Niemal w każdej dzielnicy zaczyna się na ogół od najprostszych rzeczy. Nowo wybrani radni zgłaszają zazwyczaj do miejskich instytucji brak ławek m.in. w popularnych wśród mieszkańców miejscach. Następnie zabierają się za porządki: a to trzeba gdzieś przyciąć konary drzew, naprawić ogrodzenie, wyremontować chodnik. Potem – zgłaszają do miasta potrzebę większych inwestycji, np. remontu którejś z lokalnych dróg. Do tych radnych chętnie przychodzą okoliczni mieszkańcy i zgłaszają potrzeby czy bolączki danej ulicy. Zdarza się, że radni organizują też konsultacje społeczne np. w sprawie planowanej w danej dzielnicy inwestycji. To tylko kilka zalet, jakie niesie posiadanie w swojej dzielnicy lokalnej Rady. Warto, by i Zaspa- Rozstaje o taką zawalczyła.
By Rada mogła powstać, w niedzielnym głosowaniu musi wziąć udział minimum 5 proc. mieszkańców tej dzielnicy, znajdujących się w rejestrze wyborców. Głosowanie odbędzie się 1 października 2017 r. w godz. 7 - 21.
- Rady dzielnic są ważnym elementem naszego gdańskiego samorządu. To instytucje najbliższe codziennym problemom mieszkańców i świetna szkoła zaangażowania społecznego - mówi prezydent Paweł Adamowicz. - Cieszę się, że mieszkańcy Zaspy-Rozstajów chcą powołania takiej rady w swojej dzielnicy. Trzymam kciuki za jak najwyższą frekwencję w niedzielnych wyborach.
KANDYDATAMI DO RADY DZIELNICY ZASPA - ROZSTAJE SĄ (W KOLEJNOŚCI ALFABETYCZNEJ):
1. AMERSKI WŁODZIMIERZ (lat 68)
2. BALEWSKI RYSZARD PIOTR (74)
3. CIEŚNIEWSKA MAŁGORZATA EWA (47)
4, DERENGOWSKA BOŻENA ANNA (55)
5. GAŁĘZIOWSKA-MODZELEWSKA JOLANTA (31)
6. GĄSIOROWSKA JOLANTA MARIA (45)
7. GUZIŃSKI ZBIGNIEW STANISŁAW (67)
8. JAKUSZYK ANNA MATYLDA (22)
9. KASPRZAK EWA GRAŻYNA (67)
10. LIS JAROSŁAW (43)
11. MAKOWSKI MARCIN (21)
12. MARCINKOWSKA ZOFIA MARIA (71)
13. MOSKWA HALINA (64)
14. NADOLNA KRYSTYNA (69)
15. NOWIŃSKA STANISŁAWA (69)
16. PUSZKARSKI JAKUB (28)
17. ROLCZYŃSKI WOJCIECH (30)
18. RÓŻYŃSKA WALBURGA (68)
19. SIKOROWSKI ROMAN WOJCIECH (69)
20. SKIBA PIOTR ANDRZEJ (44)
21. WIŚNIEWSKI STANISŁAW (68)
22. WYSOCKI PIOTR JAN (48)
Warto podkreślić, że w wyborach do Rad Dzielnic nie jest najważniejsze to, kto je wygra, ale to jaka będzie frekwencja podczas głosowania. Większość radnych, z wyjątkiem osób zasiadających w zarządzie Rady, nie otrzymuje żadnego wynagrodzenia. Pracują społecznie na rzecz dzielnicy. Jednak od tego ilu mieszkańców weźmie udział w wyborach zależy wysokość budżetu Rady Dzielnicy: im więcej tym lepiej!
Jeżeli frekwencja wyniesie mniej niż 14 proc. to Rada otrzyma do wykorzystania na rzecz dzielnicy 4 złote na jednego mieszkańca. Jeżeli będzie to od 14 do 16 proc. - wówczas przyznanych zostanie 5 zł na głowę. Jeżeli w wyborach w danej dzielnicy weźmie udział ponad 16 proc. mieszkańców do budżetu Rady Dzielnicy trafia 6 zł na każdego mieszkańca.
Na 34 dzielnice Gdańska, obecnie już 33 posiadają swoje Rady. Te "najmłodsze", bo wybrane w ubiegłym roku, działają w Matarni, na Przymorzu Wielkim i Suchaninie.