Jolanta Lipińska, dyrektor Dziennego Domu Pomocy we Wrzeszczu, przyznaje, że pomysł na zorganizowanie takiego turnieju narodził się przed trzema laty.
- Zauważyliśmy, że nasi podopieczni-seniorzy bardzo lubią grać w karty. W ten sposób spędzają wolny czas, a przy okazji rozmawiają ze sobą, wymieniają się doświadczeniami życiowymi, wspominają. To osoby z tego pokolenia, które spędzało i spędza wolny czas przy kartach - zauważa dyrektor Lipińska.
Zdecydowano, by zorganizować turniej gry w Tysiąca, ponieważ jest ona powszechnie znana, a jej reguły są dość proste i prawdopodobnie dla każdego zrozumiałe.
Na turniej, który odbył się w czwartek, 5 lipca, Fundacja wysłała zaproszenia do 12 placówek działających w Gdańsku, które na co dzień świadczą wsparcie seniorom i osobom niepełnosprawnym, m.in. do Klubów Seniora i Dziennych Domów Pomocy. Z każdej placówki oddelegowano po 6 osób. Chęć udziału zgłosiło też blisko 50 podopiecznych fundacji "I Ty możesz wszystko".
Turniej odbył się w godz. 10 – 14. W tym czasie seniorzy losowali miejsca przy stolikach, do których następnie zasiadali – na ogół z przypadkowymi, nieznanymi wcześniej osobami. Rozstawionych było w sumie 12 stołów przeznaczonych dla trzech osób każdy.
- To była okazja do integracji, ale też... rywalizacji. Widać było, że ten turniej sprawia seniorom dużą radość, ale też to, że bardzo im zależy, by gra wypadła jak najlepiej – przyznaje dyrektor Lipińska.
Seniorów, w trakcie potyczek, wspierał Piotr Kowalczuk, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki społecznej.
- To był już trzeci turniej, a z każdym rokiem widaż, że zainteresowanie nim jest coraz większe. Dla mnie najważniejsze jest to, że jest to sposób na aktywizację tych osób, że wychodzą ze swoich domów i wspólnie spędzają czas – stwierdził.