W ćwierćfinałach Pucharu Polski zagra sześć najlepszych drużyn PlusLigi po pierwszej rundzie rozgrywek oraz finaliści TAURON I ligi.
Pary ćwierćfinałowe stworzą:
- Grupa Azoty ZAKSA - Asseco Resovia Rzeszów
- BBTS Bielsko-Biała - Aluron CMC Warta Zawiercie
- PGE Skra Bełchatów - Trefl Gdańsk
- BKS VISŁA Bydgoszcz - Jastrzębski Węgiel
Każda para rozegra tylko jedno spotkanie, zwycięzcy awansują do turnieju finałowego, który odbędzie się 13-14 marca w Krakowie.
- Na pewno PGE Skra to rywal bardzo trudny, dodatkowo mecz odbywa się w ich hali, natomiast my jeszcze przed sezonem mówiliśmy, że Puchar Polski to dla nas bonus i nagroda za dobrą grę w rundzie zasadniczej. Do Bełchatowa pojedziemy z bojowym nastawieniem, ale przede wszystkim cieszyć się siatkówką i cieszyć się, że mamy możliwość zagrania o awans do Final Four – mówił po losowaniu trener Trefla Michał Winiarski.
Jego zespół w sezonie 2020/2021 PlusLigi już dwukrotnie grał z PGE Skrą. W październiku 2020 roku w Ergo Arenie gdańszczanie ulegli 1:3, w styczniu 2021 roku wygrali w Bełchatowie 3:1 po świetnym pojedynku.
Trefl od sezonu 2014/2015 niemal co roku kwalifikuje się do ćwierćfinałowych zmagań Pucharu Polski, za wyjątkiem sezonu 2018/2019. W 2015 roku gdańszczanie po raz pierwszy sięgnęli po to trofeum, następnie w sezonach 2015/2016 oraz 2016/2017 kończyli swój udział w rywalizacji na etapie półfinałowym, a w styczniu 2018 roku po raz drugi w historii zdobyli PP. Rok temu „gdańskie lwy” ponownie awansowały do półfinałów, pokonując w ćwierćfinale po tie-breaku Jastrzębski Węgiel, ale turniej finałowy ostatecznie nie doszedł do skutku z uwagi na pandemię.
W tym roku przed Treflem kolejne trudne zadanie. Mecz z PGE Skrą odbędzie się we wtorek lub środę (16 lub 17 lutego). Dokładny termin ma by c znany w poniedziałek, 8 lutego.