Każdego dnia kucharze przygotowują ciepły, dwudaniowy posiłek, aby pracownicy ochrony zdrowia mieli siłę codziennie stawać do wielogodzinnej i niezmiernie trudnej walki z pandemią koronawirusa. To jeden aspekt akcji #PosiłekzaWysiłek, ale jest też drugi. Dzięki finansowaniu akcji przez darczyńców restauracje mogą pracować, co jest niezwykle ważne w czasie, gdy wiele biznesów jest zagrożonych. No i jest jeszcze trzeci wątek – pomoc seniorom, którzy w czasie epidemii Covid-19 są najbardziej narażeni na zakażenie koronawirusem.
- #PosiłekzaWysiłek to z jednej strony wsparcie, pomoc, posiłek, dla tych którzy na naszą rzecz tego wysiłku dokonują, a z drugiej strony systemowe wsparcie w sposób stały także kucharzy, którzy zostali bez pracy. Dzisiaj głównie z tych posiłków korzystają szpitale spółki Copernicus, korzystają też seniorzy ze Stogów, Nowego Portu oraz Śródmieścia. Odbywa się to w ramach współpracy z radami dzielnic - mówił wiceprezes Paweł Orłowski. - Nie byłoby to możliwe bez darczyńców. To dzięki ich wpłatom ta akcja jest w ogóle możliwa. Dzisiaj to jest już kilkadziesiąt dużych gdańskich i trójmiejskich firm, które wpłaciły stałe kwoty na posiłki. Dzięki tym wpłatom akcja będzie prowadzona do końca maja.
Jako pierwsza zaczęła gotować posiłki, przywracając etaty kucharzom Restauracja Amber Side. Niedawno dołączyło do projektu Bistro Dwa Smaki, które - dzięki współpracy z radami dzielnic oraz wolontariuszami – wspiera właśnie gdańskich seniorów.
- Cieszę się, że jest to akcja stała i systemowa. Ona nie jest organizowana ad hoc, na jeden dzień, to nie jest raz pięć posiłków, a raz piętnaście. To jest sto posiłków codziennie, które prze cały miesiąc trafiają do wskazanych instytucji i podmiotów – dodaje wiceprezes Orłowski.
Zobacz jak przygotowywane są posiłki:
Inicjatorami akcji #PosiłekzaWysiłek są następujące firmy i organizacje: Międzynarodowe Targi Gdańskie, działająca przy InvestGDA Gdańska Fundacja Rozwoju Gospodarczego, która realizuje projekty związane z utrzymaniem rynku pracy, samorząd biznesowy Pracodawcy Pomorza oraz Stowarzyszenie Kucharzy Polskich. Jak zaznacza Paweł Orłowski ta akcja unaocznia, czym w praktyce jest społeczna odpowiedzialność biznesu.
Miesięczny koszt dwudaniowego posiłku dla jednej osoby z dowozem to 540 zł brutto. W pierwszej kolejności organizatorzy zaapelowali o pomoc do firm, które wpłacają wielokrotność kwoty 540zł. Teraz już pomóc mogą również osoby fizyczne. Akcja #PosiłekzaWysiłek została bowiem włączona do inicjatywy Fundacji Gdańskiej #GdanskPomaga. Wspierać więc ją może każdy z nas. Pracowników personelu medycznego oraz seniorów są tysiące. Liczymy na hojność darczyńców, bo to pozwoli przedłużyć akcja na kolejne miesiące – mówią inicjatorzy.
W rozmowie z wiceprezesem Międzynarodowych Targów Gdańskich pojawił się też wątek związany z bieżącą działalnością spółki, która na najbliższe miesiące miała przygotowany bogaty kalendarz imprez.
- Czas pandemii jest bardzo trudny, ale trzeba się też nastawiać na rzeczy pozytywne. Oczywiście poświęcamy się wszystkim tym sprawom, którymi nie mogliśmy zająć się na bieżąco, kiedy organizowaliśmy wiele wydarzeń. Dzisiaj tych wydarzeń nie ma, więc mocno przygotowujemy się do nowego sezonu. Projektujemy jak najlepsze wydarzenia dla ludzi i dla biznesu. Mamy nadzieję, że ten rynek wróci jesienią – powiedział Paweł Orłowski.
Zobacz zapis rozmowy: