Był już projekt „Strefa dla jeża” , „Nie chlebem, czyli słynne kaczkomaty”, tego lata w Gdańsku pomagamy pszczołom. Tym pożytecznym owadom w mieście brakuje miejsc, gdzie mogłyby bezpiecznie żyć, rozmnażać się i zdobywać pokarm. Miasto Gdańsk pomaga pszczołom, poprzez tworzenie dla nich przyjaznych hotelików i sadząc rabatki kwiatowe.
- Bez pszczół zginiemy - powiedział kiedyś Albert Einstein. My, w Gdańsku chcemy żyć, dlatego będziemy przygarniać pszczoły. Ustawiając im mieszkania, ale nie tylko. Zanim jeszcze powstały lokale dla naszych pasiastych przyjaciół, zadbaliśmy o przysłowiowy ‘wikt i opierunek’. W marcu wysialiśmy bowiem pola miododajnych roślin, które przez blisko 5 tygodni kwitły i stanowiły bazę pokarmową dla pszczół i trzmieli. Teraz choć mamy chwilową przerwę w kwitnieniu roślin na specjalnie wydzielonym miejscu na ten cel, to w Parku Reagana nie zabraknie roślin stanowiących pożytek dla tych ważnych dla ludzkości owadów. Nowe owadzie domy wykonali podopieczni gdańskiego koła Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Intelektualnym – mówi Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska.
Owadzie domku powstawały podczas zajęć w ramach Warsztatów Terapii Zajęciowej. Pracowało przy nich kilkunastu uczestników warsztatów, którzy własnoręcznie montowali domki wraz z prezydentem Grzelakiem.
- Zaangażowanie w pszczeli projekt doskonale wpisuje się w naszą misję, czyli rehabilitację zawodową i społeczną naszych podopiecznych – mówi Krzysztof Skrzypski, kierownik Warsztatów Terapii Zajęciowej przy gdańskim kole Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną. – Bardzo ważnym elementem warsztatów jest również rehabilitacja społeczna, którą realizujemy na szereg sposobów - jednym z nich jest właśnie udział w takich przedsięwzięciach. Zależy nam aby produkt, który powstaje w czasie warsztatów, nie był „chowany” do szuflady, a wręcz przeciwnie… udostępniany innym. Wykonany przedmiot ma konkretne znaczenie, jest konkretnie wykorzystany, to ważne dla naszych podopiecznych - dodaje Skrzypski.
- Panuje powszechne przekonanie że jedynie wyjazd za miasto na łono przyrody kształtuje relacje z naturą, która można poznawać w odległym lesie czy rezerwacie, a to przecież nieprawda. W mieście też są doskonałe możliwości poznania różnorodności biologicznej i warto o tym pamiętać. My te te możliwości wykorzystujemy - informuje Ewelina Latoszewska Kierownik Działu Utrzymania Zieleni, pomysłodawczyni projektu domków dla pszczół. Chcemy nie tylko pomagac pszczołom ale także edukować mieszkańców dlatego na na początku lipca w Parku Reagana Reagana pojawią się też specjalne tablice informacyjne, na których będzie szereg cennych informacji dotyczących tych ważnych dla prawidłowego funkcjonowania każdego ekosystemu owadów - podkreśla.
- W ramach projektu zachęcać też będziemy mieszkańców Gdańska do założenia miejsc przyjaznych pszczołom w swoim ogrodzie lub na balkonie. Już dziś apelujemy – posadźcie w swoim otoczeniu rośliny stanowiące tzw. pszczeli pożytek, a jednocześnie mających charakter roślin użytkowych (zioła) lub ozdobnych (np. aksamitka, bazylia pospolita, rozchodnik okazały, cynia, dalia, heliotrop peruwiański, kocimiętka, lawenda, oregano, lubczyk ogrodowy czy mięta) – dodaje Michał Szymański, zastępca dyrektora Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Pszczoły odpowiadają nie tylko za produkcję miodu, pyłku i innych potrzebnych produktów. Biorą też udział w 90% zapyleń dokonywanych przez owady (dzięki temu są jednym z najważniejszych ogniw w funkcjonowaniu przyrody!).
- Warto wspomnieć że pszczoła, gatunek powszechnie wykorzystywany przez człowieka, a który kilkakrotnie pojawiał się w wypowiedziach, to nie jedyny gatunek świadczący nam bezcenne usługi biocenotyczne - twierdzi Piotr Zięcik, biolog współpracujący z ZDiZ. - Obok pszczoły miodnej w kraju występuje blisko 500 pokrewnych gatunków, często nie tworzących tak spektakularnych społeczności, a żyjących samotnie, bądź w niewielkich jak trzmiele rodzinach. Szereg gatunków niegdyś powszechnie występował w naszym sąsiedztwie, lecz wraz z m.im. powszechna praktyka "sterylizowania" miast - mam tu na myśli wielokrotne koszenie użytków zielonych - doprowadziliśmy do takiego zubożenia otoczenia gatunki pokarmowe, że te niewielkie owady mają poważne problemy by zasiedlać miasta.
- Dzisiejsza inicjatywa jest zapewne pierwszym krokiem ku temu byśmy mogli na co dzień, spacerując po mieście podziwiać te niestrudzone i niezwykle pożyteczne owady przy pracy - dodaje Zięcik.
Nie tylko pszczoły mają nowy dach nad głową
Trwają prace remontowe dachu budynku Warsztatów Terapii Zajęciowej, w ramach których zostały wykonane owadzie domki. Na remont dachu Miasto przeznaczyło blisko 145 tys. zł. Prace remontowe zakończą się w drugiej połowie sierpnia. Warsztaty Terapii Zajęciowej przy ul. Tysiąclecia 13a prowadzone są przez Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną koło w Gdańsku. W codziennej terapii zajęciowej uczestniczy 55 osób dorosłych osób z niepełnosprawnością intelektualną w wieku od 18 do 56 lat.