• Start
  • Wiadomości
  • Westerplatte. Protest Obywateli RP: "Prezydent Dulkiewicz musi poczuć, że ma wsparcie społeczne"

Westerplatte. Protest Obywateli RP: "Prezydent Dulkiewicz musi poczuć, że ma wsparcie społeczne"

29 czerwca, nieopodal Pomnika Obrońców Wybrzeża, odbył się protest. Jego uczestnicy sprzeciwiają się specustawie na mocy której tereny na Westerplatte miałyby zostać odebrane Gdańskowi i przekazane na rzecz skarbu państwa. Wydarzenie zorganizowała grupa Obywatele RP Gdańsk. W proteście uczestniczyli m.in. Piotr Kowalczuk, zastępca prezydenta Gdańska i posłanka Małgorzata Chmiel.
29.06.2019
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
 Nie oddamy - takie hasło głośno wykrzykiwali uczestnicy protestu na Westerplatte
"Nie oddamy" - takie hasło głośno wykrzykiwali uczestnicy protestu na Westerplatte
Natalia Gawlik/gdansk.pl

 

W samo południe, przy Pomniku Obrońców Wybrzeża zebrało się kilkadziesiąt osób. Część z nich wspólnie trzymała duży transparent z napisem: „Tu jest granica przyzwoitości”. Inni natomiast przyszli na protest z transparentami na których można było przeczytać m.in. hasła: „Westerplatte i Gdańsk to jedność”, „Westerplatte zawsze gdańskie”, „Westerplatte to nie skansen, to historia” „Westerplatte znowu walczy”. Protest jest odpowiedzią na kontrowersje dotyczące Westerplatte, które wywołuje w gdańszczanach projekt ustawy (autorstwa PIS), który ma rzekomo usprawnić budowę Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 w Gdańsku. Posłowie PiS uważają, że teren Westerplatte jest źle zarządzany, jest zaniedbany i nie opowiada w należyty sposób o historii początku II Wojny Światowej.

- Uznaliśmy, że prezydent Dulkiewicz musi poczuć, że jest wsparcie społeczne, że nie jest sama w tej walce, że podejmuje słuszne decyzje, że próbuje negocjować, że jesteśmy z nią, że to miejsce w którym rozpoczęła się II Wojna Światowa, w stanie jak to nie którzy nazywają „ruiny”, powinno w takim stanie pozostać - powiedział Przemysław Janas, koordynator grupy Obywatele RP Gdańsk.

 
Zdaniem partii rządzącej teren Westerplatte jest zaniedbany i nie jest obecnie należycie wykorzystywany. Zdaniem uczestników protestu, Westerplatte ma się bardzo dobrze
Zdaniem partii rządzącej teren Westerplatte jest zaniedbany i nie jest obecnie należycie wykorzystywany. Zdaniem uczestników protestu, Westerplatte ma się bardzo dobrze
Natalia Gawlik/gdansk.pl

 

- To nie jest ustawa, która poponuje lepsze zagospodarowanie terenu, ale jest to ustawa, która wywłaszcza Gdańsk z jego terenu – mówiła Małgorzata Chmiel, poseł na sejm RP. - Mieliśmy "lex Szyszko, "lex developer", a teraz mamy "lex Westerplatte". Jak obecna władza chce komuś coś odebrać, to po prostu produkuje ustawę. Jaki jest powód takich działań? Nie miejmy złudzeń, robią to po to, żeby 1 września zorganizować swoją uroczystość, według swojego scenariusza, ale Westerplatte nie jest terenem jednej partii, lecz wszystkich Polaków.

Na wydarzeniu nie mogła być obecna Aleksandra Dulkiewicz, ponieważ jest w podróży służbowej. W piątek, 28 czerwca prezydent Gdańska pojechała do Białegostoku, gdzie prezydentowi Pawłowi Adamowiczowi pośmiertnie przyznano tytuł Honorowego Obywatela Białegostoku. W proteście wziął udział zastępca prezydenta Gdańska - Piotr Kowalczuk, którego wypowiedź możemy znaleźć w poniższym filmie. 

 

ZOBACZ RELACJĘ WIDEO Z PROTESTU NA WESTERPLATTE

 

 

Czytaj także: 

Sprawa Westerplatte. Prezydent Aleksandra Dulkiewicz przedstawiła ministerstwu ofertę współpracy

 

 

 

TV

Światowa stolica bursztynu