W ubiegłym roku Gdański Zarząd Dróg i Zieleni zlecił prace koncepcyjne "nad zagospodarowaniem przestrzennym w rejonie kładki dla pieszych nad węzłem al. Rzeczypospolitej i al. Jana Pawła II na Zaspie. Opracowany dokument proponuje cztery możliwe warianty. Według nich konstrukcja zostanie wyremontowana, bądź częściowo lub w całości rozebrana. W przypadku rozbiórki całej kładki zmieniony zostanie układ komunikacyjny w taki sposób, by ułatwić poruszanie się pieszym oraz rowerzystom nie wpływając przy tym na ruch kołowy.
Nie podjęto jeszcze ostatecznej decyzji co do wariantu. Jeżeli jednak Miasto zdecydowałoby się np. na całkowitą rozbiórkę, wówczas opracowanie dokumentacji, a następnie przygotowanie i przeprowadzenie procedury przetargowej na wyłonienie wykonawcy prac, potrwałoby co najmniej kilkanaście miesięcy. Tymczasem schody prowadzące na kładkę od strony al. Jana Pawła II są w tak kiepskim stanie, że trzeba je koniecznie wyremontować już w najbliższym czasie. Jeżeli prace nie zostałyby przeprowadzone to trzeba by je zamknąć, uniemożliwiając tym samym dostanie się na obiekt od tej strony. Dlatego GZDiZ ogłosił przetarg na wyremontowanie tych schodów.
- Mając na uwadze, iż nawet w sytuacji podjęcia decyzji o wyburzeniu kładki i budowie nowych obiektów, schody będą użytkowane przez określony czas niezbędny do przygotowania pełnej dokumentacji inwestycji, wyłonienia wykonawcy oraz na czas prowadzonych prac (prawdopodobnie etapowych). Ogłoszony przetarg jest wynikiem starania GZDiZ o utrzymanie możliwości korzystania z kładki do czasu wdrożenia któregoś z wariantów koncepcji - podkreśla Magdalena Kiljan, rzeczniczka GZDiZ.
Kiedy tylko zostanie zakończona procedura przetargowa, i podpisana umowa z wykonawcą, będzie można potwierdzić termin rozpoczęcia remontu.
Wydaje się, że najkorzystniejszym rozwiązaniem na przyszłość jest ten, który zakłada rozbiórkę kładki w całości. Uporządkuje on ruch pieszych oraz rowerzystów, a
jednocześnie nie wpłynie negatywnie na ruch pojazdów poruszających się al. Jana Pawła II oraz al. Rzeczypospolitej. Jeden z wariantów zakłada też budowę kładki na poziomie chodnika, będącej bardziej przyjazną dla osób niepełnosprawnych. Szacuje się, iż powstałe konstrukcje będą miały łączną powierzchnię około 600 m2, co wpłynie też na łatwiejsze (i tańsze) ich utrzymanie. Obecna kładka liczy ponad 4500 m2 powierzchni.
- Koncepcja jest analizowana. Określane są obecnie warunki finansowe poszczególnych wariantów, ale też rozwiązania techniczne. Umożliwi to wybór optymalnego zagospodarowania przestrzennego w rejonie kładki na Zaspie. Kolejnym etapem będzie projekt budowlany i zabezpieczenie środków finansowych – informuje Kiljan.
Czytaj też: Za kilka lat nie będzie kładki na Zaspie? Są plany, by ją wyburzyć
