• Start
  • Wiadomości
  • Jaka przyszłość Żurawia? Jak ma wyglądać? Konsultacje społeczne

Jaka przyszłość Żurawia? Jak ma wyglądać? Konsultacje społeczne

Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku przymierza się do przebudowy wnętrz i zmiany wystawy stałej w Żurawiu. Jaką przyszłość widzą dla niego mieszkańcy? Muzeum zaprasza na konsultacje społeczne w środę, 12 lutego, o godz. 18.00. Wstęp wolny.
11.02.2020
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Żuraw jaki jest, każdy widzi - ale nie każdy już wie, jak wygląda w środku...
Żuraw jaki jest, każdy widzi - ale nie każdy już wie, jak wygląda w środku...
Dominik Paszliński/www.gdansk.pl

 

- Żuraw to symbol Gdańska i jedno z najbardziej znanych miejsc na Pomorzu. Każdy wie, jak Żuraw wygląda, ale nie każdy go odwiedził. Chcemy to zmienić! - deklaruje zespół Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku, do którego należy ten niezwykły gdański zabytek.

W tym roku Muzeum planuje pozyskać finansowanie i rozpocząć prace związane z przebudową i modernizacją wnętrz Żurawia.

- O ważnych sprawach w Gdańsku się rozmawia, zapraszamy więc wszystkich zainteresowanych na konsultacje społeczne. Wspólnie zastanowimy się, czego potrzebuje nasze miasto i jaką funkcję powinien spełniać Żuraw - zachęca dyrektor NMM, dr Robert Domżał. - Czy ma stać się Muzeum z nowoczesną wystawą, czy może miejscem sąsiedzkich spotkań i działań edukacyjnych? Zdecydujemy wspólnie, czeka nas dużo pracy, ale efekt będzie wspaniały!

Konsultacje odbędą się w środę (12 lutego 2020 r.) o godz. 18.00 w sąsiadującym z Żurawiem Ośrodku Kultury Morskiej, w sali konferencyjnej na IV piętrze. 

 

Żuraw podczas Baltic Sail
Żuraw podczas Baltic Sail
Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

 

ŻURAW WCZORAJ I DZIŚ

Najstarsza wzmianka o funkcjonowaniu drewnianego dźwigu portowego w tym miejscu pochodzi z 1367 r. Wiadomo, że spłonął w 1442 r., a w latach 1442-44 wzniesiono nowy, składający się z dwóch murowanych już baszt, między którymi zainstalowano drewniany mechanizm wyciągowy.

W XIX w. Żuraw utracił znaczenie jako dźwig portowy i był wykorzystywany głównie do stawiania masztów na statkach wiślanych. Sto lat później służyć zaczął także do wynurzania ruf statków z napędem mechanicznym, co umożliwiało naprawę sterów i śrub.

Ostatni mistrz dźwigowy Żurawia zmarł w 1858 r., a w basztach zadomowili się lokatorzy. Działała tu m.in. wytwórnia pantofli i zakład fryzjerski.

Podczas II wojny światowej drewniana konstrukcja zabytku spłonęła doszczętnie, a z części ceglanej pozostało 60 proc.

Po opracowaniu dokumentacji rekonstrukcyjnej w 1956 r., rozpoczęła się odbudowa. W 1962 r. Żuraw został przekazany Muzeum Morskiemu (obecnie Narodowe Muzeum Morskie).

Wewnątrz zobaczyć można dziś mechanizm zrekonstruowanego dźwigu złożony z dwóch par drewnianych kół deptakowych (chodzili w nich robotnicy). Z poziomu górnych kół (wysokość ok 27 m) rozciąga się widok na Motławę, Ołowiankę i jachty w marinie.

 

Mechanizm żurawia napędzano za pomocą kół deptakowych
Mechanizm żurawia napędzano za pomocą kół deptakowych
Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku

 

Wystawa stała opowiada o pracy ludzi związanych z portem. Zobaczyć tu można także makiety wnętrz spichlerzy i drewnianych nabrzeży oraz modele (m.in. statków). Wewnątrz zrekonstruowano także m.in.p kantor kupca i komorę palową (miejsce poboru opłat portowych).

 

 

TV

Święty Mikołaj przyjechał do Świbna