• Start
  • Wiadomości
  • Jestem z Gdańska. Rozmowa o rewitalizacji Zespołu Poszpitalnego Bożego Ciała

Jestem z Gdańska. Rozmowa o rewitalizacji Zespołu Poszpitalnego Bożego Ciała

W sobotę, 14 października 2023 roku Hewelianum zaprasza na dzień otwarty na budowie Zespołu Poszpitalnego Bożego Ciała w Gdańsku. O  tym, jak  przebiegają trwające od dwóch lat prace w tym zabytkowym kompleksie, opowiadają goście Agnieszki Michajłow w programie Jestem z Gdańska: Paweł Golak, dyrektor Hevelianum i ksiądz Rafał Michalak, proboszcz polskokatolickiego kościoła pw. Bożego Ciała w Gdańsku. 
04.10.2023
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Z lewej kobieta w średnim wieku w okularach, obok młody mężczyzna w okularach i mężczyzna w średnim wieku
Nz. Agnieszka Michajłow, prowadząca program, obok Paweł Golak (w środku), dyrektor Hevelianum i ksiądz Rafał Michalak, proboszcz polskokatolickiego kościoła pw. Bożego Ciała w Gdańsku. Opowiadają o pracach budowlanych na terenie Zespołu Poszpitalnego Bożego Ciała
fot. gdansk.pl

Wirtualna wystawa: zobacz średniowieczne dekoracje pod sklepieniem Bazyliki Mariackiej

Zespół poszpitalny Bożego Ciała. W Gdańsku od średniowiecza

Po przywróceniu dawnego blasku Domowi Zdrojowemu w Brzeźnie, Hevelianum pracuje nad kolejną gdańską perełką - zespołem poszpitalnym Bożego Ciała. To jedyny kompleks budynków w Gdańsku, który w tym samym miejscu funkcjonował już od późnego średniowiecza. Najstarszy z istniejących obiektów pochodzi z 1786 roku. W zabytkowym kompleksie zlokalizowanym u podnóża Góry Gradowej trwają obecnie prace budowlane i konserwatorskie - opowiadają o nich: Paweł Golak, dyrektor Hevelianum i ksiądz Rafał Michalak, proboszcz polskokatolickiego kościoła pw. Bożego Ciała w Gdańsku. 

Posłuchaj całej rozmowy

Paweł Golak: Budynki zadaszone, zdjęte warstwy wtórne 

- Co będzie można zobaczyć podczas dnia otwartego na budowie Zespołu Poszpitalnego Bożego Ciała, bo prace są przecież w toku? - zapytała swoich gości Agnieszka Michajłow.

Gedania. Poseł Płażyński apeluje do prezydent Dulkiewicz o wywłaszczenie terenu

- 14 października zapraszamy do środka, żeby zobaczyć jak te obiekty wyglądają dziś, a zdjęliśmy już wszystkie warstwy wtórne, czyli to co mieszkańcy nałożyli na ściany wewnątrz i to co czas zrobił z cegłami na zewnątrz - tłumaczył Paweł Golak, dyrektor Hevelianum. - Całość obiektów jest już na nowo zadaszona. Warto dodać, że konstrukcja Zespołu Bożego Ciała to połączenie drewna z cegłą, drewno w większości uległo silnej destrukcji, więc zakres prac był większy, dodatkowo okazało się, zniszczyły je szkodniki, więc cała stolarka musiała zostać wymieniona zgodnie ze sztuką budowlaną. To jest zabytek, więc kiedy trafiliśmy na materiał, którego pochodzenia nie byliśmy w stanie określić, zbierała się komisja konserwatorska, która decydowała, czy wymienić, czy nie. Jeśli się dało, to odtwarzaliśmy wszystko zgodnie ze sztuką budowlaną, to misterna robota. Z zewnątrz cegła jest już oczyszczona, uzupełnione ubytki, na nowo odwtorzone piwnice. Stan na dziś określiłbym jako w przededniu zamknięcia budynku oknami. 

Co dalej z Zespołem Poszpitalnym Bożego Ciała w Gdańsku?

Na pytanie redaktor Michajłow o wyjątkowość tego miejsca, dyrektor Golak podkreślił, że to m.in. ciągłość czasowa zespołu, który swój początek ma w średniowieczu.

Rekordowe lato i świetny rok w Muzeum Gdańska. Odwiedzających więcej o prawie 20 proc. niż w 2022 r.

- Zespół był budowany jako szpital, ale też przytułek dla osób ubogich, trędowatych, dlatego jest tak odsunięty od centrum miasta - tłumaczył dyrektor Hevelianum. - Walor szpitalny przytułka funkcjonował do drugiej wojny światowej, potem w budynkach znalazły się mieszkania komunalne. Chcielibyśmy, aby ta ciągłość, razem z pokazaniem działalności szpitalnej, przytułkowej była zachowana. Dziś remontujemy trzy spośród pięciu budynków, w jednym z nich znajdzie się pracownia przyrodnika z ogrodem, w którym chcemy pokazać rośliny lecznicze.

Zespół Bożego Ciała jest nierozerwalnie związany z kościołem, który też był niesamowity. Czy z rewitalizacją tego miejsca kościół zyska nową rolę? - zapytała redaktor Michajłow.

“Budowlane Oskary” dla trzech inwestycji 2022 roku z Gdańska. Kogo docenili fachowcy?

- Kiedy patrzę przez okna, na to co dzieje się na budowie, mam wrażenie, jakbym się wyprowadził ze slumsów do luksusowej dzielnicy, widać zaangażowanie tych którzy pracują, jest nadzieja na zmianę tego miejsca - powiedział ksiądz Michalak. - Ten kościół miał szczęście być jednym z dwóch kościołów w Gdańsku, który nie uległ zniszczeniu w czasie drugiej wojny światowej, tylko witraże powypadały, reszta jest zachowana. Ma on też na zewnątrz charakterystyczną ambonę, zbudowaną po to, żeby chorzy na trąd nie wchodzili do świątyni. To ewenement na skalę europejską. Mam nadzieję, że wspólnie znajdziemy zastosowanie obiektu, może jako sali koncertowej, bo została w nim szafa organowa? To jest temat na przyszłość, żeby wykorzystać wnętrze świątyni do celów kulturalnych, oświatowych.  

TV

Finał świątecznej akcji „Każdy może pomóc”. Wymarzone prezenty jadą do dzieci i seniorów