W czwartek, 16 grudnia odbędzie się XLIII sesja Rady Miasta Gdańska. Najważniejszym punktem programu obrad będzie uchwała w sprawie uchwalenia budżetu Miasta Gdańska na 2022 rok (druk 1119). Przyszłoroczny budżet w najważniejszych liczbach przedstawia się następująco: 3,7 mld złotych - dochody Miasta, wydatki budżetowe - 4,4 mld, co oznacza deficyt ponad 700 mln zł.
Program XLIII sesji RMG (63.63 KB)
O to, jaki to będzie budżet pytaliśmy naszych gości, przedstawicieli klubów radnych w programie „Wszystkie Strony Miasta”. W studiu dyskutowali ze sobą Kamila Błaszczyk, wiceprzewodnicząca klubu radnych Koalicji Obywatelskiej, Elżbieta Strzelczyk, radna klubu Prawa i Sprawiedliwości i Bogdan Oleszek, reprezentujący klub Wszystko dla Gdańska.
- Budżet na 2022 rok nie będzie łatwy. Widzimy, że mają na to wpływ czynniki zewnętrzne, chociażby „Polski Ład”. Nie wiemy dzisiaj, jak to będzie wyglądało. Mamy szalejące ceny energii i mediów. Zdrożały również wszystkie usługi. To wszystko na pewno będzie miało wpływ. To będzie trudny budżet w trudnych czasach i to sobie powiedzmy szczerze – mówił w programie Bogdan Oleszek (WdG).
- Jest dużo wyzwań przed nami w tym budżecie. Oczywiście, tak jak powiedział pan radny, wchodzi „Polski Ład”, ale zostawia trochę więcej pieniędzy w kieszeniach mieszkańców. Dochody budżetowe z tytułu podatki PIT będą mniejsze dla miasta, ale będą dużo większe dla mieszkańców. Tutaj zostawiamy trochę pieniędzy – wyjaśniała Elżbieta Strzelczyk (PiS). - Oczywiście inflacja jest. Natomiast my jako Miasto na tę inflację wpływu nie mamy. Rząd polski będzie rekompensował te straty, które poniosą mieszkańcy.
- Sam „Polski Ład” to już 270 milionów mniej w kasie z podatków. Jako obywatele zapłacimy trochę mniej podatku, może nie wszyscy, bo przedsiębiorcy zostaną bardziej obarczeni podatkami. To obciążenie nie jest równomiernie dzielone między państwo, a samorząd. Nie ma rekompensat dla samorządu za straty. 270 milionów mniej z podatku PIT, kolejne 50 milionów mniej „janosikowego”, bo zmieniono jego zasady. To wszystko powoduje, że wydatki bieżące Miasta, tak kluczowe dla trzymania w ryzach budżetu, są bardzo trudne do zbilansowania – polemizowała Kamila Błaszczyk (KO).
Pytani o swoje priorytety inwestycyjne na najbliższy rok radni byli zgodni. Uważają, że należy zachęcać mieszkańców do „przesiadania się” na komunikację miejską.
- Dla mnie ważne są kolejne odsłony gdańskiego programu rozwoju komunikacji publicznej, na czele z dokończeniem Nowej Warszawskiej. Pewnie w planach jak najszybciej powinna znaleźć się też trasa tramwajowa Gdańsk Południe – Wrzeszcz - powiedziała Kamila Błaszczyk (KO).
- Uważam, że ważna jest ulica Nowa Kielnieńska, dla której dostajemy dofinansowanie z budżetu państwa, poza tym ulica Kartuska. Ważna jest też inwestycja, nad którą będziemy w przyszłym roku pracować to Pas Nadmorski, czyli przelot od alei Płażyńskiego do Obrońców Wybrzeża – stwierdziła Elżbieta Strzelczyk (PiS).
- Zdecydowanie transport, zdecydowanie rozwiązania drogowe. To jest to, co wpływa bezpośrednio na wygodę życia mieszkańców – zgodził się Bogdan Oleszek (WdG). - Musimy też zadbać zdecydowanie o bezpieczeństwo, a więc budowę zbiorników retencyjnych i to wszystko, co wokół nich będzie się działo.
XLIII sesja Rady Miasta Gdańska będzie ostatnią regulaminową sesją w 2021 roku. Z powodu pandemii obrady wracają do formuły zdalnej. Radni nie będą rozmawiać ze sobą bezpośrednio. Ucierpi na tym również wieloletnia tradycja - na grudniowej sesji, po gorących dyskusjach na temat budżetu, radni udawali się na tradycyjny opłatek. Tym razem tego nie będzie.
Transmisję z XLIII sesji RMG można będzie śledzić na portalu gdansk.pl – 16 grudnia od godz. 9.00. Zapraszamy!
Zobacz cały program:
