Ostrzeżenie 1. stopnia jest najniższe w trzystopniowej skali ostrzeżeń meteorologicznych. Jego definicja brzmi następująco: “Przewiduje się wystąpienie groźnych zjawisk meteorologicznych, które mogą powodować szkody materialne, możliwe zagrożenie życia. Prowadzenie działań w warunkach narażenia na działanie tych czynników jest utrudnione i niebezpieczne. Zalecana ostrożność, potrzeba śledzenia komunikatów i rozwoju sytuacji pogodowej”.
W Sopocie, tak samo jak w Gdańsku, obowiązuje ostrzeżenie meteorologiczne 1. stopnia. Mocniej ma wiać w Gdyni i w gminach położonych na północy - tam ogłoszono ostrzeżenie meteorologiczne 2. stopnia, podobnie jak na niemal całym polskim wybrzeżu Bałtyku.
Warto usunąć z balkonów i tarasów przedmioty, które mogą ulec zniszczeniu wskutek uderzenia wiatru i po prostu bez potrzeby nie wychodzić z domu - a jeśli już, to unikać miejsc, gdzie rosną stare drzewa, których połamane konary mogą spaść na ziemię. Kierowcy powinni zwrócić uwagę, czy ich samochody są bezpiecznie zaparkowane.
Skąd taki wiatr?
IMGW wyjaśnia: “W czwartek, nasuwający się od północnego zachodu, niż z ośrodkiem nad Skandynawią przyniesie przejściowe ocieplenie i przede wszystkim gwałtowny wzrost prędkości wiatru. Wszystko to za sprawą bardzo dużej różnicy ciśnienia, która wieczorem sięgać będzie nawet 20 hPa pomiędzy wybrzeżem a południem Polski. Tak duży gradient baryczny będzie również wywoływał gorsze samopoczucie u osób wrażliwych na zmianę pogody. Najsilniejsze porywy wiatru do 90 km/h wystąpią nad morzem, nieco słabiej wiać będzie w głębi lądu - do 70 km/h.
Kiedy i gdzie najgroźniej?
Według przewidywań IMGW najbardziej niebezpiecznie już było: w nocy z czwartku na piątek, gdy prędkość wiatru znacząco wzrosła w całym kraju - do 100 km/h w porywach nad morzem i do 80 km/h na pozostałym obszarze Polski. Trudne warunki panowały też w szczytowych partiach Sudetów i Tatr - tam opady deszczu i silny wiatr do 110 km/h.
Według IMGW w piątek również ma być wietrznie, ale w poszczególnych regionach pogoda będzie się poprawiać. Na wschodnim wybrzeżu porywy wiatru w pierwszej połowie dnia będą dochodzić jeszcze do 90 km/h. Podobne wartości spodziewane są wysoko w górach. Na pozostałym obszarze Polski porywy wiatru nie powinny przekraczać 70 km/h, a pod wieczór już tylko 50 km/h.
W sobotę od rana nastąpi poprawa pogody. Będzie więcej słońca, a siła wiatru nie będzie przekraczała 50-60 km/h.