Niejedna gospodyni pozazdrościłaby tego miejsca uczniom. Na wyposażeniu Szkolnej Akademii Gotowania znajdują się m.in. dwa piekarniki, siedem małych płyt indukcyjnych dla uczniów i jedna duża płyta dla nauczyciela, kuchenka mikrofalowa, lodówka, roboty kuchenne, blendery, garnki, talerze, sztućce, wagi, tarki, noże czy deski. Jednym słowem w tej kuchni znajdziemy wszystko, a może i więcej, co jest potrzebne do doskonalenia kiełkujących umiejętności kulinarnych.
- To miejsce ma rozwijać pasje kulinarne dzieci - mówi Anna Kuchta, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 61 w Gdańsku. - Poprzez dotyk, smak, zapach, ma wspierać wielozmysłowe poznawanie świata. Akademia ma też wspomagać nauczycieli w realizacji podstawy programowej.
Lekcje, które odbywać się będą w akademii, można porównać do słynnych „zpetów”, czyli zajęć praktyczno-technicznych, które niegdyś odbywały się w szkołach podstawowych. Ileż frajdy mieli wtedy najmłodsi, gdy przynosili do szkoły pożyczone od mam fartuchy czy kupione specjalnie na tę okazję produkty. Z pasją i zaangażowaniem powstawały wtedy najczęściej sałatki, czyli danie nieskomplikowane. Do ich przygotowania potrzebny był nóż, deska i miska. A dzisiaj? Dzisiaj dzieci mają więcej możliwości, dlatego warto, by korzystały z nich jak najczęściej.
- Nie byłoby tej inwestycji bez przychylności wielu ludzi i za to serdecznie chciałabym podziękować - dodaje Anna Kuchta. - Pierwszy zastrzyk pieniędzy poszedł od miasta, następnie dołączyła się firma DCT Gdańsk, która wspiera nas od bardzo dawna. Dzięki przychylności DCT mamy sprzęt AGD. Wykonawca mebli zrobił je nieodpłatnie, nauczycielki uszyły fartuszki, mamy poprowadzą dzisiejsze, pierwsze zajęcia. Akademia powstała dzięki wspópracy wielu ludzi.
Szkolna Akademia Gotowania ma być miejscem otwartym i przyjaznym lokalnej społeczności. SP nr 61 mieści się przy ul. Siennej 26 na Przeróbce.