• Start
  • Wiadomości
  • Trefl wraca do gry po trzech tygodniach przerwy. Mariusz Wlazły zagra przeciwko byłej drużynie

Trefl wraca do gry po trzech tygodniach przerwy. Mariusz Wlazły zagra przeciwko byłej drużynie

Mariusz Wlazły jest kapitanem Trefla, do gdańskiej drużyny dołączył tuż przed sezonem 2020/2021. Wcześniej przez 17 lat bronił barw PGE Skry. Oba zespoły zmierzą się w sobotę, 9 stycznia, w Bełchatowie. - Z punktu widzenia miejsca nie jest to spotkanie takie samo jak inne, ale ja staram się do każdego meczu podchodzić z identycznym nastawieniem - zaznacza Mariusz Wlazły.
08.01.2021
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Listopad 2020, Mariusz Wlazły blokuje rywala podczas meczu Trefl Gdańsk - Verva Warszawa Orlen Paliwa
Listopad 2020, Mariusz Wlazły blokuje rywala podczas meczu Trefl Gdańsk - Verva Warszawa Orlen Paliwa
fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

 

Siatkarze Trefla ostatni mecz w PlusLidze rozegrali 19 grudnia na wyjeździe z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Przegrali 0:3, ale utrzymali pozycję wicelidera tabeli. Na czele z kompletem zwycięstw byli wtedy kędzierzynianie. 

Po trzech tygodniach Grupa Azoty ZAKSA ciągle prowadzi bez straty punktu (44 pkt w 15 meczach), drugi jest Jastrzębski Węgiel (36 pkt w 15 meczach), trzeci Trefl (33 pkt w 17 spotkaniach), czwarty Aluron CMC Warta Zawiercie (30 pkt w 16 spotkaniach). 

W sobotę, 9 stycznia, gdańszczanie ponownie zagrają o ligowe punkty. Tym razem na wyjeździe z PGE Skrą Bełchatów, zespołem, w którym przed przyjściem do Trefla - przez 17 lat - występował Mariusz Wlazły.  

– Czy ten mecz będzie dla mnie specjalny? Raczej bym tak tego nie określał. Na pewno jest wokół tego spotkania wiele emocji, we mnie też pewne emocje się wyzwalają i są one ważne. Wiele lat spędziłem w Bełchatowie, więc oczywiście z punktu widzenia miejsca nie jest to spotkanie takie samo jak inne, ale ja jednak staram się do każdego meczu podchodzić z identycznym nastawieniem. Niezależnie czy jest to Skra, ZAKSA, czy Będzin, zawsze chcemy zaprezentować się z jak najlepszej strony – zaznacza Wlazły, najlepszy siatkarz PlusLigi w historii, obecny kapitan Trefla.


Gdańszczanie ostatni mecz rozegrali 19 grudnia, czyli trzy tygodnie temu. Siatkarze PGE Skry w okresie świąteczno-noworocznym grali trzykrotnie: urwali punkt Jastrzębskiemu Węglowi, pokonali Cerrad Enea Radom i GKS Katowice. W tabeli zajmują ósme miejsce (26 pkt w 16 meczach). 

– Za nami dłuższa przerwa dzięki temu, że wcześniej rozegraliśmy w krótkim czasie wiele spotkań, a Skra wtedy borykała się z chorobą i im te mecze zostały poprzekładane – przypomina kapitan Trefla. – Myślę, że dla nas te ostatnie tygodnie były bardzo przydatne, ponieważ mogliśmy spokojnie pracować, skupić się na naszych brakach, słabszych stronach i w pełni to wykorzystaliśmy.


Trefl jest wyżej w tabeli, ale historia pojedynków między obu zespołami w roli faworyta stawia gospodarzy. Gdańszczanie ostatnio wygrali z PGE Skrą w sezonie 2015/2016 w Ergo Arenie, w Bełchatowie zwyciężali - i to dwukrotnie - ale oba te triumfy miały miejsce w sezonie 2014/2015.

Spotkanie PGE Skry z Treflem do obejrzenia w Polsacie Sport. Początek o godz. 14:45. 

 

TV

Obrona Westerplatte – pierwsze starcie II wojny. Rozmowa z dr. Janem Szkudlińskim