NASZ FILM Z KONSULTACJI Z OFICERAMI WOJSK INŻYNIERYJNYCH:
Tymczasowa organizacja ruchu
Już w najbliższy piątek wieczorem, 10 stycznia, w godzinach wieczornych, zamknięty dla ruchu zostanie Most Siennicki. Nie będą mogli korzystać z niego kierowcy, ale też piesi i rowerzyści. W fatalnym stanie są przede wszystkim przyczółki mostu oparte na drewnianych palach, które powodują degradację także innych elementów mostu. Poruszanie się po tym obiekcie stało się na tyle niebezpieczne, że władze Gdańska zdecydowały o jego całkowitym zamknięciu.
Miasto opracowało tymczasową organizację ruchu kołowego oraz komunikacji miejskiej dla osób udających się z i na Przeróbkę oraz Stogi. Obecnie trwają rozmowy o tymczasowej przeprawie dla pieszych i rowerzystów, która miałaby powstać na Martwej Wiśle, w sąsiedztwie Mostu Siennickiego.
Bez mostu Siennickiego do połowy 2027. Wszystko o zmianach w komunikacji
Będzie kładka dla pieszych i rowerzystów?
Podczas środowego spotkania z mieszkańcami, w SP 61 przy ul. Siennickiej, prezydent Aleksandra Dulkiewicz powiedziała, że niestety twórcy Trasy Sucharskiego i mostu wantowego nie przewidzieli miejsca dla ruchu pieszych i rowerzystów.
- Ta droga po prostu nie była tak przygotowana i nie była tak projektowana - stwierdziła prezydent Dulkiewicz. - Jesteśmy po pierwszych konsultacjach z wojskami inżynieryjnymi, dzisiaj także spotkaliśmy się z kolejnymi inżynierami z Pomorza i chcemy najszybciej, jak to będzie możliwe, wybudować, postawić kładkę pieszą i rowerową, która będzie biegła obok mostu Siennickiego, tak żeby zapewnić dla Państwa ciągłość ruchu pieszego i rowerowego. Niestety, nie stanie się to w kilka dni i muszą to niestety Państwu z żalem powiedzieć, że potrwa to trochę czasu. Nie jestem w stanie dziś powiedzieć ile, robimy wszystko, żeby jak najszybciej taka kładka piesza i rowerowa, łącząca Wyspę Portową ze Śródmieściem Gdańska powstała.
Rozmowy władz Gdańska z wojskiem
8 stycznia przed południem, tuż przy Moście Siennickim, odbyło się spotkanie prezydent Aleksandry Dulkiewicz i jej zastępcy Piotra Borawskiego z oficerami WP 2. Pułku Inżynieryjnego w Inowrocławiu i 3. Pułku Saperów w Chełmnie. Oba pułki specjalizują się w budowie tymczasowych obiektów komunikacyjnych. Na miejscu obecny był też dyrektor Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni Mieczysław Kotłowski oraz zastępca dyrektora Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Krzysztof Domagalski.
Wojsko jest gotowe zbudować tymczasową konstrukcję, która umożliwi przemieszczanie się pieszych i rowerzystów z jednego brzegu rzeki na drugi. Sama budowa tymczasowego, wojskowego mostu zajęłaby około 5-6 tygodni, jak zapewniali mundurowi. Jednak by móc rozpocząć taką budowę niezbędne jest załatwienie wszelkich procedur, w tym przygotowanie projektu takiego tymczasowego mostu/kładki.
W trakcie dyskusji padło pytanie ze strony władz Gdańska o to, czy można umieścić na Martwej Wiśle most pontonowy - w sąsiedztwie Mostu Siennickiego, podobny do tego, który funkcjonował przez długie lata na Wyspie Sobieszewskiej. Montaż takiej konstrukcji jest szybszy i nie wymaga skomplikowanych procedur. Żołnierze odradzali jednak to rozwiązanie ze względów bezpieczeństwa.
W środę żadne decyzje nie zapadły - rozważane są różne rozwiązania.
Most Siennicki z burzliwą historią - trzeba go zamknąć i przebudować
Przyczółki mostu osuwają się
W środę, po spotkaniu z wojskiem, odbyła się konferencja prasowa, w trakcie której władze Gdańska przedstawiły założenia tymczasowej organizacji ruchu i komunikacji miejskiej.
- Od 2019 roku, wspólnie z naukowcami i specjalistami z Politechniki Gdańskiej, bardzo regularnie monitorujemy stan mostu. W ostatnim czasie otrzymaliśmy informacje, że stan mostu niestety się pogarsza - powiedziała Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. - Mowa tu nie o samych przęsłach mostu, tylko o przyczółkach. Osuwanie następuje w tempie dużo szybszym, niż miało to miejsce dotychczas. Przez ostatnie 20 lat most przesunął się około 4 do 5 cm, natomiast w ostatnich tygodniach to przesuwanie następowało dużo szybciej. W ostatnim miesiącu było to 0,5 cm. Dlatego w trosce o bezpieczeństwo mieszkanek i mieszkańców Gdańska musimy zamknąć Most Siennicki. Będzie to całkowite zamknięcie dla ruchu pieszego, rowerowego komunikacji publicznej oraz komunikacji samochodowej.