31 marca o godz. 9.00 zaplanowana jest 48. sesja Rady Miasta Gdańska. Będzie to już po raz kolejny sesja w Nowym Ratuszu, a nie - online.
Rozmowa z radnymi w programie „Wszystkie Strony Miasta” rozpoczęła się od podsumowania dotychczasowej pomocy dla Ukrainy. Już ponad miesiąc żyjemy wydarzeniami w tym kraju. Miasto Gdańsk, podobnie jak wiele innych pomorskich samorządów, intensywnie włączyło się w pomoc dla Ukraińców. Cały czas wysyłane są ciężarówki z niezbędnym wsparciem, a na miejscu, w naszym mieście, trwa organizowanie wsparcia dla wojennych uchodźców. Nasi goście byli tu jednomyślni. Wskazywali, że polskie społeczeństwo na różnych szczeblach w chwili próby zdaje egzamin. Wiele osób prywatnych pomaga udzielając schronienia, pomagają wolontariusze i organizacje pozarządowe, a także samorządy.
Podczas sesji ciekawymi punktami, które mogą budzić dyskusje są dwie uchwały tzw. hałasowa i alkoholowa. Mają one za zadanie ograniczyć uciążliwości dla mieszkańców centrum miasta, szczególnie Głównego Miasta. Zakaz sprzedaży alkoholu w ośmiu sklepach ma obowiązywać przez najbliższy rok w godz. w godz. 23.00 – 6.00. Natomiast ograniczenie dotyczące urządzeń nagłaśniających w godz. 22.00 – 8.00.
- Z jednej strony Gdańsk jest miastem turystycznym, Główne Miasto jest naszą perełką. Jest punktem kluczowym. Chcemy rzeczywiście, żeby ono tętniło życiem, żeby turyści i mieszkańcy przyjeżdżali tam spędzać swój wolny czas. Natomiast nie możemy też zapominać, że to jest miejsce, gdzie mieszkają ludzie, gdańszczanie i im też należy się, że odrobina spokoju, a nie ukrywam, że od dłuższego czasu spływają do nas radnych cyklicznie uwagi i zastrzeżenia, że ten poziom hałasu emitowany przez niektóre kluby i dyskoteki jest po prostu uciążliwy – wyjaśniała Kamila Błaszczyk (KO).
- Przede wszystkim ludzie powinni bawić się w środku, w klubach, a nie krzyczeć na zewnątrz. Natomiast jest to na pewno swego rodzaju novum. Oczywiście wiem, że nie jesteśmy pierwszym miastem, gdzie tego typu obostrzenia się wprowadza – mówiła radna Elżbieta Strzelczyk (PiS). - Zobaczymy, jakie to skutki przyniesie, czy to rzeczywiście da się egzekwować. Mam nadzieję, że tutaj straż miejska stanie na wysokości zadania. (…) W zasadzie trudno mi zająć teraz stanowisko na ten temat.
- Tutaj straż miejska już niewiele może, bo o 22-ej kończy pracę. Policja czasami się zjawiała. Niewielkie dało to rezultaty. Największy hałas jest może nie z samych tych klubów – mówił Bogdan Oleszek (WdG). - Najwięcej hałasu jest od wychodzących na zewnątrz. Stają, kupują w pobliskich sklepach, taniej troszkę i balują na ulicach, na ul. Tkackiej między innymi. Wygląda to potwornie. Przyjeżdża policja, jest chwila ciszy, policja odjeżdża i zaczyna się od nowa. Także coś z tym trzeba zrobić, a my korzystamy jeszcze z tej uchwały o parku kulturowym, czyli ona tutaj w jakiś sposób będzie działała.
- Wiem, że to się kłóci, jak mówiła koleżanka, z biznesem, bo z drugiej strony powinniśmy dbać o to, żeby to funkcjonowało, żeby biznes funkcjonował, ale żeby było w miarę ciszej. To jest bardzo trudne do utrzymania. Zobaczymy, jak zareagują też na to właściciele sklepów – mówiła Elżbieta Strzelczyk. - Oni na pewno będą przeciw, dlatego, że mieli olbrzymie obroty właśnie z tego powodu, prawda?
- Właściciele sklepów już reagują. Dzwonią do nas – dodał Bogdan Oleszek.
- Zawsze takie utrudnienie w dostępie w jakimś stopniu zadziała. Faktycznie, zawsze to trzeba ważyć. Tak jak mówiłam przy uchwale hałasowej. No niestety, skala zjawiska zaczyna być już coraz bardziej niepokojąca. Trzeba podjąć jakieś kroki. Idziemy na razie w pilotażowym, ostrożnym bardzo wariancie, bo to jest uchwała na rok. Obowiązywać będzie do 31 marca przyszłego roku – wyjaśniła Kamila Błaszczyk.
Zobacz cały program:
Ciekawie też zapowiada się dyskusja dotycząca wprowadzenia nowych cen biletów w komunikacji miejskiej. Radna PiS nie ukrywała, że celem powinno być wprowadzenie bezpłatnej komunikacji miejskiej.
- Jeżeli chcemy, jako Miasto, namówić mieszkańców do tego, żeby się przesiedli na komunikację miejską, to trzeba mieć jakieś narzędzia, a podwyższanie cen biletów nie jest takim narzędziem. Natomiast w tej całej uchwale jest kilka pozytywnych elementów. Chciałam zaznaczyć, że negatywem na pewno jest podwyżka cen biletów, Tak to jest absolutnie niedobre. Pozytywem jest natomiast to, że jest trochę uproszczenie systemu – mówiła Elżbieta Strzelczyk (PiS).
- Jak pokazują przykłady w innych w dużych miastach, bo do takich powinniśmy się porównywać, to nie ma fizycznej możliwości, nawet eksperci się wypowiadają, żeby darmowa komunikacja przyniosła spodziewane efekty. Natomiast to, co warto podkreślić w tej uchwale i to, na co my stawiamy, to jest promocja regularnego korzystania z komunikacji miejskiej. Więc podwyżka ceny biletu, myślę najbardziej atrakcyjnego, gdzie możemy poruszać się autobusem, tramwajem i pociągiem w ramach Gdańska do 109 zł, to tylko o 10 zł więcej będzie kosztował, jest na pewno dużo bardziej atrakcyjna niż kupowanie biletów jednorazowych i o to chodzi – mówił Kamila Błaszczyk.
- Zauważmy, jest podwyżka cen paliwa, podwyżka cen energii. To wszystko również poszło mocno w komunikację i stąd między innymi te ruchy. Regulacja płac kierowców i motorniczych. To wszystko jest w to wliczone – argumentował radny Bogdan Oleszek. - Wiem, że najprościej powiedzieć "wszystko za darmo", ale niech strona rządowa się dorzuci, to może będziemy mieli za darmo.
Porządek XLVIII sesji RMG (124.67 KB)
Transmisję z obrad 48. sesji Rady Miasta Gdańska nadamy w czwartek 31 marca od godz. 9.00. Zapraszamy.
