Miasto od dłuższego czasu pracuje nad tym, aby zagęszczać zabudowę w sąsiedztwie przystanków Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. To ma przyciągać nowych mieszkańców bliżej centrum miasta, by nie "rozlewało się" na zewnątrz - a także kolejnych inwestorów. Chodzi o to, by wykorzystać jak najlepiej już istniejącą infrastrukturę drogowo-transportową i zachęcać do korzystania z komunikacji publicznej.
Podczas ostatniej, kwietniowej sesji Rady Miasta Gdańska radni zgodzili się na przystąpienie do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania dla rejonu przystanku PKM Brętowo. Chodzi o niewielki teren o powierzchni 1,4 ha, pomiędzy ul. Rakoczego a nasypem kolejowym PKM. Wnioskowała o to prywatna firma, której zależy na dopuszczeniu funkcji usługowej na tym terenie. Cała procedura przygotowania, a następnie uchwalenia planu, trwa zazwyczaj kilka lat.
Od kilku dni do publicznego wglądu wyłożony jest projekt planu dotyczący terenu pomiędzy ul. Budowlanych a przystankiem PKM Matarnia. Obszar, który obejmuje ten plan, o powierzchni 70,5 ha, od zachodu graniczy z ul. Nowatorów, od północnego zachodu z ul. Budowlanych, od wschodu z trasą PKM i terenami leśnymi, a od południa z fragmentem ul. Maszynowej i trasy dawnej kolei. Na tym obszarze zapisane są obecnie funkcje produkcyjno-usługowe i usługowo-składowe. Jest też niewielka, rozproszona zabudowa mieszkaniowa. W ramach przygotowanego dokumentu dopuszczono tu zabudowę produkcyjno - usługową, ale nie będą mogły tu powstać obiekty handlowe o powierzchni powyżej 2000 metrów kw. Część terenu objętego planem należy do lotniska, jest też las i tereny zieleni urządzonej oraz krajobrazowo-ekologicznej. Projekt planu wyłożony będzie do 1 czerwca br.
Do publicznego wglądu, w dniach 3 kwietnia-4 maja, wyłożony był plan dotyczący rejonu przystanku PKM Jasień. Opracowany przez planistów obszar to dawny poligon wojskowy. Teren o powierzchni prawie 72 ha graniczy od północy z nasypem kolejowym PKM oraz pętlą autobusową, od wschodu z terenami leśnymi, ul. Myśliwską i ul. Gronostajową, od południa z al. Armii Krajowej, a od zachodu z terenem Potoku Jasień. Ustalono, że będzie to teren zabudowy mieszkaniowo - usługowej, m.in. oświatowej, kulturalnej, sportowej i gastronomicznej. Na obszarze objętym planem znajduje się także teren zieleni krajobrazowo-ekologicznej, zbiornik retencyjny Wróbla Staw i las. Na jednej z działek dopuszczono też funkcje usługowe i możliwość budowy hurtowni o powierzchni do 2000 metrów kw. Ewentualne uwagi do planu można zgłaszać do 18 maja br.
Pracownicy Biura Rozwoju Gdańska, które opracowuje miejscowe plany zagospodarowania, zmieniają obecnie plan także dla terenu dawnego centrum ogrodniczego "Okaz" w pobliżu przystanku PKM Strzyża. - Wprowadzamy tam zabudowę, park i strefę rozrywkową - informuje Edyta Damszel-Turek, dyrektor Biura Rozwoju Gdańska.
W ostatnich miesiącach uchwalono plany dla rejonów przystanków PKM Niedźwiednik i PKM Kiełpinek.
- Każdy, nie tylko właściciel działki, może złożyć wniosek o zmianę planu miejscowego. Prezydent Gdańska dwa razy w roku rozpatruje takie wnioski. Pierwszy termin ich składania to 1 stycznia-30 czerwca, a rozpatrywane są w lipcu. Natomiast drugi termin to 1 lipca-31 grudnia. Ich rozpatrywanie następuje w styczniu następnego roku - przypomina dyrektor Damszel-Turek.
Zagęszczanie zabudowy wokół atrakcyjnych lokalizacji, jakimi są przystanki PKM, to także realizacja celów obowiązującego Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Miasta Gdańska, które zakłada rozwój miasta do wewnątrz.
- Chcemy, żeby nasze miasto było kompaktowe. Tam, gdzie jest dobra komunikacja zbiorowa, zabudowa powinna być intensywniejsza, ponieważ taka lokalizacja winna być bardziej wykorzystywana przez mieszkańców - tłumaczy dyrektor Damszel-Turek. - W takich przypadkach wyznaczany jest m.in. mniejszy wskaźnik miejsc postojowych na jedno mieszkanie. To celowe działanie, aby wykorzystywać właśnie infrastrukturę miejską.