Trefl - Cuprum Stilon Gorzów 3:0 po bardzo wyrównanym dwugodzinnym boju

Bardzo dobrze rozpoczęli rundę rewanżową siatkarze Trefla. Gdańszczanie w poniedziałkowy wieczór, 16 grudnia, w Ergo Arenie podejmowali Cuprum Stilon Gorzów. Po bardzo wyrównanym spotkaniu i dwóch setach rozgrywanych na przewagi, gospodarze wygrali 3:0. MVP został wybrany libero Voitto Koykka, najwięcej punktów zdobył Piotr Orczyk. - W tych najtrudniejszych momentach pokazaliśmy dobrą siatkówkę - podsumował przyjmujący Trefla.
16.12.2024
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Kilku zawodników na hali stoi w kole, cieszą się
MVP spotkania odebrał libero Trefla, Voitto Koykka (w niebieskiej koszulce). Obok po prawej najskuteczniejszy spośród gdańszczan Piotr Orczyk
fot. Trefl Gdańsk

123 minuty na parkiecie

Trefl po pierwszej części sezonu zasadniczego i rozegraniu 15 meczów, z 17 punktami zajmował dwunaste miejsce. Cuprum Stilon Gorzów był jedenasty z 19 "oczkami". W pierwszym meczu obu zespołów gdańszczanie przegrali na wyjeździe 2:3. 

Spotkanie w Ergo Arenie zamykało 16. kolejkę PlusLigi. Było bardzo wyrównane, trwało 123 minuty. Trefl wygrał 3:0, wyprzedził gorzowian w tabeli, zajmuje jedenaste miejsce. Do ósmej PGE Skry Bełchatów traci pięć punktów

Trefl po pierwszej rundzie. Moustapha M'Baye wyróżniony jako czołowy blokujący PlusLigi

Na boisku cios za cios

W pierwszej partii częściej górą byli goście z Gorzowa, których przewaga wynosiła maksymalnie dwa punkty. Trefl dogonił rywali, a po asie serwisowym dobrze grającego Jakuba Czerwińskiego objął prowadzenie 15:14. Gdańszczanie niedługo się z niego cieszyli, a przy stanie 17:20 po ataku Eduardo Nevesa Atu sytuacja w tym secie stała się krytyczna. Sygnał do pogoni dał asem serwisowym Paweł Pietraszko. Set zakończył zepsuty serwis Belga Mathijsa Desmeta. 

Drugi set miał podobny przebieg, ale był jeszcze bardziej wyrównany. Grano na przewagi, rywali bombardował Piotr Orczyk. Gdy zatrzymany blokiem został Kamil Kwasowski na tablicy wyników pojawił się rezultat 33:31.

Kolejna odsłona przebiegała, jak dwie poprzednie. Lekka przewaga gości, która urosła w pewnym momencie do czterech "oczek". Po serii bloków gdańszczan był remis 13:13. Pietraszko, Orczyk i Moustapha M’Baye wyprowadzili „gdańskie lwy” na dwupunktowe prowadzenie, 20:18. Gorzowianie nie odpuszczali, mieli nawet piłkę setową, ale nie wykorzystali szansy. W ostatniej akcji w ataku pomylił się Desmet i to gdańszczanie wygrali 3:0.

MVP spotkania został gdański libero, Voitto Koykka.

- Jestem naprawdę zadowolony. Mimo, że nie było dużo kibiców i tak było wspaniale - uśmiechał się najlepszy gracz meczu.

- Te zacięte końcówki. Cieszę się, że skończyły się dobrze dla nas. Pokazaliśmy w tych najtrudniejszych momentach dobrą siatkówkę: kończyliśmy, nie myliliśmy się. Możemy być zadowoleni z wyniku i z trzech punktów - mówił Orczyk. - Będziemy powoli piąć się w górę. Teraz bardzo dużo meczów u nas. Nie będzie już tych długich, męczących wyjazdów. Myślę, że to nam pomoże i spodziewam się, że jeszcze sporo punktów połapiemy u nas w Ergo Arenie.

Do końca roku w Gdańsku

- Druga runda jest dla nas zdecydowanie łaskawsza: mniej czasu spędzimy w podróży, dziesięć z piętnastu spotkań rozegramy w Ergo Arenie. To niewątpliwie ogólny atut i zamierzamy z niego skorzystać - mówił przed meczem z gorzowianami trener Trefla Mariusz Sordyl

Dwa kolejne mecze PlusLigi i ostatnie w 2024 roku jego podopieczni rozegrają w Gdańsku. Rywalami będą kolejno Bogdanka LUK Lublin (w niedzielę, 22 grudnia,  o godz. 14:45) i PGE GiEK Skra Bełchatów (w niedzielę, 29 grudnia,  o godz. 20:30).


Trefl Gdańsk - Cuprum Stilon Gorzów 3:0 (25:23, 33:31, 27:25)

Trefl: Orczyk 18, Czerwiński 16, Pietraszko 9, M’Baye 8, Nasevich 3, Kampa 0 – Koykka (l.), Jarosz 8, Jorna 0, Droszyński 0, Gałązka 0

Cuprum: Neves Atu 17, Taht 9, Kwasowski 8, Kania 5, Strulak 5, Todorović 0 – Granieczny (l.), Desmet 12, Lorenc 6, Stępień 1, Ferens 0, Węgrzyn 0

 

TV

Na Srebrnej posadzono mikrolas