• Start
  • Wiadomości
  • Oficjalnie PKW: Paweł Adamowicz wygrywa w Gdańsku - 64,8 proc. głosów

Oficjalnie PKW: Paweł Adamowicz wygrywa w Gdańsku - 64,8 proc. głosów

W niedzielę, 4 listopada, odbyła się druga tura wyborów samorządowych. W poniedziałek rano Państwowa Komisja Wyborcza podała oficjalne wyniki w Gdańsku: Paweł Adamowicz (KW WdG) - 64,8 proc. głosów, Kacper Płażyński (PiS) - 35,2 proc. Na urzędującego prezydenta głosowało 129 683 gdańszczan i gdańszczanek, na kandydata PiS - 70 432. 
04.11.2018
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Paweł Adamowicz w centrum wyborczym z żoną Magdaleną (po prawej) oraz szefową sztabu wyborczego Aleksandrą Dulkiewicz
Paweł Adamowicz w centrum wyborczym z żoną Magdaleną (po prawej) oraz szefową sztabu wyborczego Aleksandrą Dulkiewicz
fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl

 

Na Pawła Adamowicza głosowała większość osób, które poszły do wyborów
Na Pawła Adamowicza głosowała większość osób, które poszły do wyborów
fot. Dominik Paszliński/www.gdansk.pl

 

AKTUALIZACJA, PONIEDZIAŁEK, GODZ. 8.00

Państwowa Komisja Wyborcza podała oficjalne wyniki drugiej tury wyborów samorządowych. W Gdańsku wygrał Paweł Adamowicz (KW WdG), na którego głosy oddało 64,8 proc. osób, który poszły w niedzielę, 4 listopada, do głosowania. Na Kacpra Płażyńskiego (PiS) głosowało 35,2 proc. 

Na Adamowicza głosowało 129 683 osób, na Płażyńskiego 70 432. 

Oznacza to już oficjalnie, że prezydentem Gdańska przez najbliższe pięć lat będzie Paweł Adamowicz. 

 

AKTUALIZACJA, GODZ. 22.30

Państwowa Komisja Wyborcza zapowiedziała, że w poniedziałek, 5 listopada, rano powinny być znane oficjalne wyniki drugiej tury wyborów samorządowych. Konferencja prasowa jest planowana nie wcześniej niż o godz. 6.00.

Według danych sondażowych w Gdańsku wygrał Paweł Adamowicz (KW WdG) - 64,7 proc. głosów. Kacper Płażyński (PiS) miał 35,3 proc. Według tych danych w Gdańsku głosowało 56,8 proc.

Sondaż exit poll przeprowadziła pracownia Ipsos dla telewizji Polsat, TVN i TVP.


ZOBACZ ZDJĘCIA Z WYBORÓW - JAK GŁOSOWALI ADAMOWICZ I PŁAŻYŃSKI

 

AKTUALIZACJA, GODZ. 21.30

Wieczór wyborczy Pawła Adamowicza zorganizowano w Klubie Żak (u zbiegu al. Grunwaldzkiej i Wojska Polskiego na Strzyży). Przyszło kilkaset osób, w tym wielu sympatyków, wspierających w czasie kampanii Komitet Wyborczy Wyborców Pawła Adamowicza “Wszystko dla Gdańska”.

W sali teatralnej klubu na ekranie wyświetlany był obraz z poświęconego II turze wyborów programu telewizji TVN24. Gdy tylko minęła godz. 21, na ekranie pokazały się słupki z wynikami exit pool dla pięciu miast wojewódzkich, w tym Gdańska. Wynik od razu wywołał wielki aplauz i skandowanie: “Paweł! Paweł! Paweł!”.

Chwilę później ze sceny do zebranych przemówił prezydent Paweł Adamowicz. W klapie marynarki miał wpięty znaczek swojego komitetu wyborczego i drugi znaczek, z napisem KONSTYTUCJA.

Paweł Adamowicz dziękował wielu osobom:

- Dziękuje sztabowi wyborczemu, Oli Dulkiewicz, Piotrowi Grzelakowi, Markowi Bonisławskiemu. Ta lista jest bardzo długa, sukcesu nie byłoby, gdyby nie moja kochana rodzina! Dziękuję też za pracę wolontariuszom, za zaangażowanie, za spotkania z mieszkańcami, za pukanie do kolejnych drzwi. To ogromna praca wykonana przez wiele środowisk. Pozwólcie, że podziękuję dwóm tysiącom członków komisji obwodowej.

Lista mojej wdzięczności jest ogromna. Pozwólcie, że wymienię ważne nazwiska symboliczne dla mojej biografii politycznej: dziękuję panu Bogdanowi Borusewiczowi, "Borsukowi"! Bardzo dziękuję mojemu przyjacielowi i mentorowi Aleksandrowi Hallowi! Bardzo dziękuję za inspirujące rozmowy z Donaldem Tuskiem. Chciałbym bardzo podziękować również Kacprowi Płażyńskiemu za wspólną rywalizację. Mam nadzieję, że wiele łączących nas punktów programowych będziemy mogli realizować w radzie miasta. Mam do pana ogromny szacunek i chciałbym, żeby pan o tym wiedział. Chcę podziękować wszystkim gdańszczankom i gdańszczanom, którzy na mnie nie głosowali, ale wzięli udział w wyborach. Będę robił wszystko, aby przez 5 lat pokazać, że jestem prezydentem wszystkich gdańszczan - bez wyjątku. 

Gdańsk dzisiaj po raz drugi dokonał wyboru. Gdańsk dzisiaj opowiedział się za jakim Gdańskiem? Za Gdańskiem wolności, za Gdańskiem równości, za Gdańskiem solidarności, za Gdańskiem otwartym. Nec Temere, Nec Timide - czyli ani zuchwałym, ani lękliwym! Taki Gdańsk jest i tacy my jesteśmy. I chciałbym żeby takim Gdańsk pozostał dziś, jutro i zawsze. Niech żyje Gdańsk, wszystko dla Gdańska!

Kochani Przyjaciele, od jutra zaczyna się nowy rozdział w historii samorządu Gdańska, i kontynuacja, ale też i nowe wybory. Wszystkich Was. jak tu jesteście, zapraszam do współpracy. Wszyscy jeszcze mocniej, jeszcze bardziej zaopiekujmy się naszym Gdańskiem. Poczujcie się współgospodarzami, współrządzącymi naszym miastem. Prezydent, radni Miasta Gdańska, to tylko słudzy Wasi, ale bez Was nic byśmy nie znaczyli. Proszę was o wsparcie, o radę, o krytykę, ale rzeczową krytykę. Nie chcę żadnych oklasków, nie chcę żadnych laurek, chcę od was rzeczowej współpracy dziś i na przyszłość!


ZAPIS WYPOWIEDZI PAWŁA ADAMOWICZA

 

Wyniki drugiej tury skomentował też Kacper Płażyński

- Gratuluję Pawłowi Adamowiczowi zwycięstwa w drugiej turze, mam nadzieję, że ta kadencja będzie lepsza niż poprzednie - mówił dla Radia Gdańsk. Odniósł się także do swojego wyniku i przyszłości: - Na pewno jest to wynik, który daje nam bardzo szerokie poparcie społeczne i które stanowi fundament do tego, żeby opozycją nie być tylko na papierze, ale działać na rzecz Gdańska. Będziemy starać się realizować nasze propozycje programowe, o ile będzie to możliwe. Z drugiej strony będziemy patrzeć na ręce prezydentowi Pawłowi Adamowiczowi, żeby sprawdzać, czy Gdańsk, ten nasz piękny okręt, zmierza w dobrym kierunku. 

 

AKTUALIZACJA, GODZ. 21.00

Druga tura wyborów samorządowych zakończona. Według wyników exit poll w Gdańsku wygrał Paweł Adamowicz 64,7 proc. Kacper Płażyński 35,3 proc..  

- Bez was tutaj by mnie nie było. Dziękuję gdańszczankom i gdańszczanom za poparcie i udział w wyborach - mówił w pierwszych słowach Paweł Adamowicz. Obecny i przyszły prezydent Gdańska dziękował także swojemu rywalowi Kacprowi Płażyńskiemu. - Mam do pana ogromny szacunek. 

 

AKTUALIZACJA. GODZ. 18.00

Gdańsk z najwyższą frekwencją wśród miast, w których odbywa się II tura wyborów samorządowych. Jak podała Państwowa Komisja Wyborcza do godziny 17.00 zagłosowało 42,42 proc. uprawnionych do głosowania osób. W tym samym czasie w kraju odnotowano frekwencję w wysokości 38,73 proc. 

Dwa tygodnie temu - w pierwszej turze - o godz. 17.00 w Gdańsku karty do ogłosowania odebrało 43,28 procent uprawnionych. 

 

AKTUALIZACJA. GODZ. 15.00

- Wybory w Gdańsku przebiegają spokojnie - mówi Marek Jasiński, Komisarz Wyborczy w Gdańsku. - Jak dotąd nie odnotowaliśmy żadnych wydarzeń zakłócających wybory, wszystkie komisje obwodowe pracują normalnie. 

 

Paweł Adamowicz głosował z żoną i córką
Paweł Adamowicz głosował z żoną i córką
fot. Dominik Paszliński/www.gdansk.pl

 

Kacper Płażyński z żoną
Kacper Płażyński z żoną
fot. Dominik Paszliński/www.gdansk.pl

 

AKTUALIZACJA, GODZ. 13.30

Wyborcza dogrywka odbywa się 649 gminach i miastach, mieszkańcy wybierają wójtów, burmistrzów i prezydentów. Wybory odbywają się w miejscach, w których podczas pierwszej tury żaden z kandydatów nie otrzymał więcej niż połowę ważnie oddanych głosów.

Druga tura odbywa się w pięciu miastach wojewódzkich: Krakowie, Gdańsku, Kielcach, Olsztynie i Szczecinie. Przed dwoma tygodniami końcowa frekwencja w Gdańsku sięgnęła 60,78 proc. O godz. 12.00 karty do głosowania odebrało wówczas 13,08 procent uprawnionych. 

Jak podała PKW w całym kraju odnotowano 67 "incydentów związanych z wyborami" to przede wszystkim agitowanie za swoimi kandydatami, naruszenia ciszy wyborczej w mediach społecznościowych i niszczenie plakatów wyborczych.

 

 

TV

Czwarty mikrolas już rośnie - zobacz, jak powstawał na Oruni Górnej