• Start
  • Wiadomości
  • To był pomysł pracowników i wolontariuszy. Ruszył przetarg na zadanie z Budżetu Obywatelskiego

To był pomysł pracowników i wolontariuszy. Ruszył przetarg na zadanie z Budżetu Obywatelskiego

Koncepcję poprawy infrastruktury schroniska Promyk przygotowali jego wolontariusze i pracownicy, którzy przeprowadzili pomysł przez głosowanie Budżetu Obywatelskiego`2017 i zdobyli dla niego największe poparcie wśród projektów ogólnomiejskich. Teraz potrzebny jest wykonawca projektu budowlanego i wykonawczego.
26.02.2017
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Schronisko dla bezdomnych zwierząt Promyk w Gdańsku Kokoszkach, wolontariuszki ze swoimi podopiecznymi

Koncepcja rozbudowy i modernizacji schroniska dla bezdomnych zwierząt Promyk w Gdańsku Kokoszkach zakłada: budowę centrum socjalizacyjnego wraz z wyposażeniem; modernizację, rozbudowę i doposażenie woliery dla kotów oraz budowę punktu pielęgnacyjno - rehabilitacyjnego.

21 lutego Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska ogłosiła przetarg na przygotowanie dokumentacji projektowej do tego zadania i nadzór wykonawczy. Otwarcie kopert nastąpi 2 marca.
 

Tak mogłoby wyglądać Centrum Socjalizacyjne w schronisku Promyk w Gdańsku

Namiastka domu dla dobrej adopcji

W niewielkim parterowym budynku (pow. ok. 63 m²) powstanie centrum socjalizacyjne. Układ jego pomieszczeń i ich wyposażenie przypominać będą warunki domowe. Pokoje centrum będą umeblowane, wyposażone m.in. w kojce, zabawki i kocie drapaki. Pracownicy schroniska i wolontariusze będą mogli w tej przestrzeni lepiej poznać trafiające do Promyka zwierzęta, a dzięki temu lepiej przygotować je do udanej adopcji.

- Warunki panujące w centrum pozwolą nam sprawdzić, czy zwierzę niszczy sprzęty domowe czy wyje pozostawione “w domu”, czy może zostać samo na noc - tłumaczy Piotr Świniarski, kierownik schroniska Promyk. - Osoby planujące adopcję psa czy kota będa mogły spędzić tu kilka godzin ze zwierzęciem, żeby móc się nawzajem oswoić. Obecnie staramy się takie sytuacje stwarzać w naszej sali dydaktycznej, ale nie zawsze jest to możliwe.

Do budynku z jednej strony przylegać będzie ogrodzony, trawiasty plac/wybieg o powierzchni ok. 90 m², stanie na nim kilka przeszkód dla psów i ławki.


Piotr Świniarski kierownik schroniska Promyk: - Nie po raz pierwszy sięgamy po dofinansowanie w ramach BO. Dzięki wcześniejszym edycjom udało się m.in. zadaszyć część  wybiegów dla psów

Więcej kociej przestrzeni

Autorzy koncepcji pomyśleli również o komforcie życia kocich rezydentów - obecnie koty dzikie, domowe - porzucone, po wypadkach i trudno adaptujące się mieszkają w jednej wolierze. Dlatego przy centrum socjalizacyjnym powstanie dodatkowa woliera (o pow. 25 m²), a dotychczasowa zostanie powiększona o kolejną, odgrodzoną przestrzeń (pow. 30 m²), przeznaczoną dla nowych kotów z problemami adaptacyjnymi. z drugiej strony powstanie zaś trawiasty, 24-metrowy, nasłoneczniony wybieg.

Wszystkie kocie przestrzenie zyskają również stałe i ruchome panele zabezpieczające ich mieszkańców przed wiatrem.


Kąpiele i rehabilitacja

Kolejnym nowym budynkiem, który powstanie w ramach rozbudowy schroniska, będzie punkt rehabilitacyjny z myjnią. Na powierzchni 30 m² staną wanny do kąpieli małych i dużych psów, wydzielone zostaną również boksy, w których zwierzęta pozostawać będą do wyschnięcia, gdzie będą czesane i pielęgnowane. Zaplanowano także specjalną bieżnię wodną, która pozwoli na rehabilitację zwierząt po wypadkach komunikacyjnych i “psich seniorów” (którzy stanowią gros rezydentów schroniska).

- Nie mamy obecnie nawet namiastki takiego punktu. Zwierzęta są kąpane i pielęgnowane, ale w zasadzie tylko w ciepłych miesiącach, na powietrzu - zaznacza Piotr Świniarski.

W projekcie przewiduje się także zbudowanie trzech zadaszonych wiat z ławkami i stołami. Będą służyć wolontariuszom pracującym z psami, a także jako miejsce wypoczynku dla odwiedzających i jako sala na wolnym powietrzu do prowadzenia zajęć edukacyjnych z dziećmi.


Wizualizacja punktu rehabilitacyjnego z myjnią

Wolontariusze i pracownicy razem w BO

Inicjatorami przygotowania projektu przebudowy i modernizacji Promyka do Budżetu Obywatelskiego`2017 byli wolontariusze opiekujący się tutejszymi kotami i psami. W ciągu kilku miesięcy razem z pracownikami schroniska przygotowali precyzyjny plan zmian, które udałoby się zmieścić w ramach projektu BO (jego wartość wynosi 510 tys. zł).

- Kierowaliśmy się naszymi bieżącymi potrzebami, patrząc na to, jak możemy poprawić warunki bytowania zwierząt i naszej pracy - tłumaczy kierowniki Promyka. - To wolontariusze poświęcili najwięcej czasu na opracowanie koncepcji, jako pracownicy wspomogliśmy ich znając lepiej możliwości techniczne i specyfikę schroniska. Szczególnie wielkie podziękowania należą się Bartoszowi Wosztalowi, który spędził wiele godzin przygotowując ostateczny dokument.

Ten dokument to kilkunastostronicowa koncepcja zawierająca wizualizacje budynków i przykładowe rozkłady pomieszczeń, szczegółowe opisy funkcji poszczególnych obiektów i plany sytuacyjne. Jest jednym z załączników do ogłoszenia przetargu.

- Nasz sukces ma wielu ojców, ale w tym przypadku miał zdecydowanie więcej matek - śmieje się Bartosz Wosztal, który razem ze swoją żoną Magdaleną należą do “kociej” grupy wolontariuszy Promyka. - Zebrałem pomysły wolontariuszy, sugestie pracowników i weterynarzy z Promyka w szczegółową koncepcję, żeby wszyscy byli zadowoleni z efektów. Chcieliśmy zadbać i o koty, i o psy i o lepsze warunki pracy z nimi, biorąc jednocześnie pod uwagę niewielki zasób terenu jakim dysponuje schronisko, a także ograniczone finanse jakimi dysponujemy. Zakładam, że pewne odstępstwa od naszej koncepcji będą musiały się pojawić, choćby z uwagi na przepisy budowlane.


Kocia ekipa dziękuje za poparcie dla projektu rozbudowy Promyka w ramach BO, na pierwszym planie Bartosz Wosztal

Koci wypad do Brzeźna

Wracając do wielu matek i ojców sukcesu - projekt “Nowy dom tuż za rogiem. Modernizacja i rozbudowa schroniska dla bezdomnych zwierząt Promyk w Gdańsku” zdobył największe poparcie gdańszczan wśród projektów ogólnomiejskich BO - 6407 głosów (dla porównania kolejny 4534). Jak to się udało?

- Kiedy tylko dowiedzieliśmy się, jaki numer otrzymał nasz projekt na liście w budżecie, rozpoczęliśmy wzmożoną akcję marketingową, która trwała przez całe lato aż do końca głosowania - wspomina Bartosz Wosztal. - Wspomogło nas oczywiście schronisko, przeprowadziliśmy też akcję zbiórki głosów w zoo oraz “koci wypad” na molo w Brzeźnie. Nasza wolontariuszka Ania Sadowska, która jest przewodniczką miejską poprowadziła spacery psim i kocim śladem po Gdańsku.

Wolontariusz podkreśla także, że twórcy projektu byli obecni w każdym stacjonarnym punkcie konsultacyjnym BO w Gdańsku i to zawsze z przynajmniej jednym zwierzakiem.

- Naprawdę wiele osób całym sercem było zaangażowane w powstanie i zbiórkę głosów dla tego projektu - podkreśla wolontariusz. - Mam nadzieję, że uda się przeprowadzić go do końca.

Firma, która wygra przetarg będzie miała czas na opracowanie projektu budowlanego i wykonawczego do 20 maja 2017 r. Będzie także pełniła nadzór autorski nad budową. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, latem ruszą prace na terenie schroniska.


Czytaj także:

10 010 psów w 10 lat. Jubileusz schroniska Promyk [WIDEO]

Mariola Hupert. Robi psom i kotom w schronisku takie zdjęcia, że zgłaszają się tłumy chętnych



TV

Gdańskie cmentarze na Wszystkich Świętych