Architekt Georg Theodor Schirrmacher urodził się w 31 sierpnia 1833 roku w Gdańsku, był synem nauczyciela Carla Fridricha z Królewca i gdańszczanki Wilhelminy Juliany (z domu Rumerk). Za sprawą ojca od najmłodszych lat zainteresował się kulturą artystyczną i zabytkami Gdańska. Był ważną postacią dla tego miasta, a mimo to jego nazwisko... gdańszczanom prawie nic nie mówi.
W 2015 roku w roczniku Zakładu Historii Sztuki Uniwersytetu Gdańskiego ukazał się poświęcony mu artykuł Doroty Kulawczuk-Szostek, zatytułowany „Georg Theodor Schirrmacher: architekt między Gdańskiem, Berlinem a Hamburgiem”. I to by było na tyle - Schirrmacher zaistniał nieco bardziej w środowisku naukowym, ale do powszechnej świadomości jego dokonania nadal się nie przebijały.
Choć prace jego autorstwa znajdują się dziś w zbiorach renomowanych europejskich instytucji naukowo-kulturalnych, w tym w Starej Galerii Narodowej w Berlinie, czy Muzeum Architektury przy Uniwersytecie Technicznym w Berlinie, w rodzimym Gdańsku zniknąłby być może we mgle zapomnienia, gdyby nie wystawa „Georg Theodor Schirrmacher (1833-1864): twórczość artystyczna w gdańskim okresie działalności”. Znalazły się na niej zdigitalizowane prace architekta - zespół kilkudziesięciu rysunków ze zbiorów Instytutu Sztuki Polskiej Akademii Nauk w Warszawie.
- Celem naszej wystawy jest przywrócenie pamięci o zasłużonym, aczkolwiek nieco zapomnianym architekcie urodzonym w Gdańsku - tłumaczy Piotr Sypczuk z działu Zbiorów fotografii i rysunków pomiarowych Instytutu Sztuki Polskiej Akademii Nauk, opiekun merytoryczny projektu. - Schirrmacher wczesną edukację odbył w rodzinnym mieście, był też absolwentem prestiżowej berlińskiej Akademii Budowlanej i członkiem Towarzystwa Architektów w Berlinie. Mimo, iż zmarł w młodym wieku - miał zaledwie 31 lat - i nie zdołał w pełni wykorzystać swojego talentu, to na trwałe zapisał się w historii architektury, między innymi jako współtwórca gmachu Kunsthalle w Hamburgu. Pozostawił po sobie wartościową spuściznę artystyczną.
Wystawa stanowi przede wszystkim ważny materiał dla badaczy, znajdujące się bowiem w zbiorze rysunki są unikatami. Ciekawe z pewnością będą też dla gdańszczan, którzy dzięki jego pracom mogą zobaczyć pełniące jeszcze walory obronne dawne fortyfikacje miejskie, w tym Bramę Stągiewną z 1850 roku - to jedna z jego wcześniejszych prac, będąca wyrazem młodzieńczych fascynacji Gdańskiem. Powstała trzy lata później akwarela - jedyna w prezentowanym na wystawie zbiorze - przedstawia natomiast widok wnętrza refektarza dawnego klasztoru brygidek w Gdańsku.
- Obok niewątpliwych walorów artystycznych tego dzieła, na podkreślenie zasługuje jego wartość ikonograficzna, bowiem szczegółowo ukazuje wygląd nieistniejącego już zabytku. Co ciekawe, wspomniana akwarela jest powtórzeniem znanego dzieła Johanna Carla Schultza - opisuje mgr Piotr Sypczuk.
Po zdaniu egzaminu na mierniczego, kariera architekta stanęła przed Schirrmacherem otworem. W 1854 roku rozpoczął studia w słynnej berlińskiej Akademii Budowlanej, a już rok później został członkiem prestiżowej Stowarzyszenia Architektów w Berlinie. W tym samym roku powrócił na kilka tygodni do Gdańska, w związku z pogarszającym się stanem zdrowia jego ojca. Nie próżnował.
- Wykonał wówczas szereg prac, które dowodnie świadczą, iż odznaczał się niepoślednim talentem artystycznym - tłumaczy opiekun projektu. - W 1855 roku Schirrmacher zrobił przeszło dwadzieścia rysunków najważniejszych zabytków świeckiej i sakralnej architektury Gdańska, jak chociażby Ratusza Staromiejskiego, Dworu Artusa, Dwór Bractwa św. Jerzego, Wielkiej Zbrojowni czy kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, kościoła Świętej Trójcy i dawnego klasztoru franciszkanów.
Jak zaznacza, gdańskie rysunki autorstwa Schirrmachera nie tylko odznaczają się wysokimi walorami artystycznymi, ale i historycznymi - detale architektoniczne i rzeźbiarskie przedstawiono z dokumentacyjną precyzją. Na uwagę zasługuje bogactwo i różnorodność ujęć, prezentujących zarówno widoki ogólne, elewacje i szczegóły dekoracji zabytkowych obiektów, jak i wyposażenie i wystrój wnętrz poszczególnych budowli: kościołów, gmachów użyteczności publicznej oraz budynków mieszkalnych. Jednocześnie artysta, który był silnie związany emocjonalnie z Gdańskiem, zdołał uchwycić ówczesny klimat miasta. Niektóre szkice przedstawiają nawet samych mieszkańców.
- Wystawa „Georg Theodor Schirrmacher (1833-1864): twórczość artystyczna w gdańskim okresie działalności” ma wyjątkowe znaczenie, bowiem rysunki nie znajdują swojego odpowiednika w zbiorach żadnego z gdańskich muzeów, archiwów czy bibliotek - zdradza Piotr Sypczuk. - Ten bezcenny zbiór dzieł artystycznych pozostawał dotychczas mało znany dla gdańszczan. Mamy nadzieję, że dzięki opracowaniu rysunków i ich udostępnieniu online, twórczość artystyczna Schirrmachera zostanie wreszcie w pełni doceniona, a także że stanie się bezcennym źródłem inspiracji dla lokalnych badaczy, artystów i edukatorów.
Wystawa dostępna jest online w Archiwum Cyfrowym.
Projekt powstał dzięki Instytutowi Sztuki Polskiej Akademii Nauk oraz Stowarzyszeniu „Liber Pro Arte” w Warszawie. Dofinansowano ze środków Miasta Gdańska.