• Start
  • Wiadomości
  • Trefl wygrał za trzy punkty, pierwszy set horrorem. Statuetka MVP dla Pablo Crera

Trefl wygrał za trzy punkty, pierwszy set horrorem. Statuetka MVP dla Pablo Crera

Trzy kwadranse trwał pierwszy set w Ergo Arenie w sobotni wieczór, 7 listopada. Siatkarze Trefla wygrali go 36:34. Odebrali wolę walki rywalom ze Ślepska Malow Suwałki, zwyciężyli pewnie kolejne dwie partie i cały mecz 3:0. Najskuteczniejszy wśród gdańszczan był Mariusz Wlazły, środkowy Pablo Crer miał aż 70. procent skuteczności w ataku.
07.11.2020
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Gdańszczanie mieli się z czego cieszyć, szczególnie po wygraniu długiego i emocjonującego pierwszego seta
Gdańszczanie mieli się z czego cieszyć, szczególnie po wygraniu długiego i emocjonującego pierwszego seta
fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

 

Ze względu na koronawirusa wiele meczów PlusLigi zostało przesuniętych na inne terminy. Zespołem, który ma najwięcej rozegranych meczów, obok Cerrad Enea Czarni Radom, jest Trefl - po dziesięć.

Gdańszczanie w tym dziesiątym meczu w sobotę, 7 listopada, w Ergo Arenie podejmowali Ślepsk Malow Suwałki.

- Mamy teraz takie czasy, że możesz grać trzy mecze w ciągu siedmiu dni, ale możesz też pauzować dwa tygodnie. Każdy z zespołów ma swoje mniejsze bądź większe problemy, także my musimy skupić się na sobie, na swoim graniu. Myślę, że jeśli zagramy na swoim odpowiednim poziomie, to powinno być dobrze - zapowiadał przed spotkaniem Bartłomiej Lipiński, atakujący Trefla.

Pierwszy punkt w meczu zdobyli gospodarze po ataku właśnie Lipińskiego. Podopieczni trenera Michała Winiarskiego grali spokojnie, próbując wykorzystać wszystkie okazje. Po jednej a akcji rywali świetnie odebrał Maciej Olenderek, piłka poszła na trzeci metr przy siatce, Marcin Janusz zszedł nisko na nogach, rozegrał dokładnie na prawo, gdzie do ataku szykował się Mateusz Mika. Mistrz świata z 2014 roku wyszedł wysoko w powietrze, uderzył perfekcyjnie, piłka minęła blok i wylądowała metr przed końcową linią. Kapitalne zagranie. Było 7:5.

Gdańszczanom najwyżej udało się odskoczyć na trzy punkty. 11:8, 14:11, 18:15. Niestety przewagę zaczęli tracić im bliżej końca seta. Gdy Bartłomiej Bołądź zaatakował skutecznie po bloku, to zrobiło się 22:23. Po długiej wymianie Mika odzyskał wyrównanie. I znowu dobry atak Ślepska po bloku, tym razem Marcina Walińskiego - 23:24. Piłka setowa dla gości z Suwałk. Ten sam Waliński popełnił błąd zagrywki. Uff, 24:24. Podobnie, jak chwilę później Kewin Sasak w Treflu i Cezary Sapiński w Ślepsku. 25:25. Trefl odzyskał prowadzenie po tym, jak Janusz zablokował Tomasa Rousseaux. 26:25. To nie był koniec emocji, po błędzie w zagrywce Wlazłego znowu remis. 26:26. Od tej chwili do końca partii gdańszczanie obronili aż sześć piłek setowych, sami mieli dwie (przy stanie 31:30 i 35:34), tę drugą wykorzystali: błąd w przyjęciu po zagrywce Lipińskiego popełnił Mateusz Czunkiewicz. To był prawdziwy horror.

Wlazły i jego koledzy podbudowani wygraniem pierwszego seta po godzinnej bitwie, w drugim rozbili przeciwników do 14, choć remisowali 10:10. Od stanu 18:14, zdobyli pod rząd siedem punktów. 

 

Pablo Crer odbiera nagrodę dla najlepszego gracza meczu
Pablo Crer odbiera nagrodę dla najlepszego gracza meczu
fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

 

W trzeciej partii gospodarze zdobyli trzypunktowe prowadzenie (10:7), goście tylko raz zbliżyli się na jedno "oczko" (16:15). Pierwszą piłkę meczową wykorzystał Pablo Crer, który zdobył punkt po akcji atak - blok. Środkowy Trefla w całym spotkaniu zdobył 14 punktów. Skuteczniejsi byli Wlazły (20) i Lipiński (16), ale to Argentyńczyk został wybrany MVP meczu: na swoim koncie zapisał sześć bloków, jeden as serwisowy oraz siedem punktów atakiem, notując w tym elemencie aż 70 proc. skuteczności. 

Kolejne spotkanie Trefl rozegra w niedzielę, 15 listopada, na wyjeździe z Aluron CMC Warta Zawiercie.


Trefl Gdańsk - MKS Ślepsk Malow Suwałki 3:0 (36:24, 25:14, 25:20)

Trefl: Wlazły 20, Lipiński 16, Crer 14, Mika 8, Mordyl 5, Janusz 4, Olenderek (libero) oraz Sasak, Reichert

Ślepsk: Waliński 14, Bołądź 8, Sapiński 7, Rudzewicz 7, Rousseaux 6, Tuaniga 1, Czunkiewicz (libero) oraz Warda, Kaczorowski 1, Klinkenberg, Gonciarz, Filipowicz (libero)


ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ Z MECZU

 

TV

Kaszubi – tożsamość obroniona. Rozmowa z prof. Cezarym Obrachtem-Prondzyńskim