• Start
  • Wiadomości
  • Trefl bliżej półfinału mistrzostw Polski. Zwycięstwo 3:1 z Verva Warszawa Orlen Paliwa

Trefl bliżej półfinału mistrzostw Polski. Zwycięstwo 3:1 z Verva Warszawa Orlen Paliwa

Świetne dwa pierwsze sety, w trzecim problemy, w czwartym szalał Moritz Reichert, który został wybrany MVP spotkania. W sobotę, 20 marca, siatkarze Trefla po niemal dwugodzinnej bitwie od zwycięstwa rozpoczęli ćwierćfinałową rywalizację w PlusLidze z Verva Warszawa Orlen Paliwa. Moritz Reichert MVP spotkania. Drugi mecz 27 marca. Zespoły grają do dwóch wygranych.
20.03.2021
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Potrójny blok gdańszczan (od lewej): Marcin Janusz, Pablo Crer i Moritz Reichert
Potrójny blok gdańszczan (od lewej): Marcin Janusz, Pablo Crer i Moritz Reichert
fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl

 

Tabela po sezonie zasadniczym wskazywała, że faworytem rywalizacji Trefla z Verva Warszawa Orlen Paliwa, czyli trzeciego z szóstym zespołem PlusLigi są gdańszczanie. Kadry zespołów wskazywały raczej na ekipę trenera Andrei Anastasiego. Ale to podopieczni Michała Winiarskiego kapitalnie rozpoczęli spotkanie. Wygrali dwie partie, rządząc i dzieląc na parkiecie.

Nr 1 w tym czasie był Mariusz Wlazły, który znakomicie zagrywał i był niemal nieomylny w ataku.

W pierwszym secie gdy zatrzymał na bloku Igora Grobelnego oraz wykorzystał trudne dogranie Marcina Janusza (rozgrywający Trefla odwrócony tyłem cztery metry od siatki, posłał kilkumetrowego loba w stronę Wlazłego) było 10:5. Andrea Anastasi po raz pierwszy poprosił o czas. W drugiej odsłonie kapitan Trefla w niewiarygodny sposób wyciągnął piłkę z ziemi, gdańszczanie przebili, po chwili odebrali atak gości, Janusz odegrał do Wlazłego a ten huknął na drugą stronę. 6:3. Czas Anastasiego.

Swoje przysłowiowe pięć minut miał w drugim secie grający od początku Karol Urbanowicz. To głównie dzięki niemu Trefl wyszedł z 12:10 na 18:13. Nastolatek z Gdańska najpierw zatrzymał na bloku Artura Szalpuka, potem zaatakował i blok-aut Szalpuka, za moment jeszcze raz skutecznie przebijał na pole warszawian, w końcu posłał asa serwisowego.

Pierwszy set dla Trefla do 18, drugi do 19.

 

Jest się z czego cieszyć - pierwszy mecz ćwierćfinału wygrany
Jest się z czego cieszyć - pierwszy mecz ćwierćfinału wygrany
fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl

 

Gdy w trzeciej partii było 5:2 dla gospodarzy, wszyscy już chyba myśleli o szybkim zwycięstwie. Nic z tego. Dwie przeprowadzone wcześniej zmiany przez trenera Anastasiego zaczęły przynosić efekt: Michał Kozłowski, który na rozegraniu zastąpił Angela Trinidada de Haroa, a na przyjęciu Szalpuk za Grobelnego wspierali dobrze spisujących się w ataku Jana Króla i Piotra Nowakowskiego. I to Szalpuk wyrwał gdańszczanom prowadzenie (5:6), którzy dwie akcje później je odzyskali (7:6), ale tylko na chwilę. Było 13:16, 16:19, 18:19, 19:22. Skończyło się na 21:25.

Początek czwartego seta nie napawał optymizmem. Było 3:5, 5:7, 6:8. Janusz przy trzeciej wymianie zablokował Króla (7:8) i zaraz potem poszedł na linię serwisu i nie zszedł z niej do stanu 11:8. Rozgrywający dobrze zagrywał (podobnie jak we wcześniejszej fazie spotkania), ale przede wszystkim podopieczni Winiarskiego znowu podnieśli poziom przyjęcia. Jednak goście nie odpuszczali, doprowadzili do remisu 12:12, 15:15. Bartłomiej Mordyl świetnie wykorzystał dogranie Janusza (16:15), w rewanżu z drugiej piłki zaskoczył Kozłowski (16:16). No i wtedy zaszalał dobrze grający tego dnia Moritz Reichert: znakomicie zaatakował po skosie, zagrał asa serwisowego i ponownie świetnie z pola zagrywki. Zdobył też punkt na 24:21. Trefl miał trzy piłki meczowe, wykorzystał drugą: Pablo Crer atakiem ze środka. 25:22. 

 

Moritz Reichert z nagrodą MVP spotkania
Moritz Reichert z nagrodą MVP spotkania
fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl

 

MVP spotkania wybrano Reicherta. Niemiec zdobył 19 punktów (najwięcej w zespole), miał 3 asy serwisowe, 43 proc. w przyjęciu, 55 proc. skuteczności w ataku.

Drugi mecz odbędzie się w sobotę, 27 marca, w Warszawie.


Trefl Gdańsk - Verva Warszawa Orlen Paliwa 3:1 (25:18, 25:20, 21:25, 25:22)

Trefl: Reichert 19, Wlazły 18, Lipiński 14, Crer 11, Urbanowicz 7, Janusz, Olenderek (libero) oraz Mordyl 2, Pietruczuk, Sasak

Verva: Król 18, Kwolek 14, Nowakowski 11, Wrona 7, Trinidad, Grobelny, Wojtaszek (libero) oraz Szalpuk 16, Kozłowski 1, Superlak

Stan rywalizacji do dwóch zwycięstw: 1:0 dla Trefla.


ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ Z MECZU

 

TV

Nowi mieszkańcy na Ujeścisku