Zielony Garaż znajduje się w Gdańsku Oliwie przy ul. Tetmajera. To wyjątkowe miejsce na mapie naszego miasta, ponieważ powstało z miłości do zwierząt. Pracuje tam Grzegorz Bartosiak, który swój wolny czas poświęca na tworzenie przedmiotów dla ptaków, psów i kotów.
- W Zielonym Garażu powstają karmniki, budki lęgowe, budy dla psów, domki dla kotów czy zabawki dla zwierzaków - wyjaśnia Grzegorz Bartosiak. - Garaż funkcjonuje od pół roku, to inicjatywa, która ma wydźwięk charytatywny. Większość rzeczy, które zrobiłem, rozdałem. Kiedy sąsiedzi dowiedzieli się o tym, co robię, zechcieli kupić ode mnie kilka karmników. Wszystkie koszty pokrywam z własnej kieszeni, więc bardzo doceniam ten gest.
Stolarz, który kocha zwierzęta
Grzegorz Bartosiak ma 34 lata i jak sam przyznaje, pochodzi z rodziny, która od pokoleń ceni sobie towarzystwo zwierząt. Mężczyzna jest opiekunem dwóch kotów, przez ponad dwa lata pracował w Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym, m.in. jako opiekun ptaków i lwów.
- Miłość do zwierząt przekazywana jest w naszej rodzinie z pokolenia na pokolenie - wyjaśnia założyciel Zielonego Garażu. - Dziadkowie od strony matki posiadali zwierzęta hodowlane, m.in. krowy, świnki, kury. Drugi dziadek zajmował się gołębiami i kanarkami. W domu rodzinnym mieliśmy żółwie, papugi, psy, rybki. Mówiąc w skrócie, zawsze był u nas zwierzyniec.
Pan Grzegorz z domu rodzinnego wyniósł nie tylko miłość do zwierząt. Jako trzylatek, pod bacznym okiem ojca stolarza, wbijał już gwoździe. Młodość spędził w warsztacie taty, gdzie nauczył się fachu.
- Długo pracowałem jako stolarz, robiłem renowacje mebli i antyków, ale nie czułem tego i zacząłem robić to, co robię - wyjaśnia założyciel Zielonego Garażu.
Wolontariusze mile widziani
- Chętnie skorzystam z pomocy osób, które chciałby liznąć stolarstwa, poduczyć się fachu - mówi Grzegorz Bartosiak. - Jeśli ktoś posiada niepotrzebne deski, palety, sklejki, płyty z litego drewna, wiertła czy elektronarzędzia, które mógłby mi podarować, będę wdzięczny. Takie rzeczy bardzo mi się przydadzą, bo eksploatacji nie uniknę, a wszystko kosztuje.
Zbiórka
Osoby, które chciałyby finansowo wesprzeć działania pana Grzegorza, mogą to zrobić wpłacając datek na internetową zbiórkę. Kwota ze zbiórki zostanie podzielona na trzy cele: Fundacja Ostoja otrzyma 35 proc. zebranej kwoty, Fundacja Koty Spod Bloku 35 proc., 30 proc. zasili działalność Zielonego Garażu. Cel zbiórki to 15 tys. Do tej pory udało się zebrać 350 zł (red. - dane na 25.03.). Zbiórka będzie aktywna do 18 kwietnia br.
Kwesta w Oliwie
18 kwietnia w Oliwie odbędzie się charytatywna kwesta z której środki przeznaczone zostaną na te same cele, które podane zostały w internetowej zbiórce. W trakcie wydarzenia zaplanowano pchli targ i aukcję charytatywną. Dokładna lokalizacja oraz godziny wydarzenia zostaną podane niebawem. Poszukiwane są osoby, które chciałby wesprzeć ten pomysł i pojawić się na wydarzeniu w roli wolontariuszy.
Fundacja Zielony Garaż
Grzegorz Bartosiak planuje też założenie fundacji o nazwie Zielony Garaż. Jej celem będzie pomoc potrzebującym zwierzętom.
- Chciałbym, aby moje karmniki, które powstaną w Zielonym Garażu zostały podarowane miastu i pomogły ptakom. W przyszłości chciałbym się także zająć robieniem paśników dla zwierząt leśnych.
Osoby, które chciałby nawiązać kontakt z Grzegorzem Bartosiakiem mogą to zrobić mailowo: zielonygaraz@gmail.com lub poprzez Facebook'a.
