są krzesła z drewna, z tapicerowanymi siedzeniami w zielonych odcieniach, co dodaje elegancji. Nad stołem wisi żyrandol z wieloma ramionami, który jest klasycznym elementem oświetleniowym. Na ścianie nad kominkiem umieszczone są obrazy w drewnianych ramach, a sam kominek ma masywną, drewnianą obudowę. Po prawej stronie, widać ciężkie, czerwone zasłony, które prawdopodobnie zakrywają okno lub wejście do kolejnego pomieszczenia. Całość sprawia wrażenie starannie urządzonego wnętrza z dbałością o detale i zachowanie historycznego charakteru.
Wizualizacja wnętrza mieszczańskiego domu. Będzie ona przestrzenią zajęć edukacyjnych dla dzieci i młodzieży
mat. Narodowe Muzeum Morskie

W sześciu salach na trzech piętrach goście poznają m. in. tajniki nawigacji przy wchodzeniu statkiem do portu, rodzaje przywożonych do Gdańska towarów, procedury transakcyjne w komorze palowej, XVII-wieczne techniki budowy statków oraz rozrywki portowego miasta w historycznej tawernie. 

Dzięki wnikliwym badaniom źródłowym, które przeprowadził muzealny zespół kuratorski, zwiedzając ekspozycję wejdziemy do odtworzonych w najdrobniejszych szczegółach historycznych pomieszczeń, urządzonych m. in. na wzór wnętrz znanych z XVII-wiecznych obrazów. 

Na zdjęciu przedstawiona jest wystawa, prawdopodobnie o tematyce morskiej lub nawigacyjnej. W centralnej części znajduje się duży stół z makietą żaglowca, który jest szczegółowo wykonany, z wyraźnie widocznymi masztami, żaglami i pokładem. Po prawej stronie stołu znajduje się także model mechanizmu, który może być przykładem dawnej technologii nawigacyjnej lub okrętowej. W tle, na ścianach, wiszą duże grafiki. Po lewej stronie widzimy ilustrację przedstawiającą postać w historycznym stroju, która może być marynarzem lub odkrywcą z przeszłości. Obok grafiki znajduje się panel z tekstem, który najprawdopodobniej dostarcza informacji o eksponatach lub tematyce wystawy. Ściany za stołem zdobią wielkie, przezroczyste panele z nadrukami związanymi z morzem lub budową statków, zaś struktury z łukowatymi elementami mogą być rekonstrukcjami fragmentów kadłubów statków. Podłoga jest wykonana z ciemnego drewna, które dobrze kontrastuje z jasnymi ścianami i eksponatami. Sufit pomieszczenia jest wyposażony w nowoczesne, punktowe oświetlenie, które podkreśla detale wystawy. Całość sprawia wrażenie nowoczesnej i edukacyjnej przestrzeni wystawowej.
Na wystawie będzie można zobaczyć jak funkcjonowała XVII-wieczna stocznia
mat. Narodowe Muzeum Morskie

Zabytkowe eksponaty, takie jak oryginalne monety, meble, naczynia oraz miary i wagi, będą wkomponowane w aranżację wystawy jako przedmioty codziennego użytku dawnych gdańszczan. Treść wystawy zostanie ujęta w fabularyzowanej formie, której bohaterem będzie autentyczna postać gdańskiego kupca i armatora Hansa Krossa

15. rocznica w pełni niskopodłogowej floty autobusów w Gdańsku. Przejedź się zabytkowym “Ogórkiem”, Jelczem, Ikarusem

- Będzie on swego rodzaju wirtualnym przewodnikiem po XVII-wiecznym gdańskim porcie. Jego awatar wprowadzi naszych gości w tematykę każdej z sekcji wystawy, a także będzie wchodzić w interakcję z innymi „mieszkańcami” Żurawia - tłumaczy dr Marcin Westphal, zastępca dyrektora Narodowego Muzeum Morskiego ds. merytorycznych. 

Zdjęcie przedstawia wnętrze w stylu historycznym, przypominającym średniowieczną tawernę lub karczmę. Widoczny jest ciemny, drewniany sufit z belkami, a na ścianach widać bielone tynki z miejscami, gdzie tynk odpadł, odsłaniając kamienie. Po lewej stronie znajduje się półka z różnymi glinianymi i ceramicznymi naczyniami oraz zielonymi butelkami. Pod nią widoczne są beczki ułożone na sobie z kilkoma kolorowymi świeczkami na wierzchu. Na środku obrazu znajduje się okrągły drewniany stół z talerzami i kieliszkami oraz drewniane krzesła. W tle po prawej stronie widoczne jest tradycyjne palenisko z ceglanym kominkiem, nad którym zawieszone są czarne garnki i patelnie. Wszystko to tworzy klimatyczną scenę z epoki, z elementami, które mogłyby być używane w codziennym życiu kilka stuleci temu. Atmosferę podkreśla słabe oświetlenie, pochodzące z otworów w ścianach oraz świec. Na pierwszym planie po lewej stronie jest półka przymocowana do ściany, na której stoją różne butelki, a pod nią kilka beczek. Całość jest szczegółowo wykonana, z bogactwem tekstur i naturalnymi kolorami, co dodaje scenie realizmu.
„Odpoczynek”, czyli tawerna, również będzie częścią opowieści o życiu XVII-wiecznego gdańskiego portu
mat. Narodowe Muzeum Morskie

Oprócz Hansa Krossa na ekspozycji spotkamy również palowego czyli urzędnika pobierającego cło od przywożonych do miasta towarów oraz karczmarza. Obie postacie zostaną wykreowane technologią trójwymiarowych, ruchomych hologramów. Obok mappingu 3D, ekranów panoramicznych i stanowisk interaktywnych będą jednymi z licznych multimediów wzbogacających wystawę. 

TV

Mniej bruku - więcej drzew!