"Dzielenie się samochodem" (ang. carsharing), to rozwiązanie popularne w wielu miastach europejskich, i cieszące się coraz większym zainteresowaniem także w Polsce. Na Pomorzu zdecydowała się na nie Gdynia, a do współpracy zaprosiła kilka sąsiednich gmin, w tym Gdańsk.
W poniedziałek, 28 sierpnia, podpisano list intencyjny w tej sprawie, w ramach działalności Obszaru Metropolitarnego.
- Bardzo się cieszę, że Gdynia wzięła na siebie rolę lidera projektu, który, zgodnie z naszymi postulatami, ma się rozwinąć docelowo w usługę o wymiarze metropolitalnym, zintegrowaną z przyszłym systemem komunikacji publicznej i biletem metropolitalnym. Dziękuję, że nasze argumenty zostały usłyszane. To bardzo interesująca inicjatywa z dużym potencjałem, która może okazać się bardzo korzystna dla mieszkańców i samorządów - zapewniała Aleksandra Dulkiewicz, zastępca prezydenta Gdańska.
Zgodnie z zapowiedziami, usługa będzie stopniowo wprowadzana w kolejnych gminach w najbliższych miesiącach, a w Gdańsku w przyszłym roku. List intencyjny nakreśla też wizję długoterminową.
- Jako samorządowcy powinniśmy zmierzać do tego, aby rożnymi sposobami uprzywilejować tę usługę, sprzyjać jej rozwojowi i dążyć by około 2020 roku był upowszechniony proekologiczny carsharing elektryczny, zeroemisyjny - zachęcał gospodarz wydarzenia, Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni.
W projekcie uczestniczą nie tylko gminy Trójmiasta, ale też sąsiedzi dostrzegający zalety takiego rozwiązania: Pruszcz Gdański, Wejherowo, Rumia i Reda.
- Jesteśmy jako samorządy metropolii po prostu skazani na siebie i wspólne projekty. Carsharing jest kolejnym tego przykładem. Choć jest to usługa komercyjna, to gminy muszą ją razem skoordynować, aby to była usługa pełna i jak najbardziej przyjazna dla naszych mieszkańców - apelował burmistrz Redy, Krzysztof Krzemiński.
- Pierwsze samochody współdzielone już pod koniec roku pojawią się w miastach obszaru metropolitalnego. To kolejny projekt wprowadzający w życie ustalenia Strategii Transportu i Mobilności OMGGS, co jest dla mnie budujące. Bardzo dziękuję wszystkim uczestnikom tego projektu - podkreślał Michał Glaser, dyrektor Stowarzyszenia Obszar Metropolitalny Gdańsk - Gdynia - Sopot, który również był sygnatariuszem listu.
Zastępca prezydenta Gdańska podkreślała, że aspekt metropolitalny usługi był niezwykle istotnym wątkiem listu intencyjnego, o który bardzo zabiegała. - Dlatego zwróciłam się do prezydentów i burmistrzów, deklarujących zaangażowanie w ten projekt, aby te racje uwzględnić i rozwijać usługę w wymiarze metropolitalnym, który przyniesie najlepsze efekty. Miasto Gdańsk zawsze stara się być partnerem dla innych gmin gotowym do racjonalnej współpracy. Bardzo doceniam kompromisową postawę. Dziś z przyjemnością podpisałam list, od jutra skupiamy się nad wdrożeniem tego projektu.
Miasto Gdańsk zaprosiło na wrzesień trzy firmy świadczące usługi carsharingowe (sygnatariuszy listu) do roboczych konsultacji. Po ustaleniu szczegółów, zostanie ogłoszony termin uruchomienia usługi.
