Energia dla Gdańska - sztab kryzysowy
Sztab kryzysowy, zwołany przez prezydent Gdańska Aleksandrę Dulkiewicz, zebrał się w związku z zagrożeniem energetycznym. W spotkaniu uczestniczyły władze miasta, reprezentanci wojewody pomorskiego, dyrektorzy miejskich jednostek oraz przedstawiciele spółek zapewniających ciągłość dostaw energii elektrycznej, gazu ziemnego i ciepła sieciowego oraz operatorów przesyłowych. Rozmowy dotyczyły ciągłości dostaw ciepła i energii. Poruszono również temat wspomnianego braku ofert w przetargu na energię elektryczną dla metropolitalnej grupy zakupowej, której członkiem jest Gdańsk.
Energia elektryczna dla Gdańska. Ceny 10-krotnie wyższe?
GPEC potwierdza gotowość do sezonu grzewczego
Prezydent Gdańska pytała obecnych o to, czy w trakcie rozpoczynającego się sezonu grzewczego nie będzie problemów z zabezpieczeniem energetycznym, które zapewni mieszkańcom ciepło. Aby kontrolować bieżącą sytuację, zadecydowano o comiesięcznych spotkaniach zespołu monitorującego. Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej, które w ciepło zaopatruje 60 proc. mieszkańców miasta, potwierdziło gotowość do sezonu grzewczego.
Zobacz zapis konferencji:
- Symbolicznie dla wielu ludzi 1 października jest dniem rozpoczęcia sezonu grzewczego. Reprezentujemy mieszkańców pół milionowego miasta, a także wiele instytucji wrażliwych, takich jak np. Domy Pomocy Społecznej, w których dostawy ciepła nie mogą być zaprzestane - podkreślała podczas konferencji, zwołanej po zakończeniu spotkania sztabu kryzysowego, prezydent Aleksandra Dulkiewicz. - Musimy być przygotowani na różne scenariusze, dlatego dziś powołałam zespół kryzysowy monitorujący sytuację związaną z energią cieplną, który będzie spotykał się co miesiąc. Cieszymy się, że spółki odpowiedzialne za dostawy ciepła w naszym mieście są do tego przygotowane, mają zapasy i gotowe narzędzia. To oczywiście uspokaja, ale nadal nie wiemy, ile to będzie kosztowało. O tym porozmawiamy szerzej w najbliższy poniedziałek, w ramach naszej metropolitalnej grupy zakupowej. Działamy razem dla dobra mieszkanek i mieszkańców Gdańska - dodała prezydent.
Miasto musi wziąć pod uwagę ewentualny kryzys
W konferencji wziął udział także zastępca prezydent ds. zrównoważonego rozwoju i inwestycji, Piotr Grzelak.
- Dzisiejsze deklaracje cieszą. Mamy nadzieję, że są w 100 procentach prawdziwe i zweryfikowane, a statki z węglem będą dopływały do portu w Gdańsku i uzupełniały skład magazynowy PGE - zaznaczał Piotr Grzelak. - Ciepło i energia elektryczna do mieszkańców Gdańska popłynie, ale musimy wiedzieć, jakie są scenariusze w przypadku ewentualnego kryzysu. Musimy mieć świadomość, że potencjalny przestój może spowodować np. problem z odbiorem ścieków. Takich składowych, które bazują na energii elektrycznej, jest bardzo dużo. Elementem, który musi funkcjonować, jest m.in. komunikacja publiczna - dodał.