• Start
  • Wiadomości
  • Zagajewski o Adamowiczu: Stał się symbolem Polski, która nie chce rezygnować z wolności

Zagajewski o Adamowiczu: Stał się symbolem Polski, która nie chce rezygnować z wolności

- Widzimy eksplozję żałoby i tego jak On się zmienia w taką niesamowitą postać, wyrasta na wielkiego męczennika zbiorowości. Stał się symbolem Polski - powiedział Adam Zagajewski w rozmowie z Małgorzatą Bos-Karczewską, redaktorką portalu polonia.nl.
02.02.2019
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Zdaniem wybitnego poety Adama Zagajewskiego, śp. Paweł Adamowicz stał się symbolem Polski, która nie chce rezygnować z wolności . Te słowa potwierdzają tłumy zrozpaczonych osób z całej Polski, które żegnały prezydenta
Zdaniem wybitnego poety Adama Zagajewskiego, śp. Paweł Adamowicz stał się "symbolem Polski, która nie chce rezygnować z wolności". Te słowa potwierdzają tłumy zrozpaczonych osób z całej Polski, które żegnały prezydenta
Fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

- W takich sytuacjach - wyjątkowych, tragicznych - jest moment, że praktycznie nie reagujemy jako indywiduum. Bo jest to poczucie wstrząsu elektrycznego, który dotyka całą zbiorowość - skomentował śmierć prezydenta Pawła Adamowicza ceniony polski poeta i prozaik Adam Zagajewski, w wywiadzie dla portalu dla Polaków mieszkających w Holandii, polonia.nl.

W rozmowie z Małgorzatą Bos-Karczewską Zagajewski podkreślił, że reakcja Polaków po tym tragicznym wydarzeniu - którzy zjednoczyli się we współczuciu i żalu, niezwykle tłumnie uczestnicząc w uroczystościach pogrzebowych w całym kraju - jest niesamowita i piękna.

- Te kolejki ludzi, by Adamowicza pożegnać, w Gdańsku i innych miastach Polski. (...) Widzimy eksplozję żałoby i tego jak On się zmienia w taką niesamowitą postać, wyrasta na wielkiego męczennika tej pierwszej zbiorowości (przyp. red. obozu demokratyczno-otwartego). (...) To są moce mityczne, które nagle zaczęły działać. Na co dzień kraj żyje sprawami codziennymi, racjonalnymi jak podwyżki prądu. Nagle coś z greckiej tragedii wkracza, Adamowicz poprzez tą męczeńską śmierć wchodzi w tę atmosferę mityczną.


Ostatnie pożegnanie prezydenta. Kondukt żałobny podążający z Europejskiego Centrum Solidarności do Bazyliki Mariackiej
Ostatnie pożegnanie prezydenta. Kondukt żałobny podążający z Europejskiego Centrum Solidarności do Bazyliki Mariackiej
Fot. Piotr Połoczański

Zdaniem poety, zamach na prezydenta Gdańska sprawił, że Adamowicz zaczął być w świadomości społecznej zbiorowości kimś więcej niż tylko włodarzem miasta.

- To się czuje i jest widoczne, że On natychmiast stał się symbolem Polski, która nie chce rezygnować z wolności. Jest siła śmierci, o której nie myślimy na ogół. Śmierć zmienia wszystko, zwłaszcza osobę, która jest na świeczniku.

Zapytany o to, czy Gdańsk pozostanie miastem wolności, solidarności i tolerancji, Zagajewski powiedział: tak, i pochwalił gdański patriotyzm za jego wyjątkowość na tle całej Polski.

- (...) Za każdym razem, kiedy jestem w Gdańsku, zaskakuje mnie lokalny patriotyzm, ludzie mają poczucie dumy, że są z Gdańska, z Sopotu. Że tutaj nam się udało stworzyć lepszą część Polski. I coś w tym jest. Gdańsk potrafi utrzymać pamięć Solidarności: powstało Europejskie Centrum Solidarności ECS, powstało Muzeum Drugiej Wojny Światowej, które PiS chce zniszczyć. I częściowo już zniszczył.



Adam Zagajewski (ur. 21 czerwca 1945 we Lwowie) - to polski poeta, eseista, prozaik, przedstawiciel pokolenia Nowej Fali, a także nauczyciel akademicki i tłumacz literacki. Był sygnatariuszem Listu 59 (1975), od 1976 objęty cenzurą. W latach 1982-2002 przebywał na emigracji we Francji, od 1983 był redaktorem „Zeszytów Literackich”. W latach 1973-1983 był członkiem Związku Literatów Polskich, a od 1979 jest członkiem Polskiego PEN Clubu. Jest laureatem Nagrody Fundacji im. Kościelskich (1975), Międzynarodowej Nagrody Neustadt w dziedzinie literatury (2004) i Nagrody Księżnej Asturii (2017).


TV

Światowa stolica bursztynu