- Trafiłem na Cypriana podczas mistrzostw Polski młodzików. Tam zobaczyłem, jak rzucał, i zauważyłem, że miał bardzo ciekawą technikę. Spytałem, czy ma trenera. Opowiedziałem o możliwości edukacji w szkole w Gdańsku. Potem spotkaliśmy się z jego rodzicami, którzy odwiedzili naszą szkołę, i Cyprian zdecydował się tu przyjechać na naukę. I zaczął trenować od trzeciej klasy gimnazjum - opowiadał trener Leszek Walczak podczas spotkania u prezydenta Gdańska. - W najważniejszym momencie podczas zawodów wykazał się świetną formą i odpornością psychiczną.
Cyprian Mrzygłód jako pierwszy przerzucił odległość 80 metrów oszczepem o wadze 700 gram. Teraz - podczas mistrzostw Europy do lat 20 - przekroczył 80 metrów oszczepem olimpijskim (czyli ważącym 800 gram).
- Rzut oszczepem to jest najtrudniejsza konkurencja pod względem wymagań zdrowotnych. Zawodnik biega bardzo szybko i w ostatniej chwili musi postawić nogę i zahamować całe ciało, z którego tworzy się jakby katapulta, działa więc wbrew naturalnemu ruchowi ciała - wyjaśniał trener Walczak.
Nowy mistrz Europy juniorów w rzucie oszczepem od października będzie studentem Wydziału Chemicznego Politechniki Gdańskiej.
- Zacząłem trenować lekkoatletykę mniej więcej w 12 roku życia. Ale trenowałem wtedy skok wzwyż. Później stwierdziłem, że jednak oszczep leży mi bardziej - mówił Cyprian o początkach swojej kariery.
- Życzę samych sukcesów w tej szlachetnej dyscyplinie, znanej od czasów antycznych. Oby ta wysoka forma była co najmniej utrzymana, albo i wyższa na kolejne ważne imprezy sportowe - życzył młodemu zawodnikowi prezydent Adamowicz.
Goście, prócz nagród finansowych (2000 zł dla zawodnika i 1500 zł dla trenera) otrzymali upominki, w tym pamiątkowe zegary, które mają symbolizować czas odliczany do igrzysk olimpijskich w Tokio w 2020 roku.
W spotkaniu udział wzięli: Paweł Adamowicz, Cyprian Mrzygłód, trener Leszek Walczak, dyrektor Biura Prezydenta ds. Sportu Andrzej Trojanowski i przewodniczący Komisji Sportu Mirosław Zdanowicz.
Cyprian Mrzygłód – ur. 2.02.1998 roku w Domaniewicach (woj. łódzkie). 184 cm, 84 kg. Przygodę ze sportem rozpoczynał od skoku wzwyż - rekord życiowy 185 cm w wieku 16 lat. Na zaproszenie trenera oszczepników Leszka Walczaka z AZS AWFiS przyjechał wtedy do Gdańska i rozpoczął treningi pod jego nadzorem. Podjął naukę w Zespole Szkół Sportowych i Ogólnokształcących przy ul. Subisława 22. W 2015 roku posłał oszczep 700-gramowy na odległość 81,50 m. Ma brata bliźniaka. Gra na pianinie, interesuje się konstrukcjami budowlanymi i samochodowymi.