Pierwsza maszyna linii lotniczej Wizz Air do Stavanger wzbiła się w niebo w środę, 17 czerwca o godzinie 6.10, kolejne poleciały do Bergen, Dortmundu, Turku i Alesund.
W każdym porannym samolocie było po kilkudziesięciu pasażerów, z Bergen na przykład przyleciało ok. 50 osób, w tym kilka rodzin z dziećmi.
Po blisko stu dniach znów można przekraczać granice wewnętrzne Unii Europejskiej drogą powietrzną - ale nie do każdego kraju. W przededniu zniesienia zakazu rząd wydał rozporządzenie wykluczające z “uwolnionej” grupy Wielką Brytanię i Irlandię Północną oraz Szwecję i Portugalię - póki co obowiązuje ono do 30 czerwca. Podtrzymano także zakaz realizacji połączeń poza UE, czyli m.in. z Gdańska na Ukrainę i do Gruzji.
Wizz Air jest pierwszą linią lotniczą, które zdecydowała o wznowieniu połączeń z Gdańska już w pierwszym dniu po zniesieniu zakazu rejsowych połączeń międzynarodowych. Przewoźnik będzie na razie latał do Norwegii, Niemiec, Finlandii, Francji, Holandii i na Islandię. Od lipca planuje także uruchomić rejsy do Włoch, Hiszpanii i Danii.
Drugi przewoźnik, który wystartuje po przerwie ze swoją ofertą przelotów z Gdańska to SAS - od 21 czerwca będzie latać do Kopenhagi.
Kolejna niskokosztowa linia - Ryanair - zapowiada uruchomienie regularnych lotów od lipca. W swojej siatce z Gdańska irlandzki przewoźnik do września zaplanował obsługę 27 zagranicznych kierunków.
Lufthansa zapowiada powrót od 2 lipca rejsami do do Monachium, a KLM od 4 lipca obsługiwać będzie połączenie do Amsterdamu.
ZOBACZ PIERWSZY PORANNY START Z PORTU LOTNICZEGO GDAŃSK
Przypomnijmy, że od 1 czerwca LOT realizuje już swoje krajowe połączenia, w tym z Gdańska do Warszawy i Krakowa.
Lecimy do Warszawy i Krakowa. W poniedziałek Port Lotniczy w Gdańsku wznowił połączenia krajowe
Podczas przelotów i na lotnisku obowiązują specjalne procedury bezpieczeństwa związane z epidemią covid-19, min.: wejście na teren terminala T2 tylko jednymi drzwiami (automatyczny system bada na wejściu temperaturę ciała), zakaz wejścia osób towarzyszących i odbierających pasażerów, jedna kolejka do odprawy bagażowo - biletowej, a podczas całej podróży, od wejścia do terminalu lotniska, w jego wnętrzu, a także w trakcie lotu, należy mieć założoną maskę, chroniącą nos i usta.
Poznaj nowe zasady latania
Podobnie jak na liniach krajowych, tak i na zagranicznych według polskich przepisów obowiązuje blokada 50 proc. miejsc. Tymczasem EASA (Agencja Unii Europejskiej ds. Bezpieczeństwa Lotniczego) zaleca dobrowolne dystansowanie w samolotach w miarę możliwości. Polskie regulacje są jedynymi w Europie, które stosują tak rygorystyczne ograniczenia, co oznacza to, że zagraniczne porty lotnicze i zagraniczni przewoźnicy są w korzystniejszej sytuacji niż polskie podmioty tej branży.
Przedstawiciele polskiej branży lotniczej wystosowali ostatnio list otwarty do premiera Mateusza Morawieckiego, w którym apelują o zniesienie blokady. List trafił do szefa rządu 10 czerwca. Więcej na ten temat: