Pogoda dopisała, tłumy odwiedzających nie były więc niespodzianką. W niedzielę wszyscy jednak chcieli zobaczyć lwa Arco i jego rodzinę. Goście mieli okazję obejrzeć pokazowe karmienie, wysłuchać ciekawych opowieści opiekunów, mogli też wziąć udział w grze terenowej, warsztatach, zabawach dla dzieci, zrobić sobie selfie z maskotką. Była też gratka dla miłośników militariów, czyli stoisko edukacyjne Muzeum II Wojny Światowej.
NASZA FOTOGALERIA:
Organizatorzy Światowego Dnia Lwa zachęcali również do uważnego rozglądania się za kolorowymi kamyczkami i wzięcia udział w “kamyczkowej zabawie”, która jest kreatywną formą spędzania wolnego czasu, podpatrzoną w Czechach. Polega to na malowaniu kamieni i zostawianiu ich w różnych miejscach, by mogły zostać odnalezione przez innych. Osoba, która znajdzie taki kolorowy kamień, może przenieść go w inne miejsce - by sprawić radość kolejnemu znalazcy. Można było pochwalić się znaleziskiem na specjalnej kamyczkowej grupie facebookowej.